Nauka e-czytania
Ta jest znacznie prostsza niż pierwsze kroki ze szkolnym elementarzem. Wystarczy opanować kilka podstawowych umiejętności: wgrywanie plików z książkami i regulację parametrów tekstu widocznego na ekranie. Gdy będziesz miał to za sobą, zaczniesz korzystać
z innych funkcji czytnika. Podstawowe i dodatkowe możliwości zależą od marki urządzenia.
Formaty książek
Dwa podstawowe formaty plików, w których zapisywane są e-booki, to .mobi oraz .epub. Ten drugi jest zdecydowanie bardziej popularny bo rozpoznaje go większość czytników. Format .mobi jest charakterystyczny dla urządzeń Kindle, które plików .epub nie potrafią otworzyć. Z tego względu w internetowych księgarniach z e-bookami lub darmowych zbiorach najczęściej dostępne są pliki w z obydwoma rozszerzeniami – pobierasz ten odpowiedni dla twojego urządzenia.
A co jeśli masz czytnik Kindle i książkę tylko w formacie .epub? Wystarczy dokonać prostej konwersji w darmowym programie Calibre. Aplikacja jest niezwykle prosta w obsłudze. Oprócz konwersji może wgrać książkę do pamięci urządzenia.
Ponieważ większość czytników wyposażona jest w Wi-Fi, wgrywanie plików możliwe jest też bezprzewodowo. Czytniki PocketBook i inkBook można synchronizować np. z chmurą Dropbox. Urządzenia Kindle współpracują z własną chmurą Amazon, w której możesz przechowywać książki nie tylko kupione u producenta czytnika. Twoje konto Amazon ma także specjalny adres e-mail, na który możesz wysłać pliki z książkami, by automatycznie zostały pobrane do pamięci czytnika.
Szczegóły interfejsu
Najlepsze menu mają w naszej ocenie czytniki Kindle, choć trzeba jednak od razu zaznaczyć, że wszystkie opcje wyświetlane są po angielsku. Czytnik nie ma jednak problemów z wyświetlaniem polskich znaków w książkach. Największą zaletą interfejsu Kindle’a jest łatwość, z jaką można regulować parametry tekstu podczas czytania książki. Kilkoma prostymi kliknięciami zmienisz wysokość liter, marginesy i interlinie. Zmiany zachodzą błyskawicznie.
Czytniki PocketBook i inBook mają polski interfejs.
W urządzeniach pierwszej marki menu przypomina system smartfona. Dużo w nim okien i dodatkowych aplikacji, np. gier. Zmiana wyglądu tekstu jest dość wygodna, choć czasem trzeba poczekać chwilkę na wykonanie zleconych komend. Dostępnych wielkości liter i czcionek jest zdecydowanie za dużo
i nie skorzystasz ze wszystkich. Niektóre modele tej firmy, np. Touch Lux 3 (458 zł), obsługują specjalną czcionkę dla dyslektyków OpenDyslexic.
Oprogramowanie urządzeń inkBook (trzeciej najpopularniejszej marki w Polsce) oparto na Androidzie. Oznacza to niższą stabilność pracy, ale w zamian otrzymujesz możliwość instalowania dodatkowych aplikacji niczym na smartfonie. Doinstalować można np. alternatywny program do czytania książek. Może to być chociażby apka którejś księgarni z e-bookami.
W urządzeniach PocketBook i inkBook możesz zmienić funkcje przycisków na obudowie. Przyda się to np. osobom leworęcznym, które do przewijania stron chcą używać klawiszy zamiast poleceń dotykowych.
„Przydasie”
Większość dodatkowych funkcji czytników jest mało użyteczna. Do tych godnych uwagi można zaliczyć syntezator mowy, który może czytać książki na głos. Znajdziesz go w niektórych modelach PocketBook, np. Touch HD (636 zł). Większość czytników ma także wbudowane słowniki przydatne podczas czytania obcojęzycznych książek.
W czytnikach Amazon znajdziesz funkcję kontroli rodzicielskiej blokującą dostęp do wybranych książek, a Pocketbooki dają możliwość tworzenia profili użytkownika – każdy ma własną bibliotekę książek i konfigurację ustawień.