Wirtualne studio
|
Oprócz głównego studia TVN24 ma do dyspozycji studio wirtualne, w którym programy, np. „Skaner polityczny”, są realizowane z wykorzystaniem technologii blue box. Jedyne rzeczywiste elementy scenografii używane podczas nagrywania tego programu to stół i krzesła, na których siedzą goście i prowadzący. Cała reszta to komputerowo nałożone na zielone tło elementy. Wykorzystywane przez TVN24 urządzenia są tak dokładne, że potrafią obliczyć, jak np. przezroczyste szklanki z wodą dla gości zniekształcą tło. Twórcy wirtualnej scenografii dbają o to, by wyglądała jak rzeczywista – na cyfrowo wygenerowanej wykładzinie widać nawet szwy.
|
Studio TVN24 zaprojektowano w szczególny sposób. Stanowiska pracy osób tworzących program umieszczono tak, aby były widoczne dla widza. Elementem scenografii są rzędy stale włączonych monitorów. Choć może się wydawać, że pełnią jedynie rolę dekoracji, w rzeczywistości każdy monitor jest wykorzystywany przez osoby czuwające nad techniczną stroną realizacji programu. Na monitorach są widoczne np. przekazy z wozów satelitarnych, inne stacje telewizyjne, a także gotowy program TVN24 wysyłany na antenę, ale pozbawiony elementów graficznych, np. paska ze skrótem informacji.
Planowanie programu
Nad każdym programem emitowanym na antenie czuwa wydawca. Wraz z prowadzącym dobiera materiały, które będą prezentowane widzom. Źródeł tych materiałów jest kilka i zależą od charakteru programu.
Największy wybór mają wydawcy programów informacyjnych, np. „Dzień na żywo”. Mogą wykorzystywać materiały dostarczone przez krajowe i światowe agencje informacyjne, nagrania przygotowane wcześniej przez reporterów pracujących w terenie lub materiały zaproponowane przez reportera i czekające na realizację.
Posiłkują się także sygnałami na żywo transmitowanymi drogą satelitarną z wozów transmisyjnych, materiałami przygotowanymi przez jeden z 9 ośrodków regionalnych i przesyłanymi kablami światłowodowymi, a nawet materiałami przysyłanymi przez widzów SMS-em lub e-mailem. Sygnał na żywo może pochodzić także z helikoptera, który jest własnością TVN (transmisja mikrofalami o zasięgu 100 km), a nawet z telefonu komórkowego, którego reporter może użyć, gdy nie dysponuje wozem satelitarnym. Każdy reporter jest wyposażony w telefon z aparatem cyfrowym, którym za pomocą specjalnej aplikacji może nagrywać filmy i potem przesłać je przez sieć komórkową do studia. Jakość tego materiału to 256 kb/s.
W zależności od typu materiału udział prowadzącego w jego prezentacji może być różny. W przypadku wejścia na żywo prezenter musi zapowiedzieć i przeprowadzić rozmowę z reporterem znajdującym się w miejscu zdarzenia. Jeśli emitowany materiał był wcześniej przygotowany przez reportera, tekst do przeczytania dla prowadzącego opracował przed emisją jeden z redaktorów. Prezenter może jednak wprowadzić do niego poprawki czy nawet napisać od początku.
Gdy wydawca i prezenter wybiorą już wszystkie materiały i ułożą je w kolejności, w jakiej będą emitowane na antenie, idą do reżyserki, aby obejrzeć cały materiał. W przypadku programu „Dzień na żywo” mają na to 35 minut – między zejściem z anteny a ponownym rozpoczęciem emisji. W tym czasie muszą zaplanować i przejrzeć 25 minut programu.
Przygotowanie materiałów
Wykorzystane podczas emisji materiały, które nie są wejściami na żywo, muszą być odpowiednio przygotowane: zmontowane, opatrzone tekstem do odczytania dla prezentera, a także oznaczone tagami (słowami kluczowymi), aby można je było łatwo odnaleźć w bazie danych.
Duża część materiałów pochodzi od reporterów TVN24, którzy w parze z operatorem kamery i dźwięku udają się na miejsce jakiegoś zdarzenia. Z nagraniem zarejestrowanym za pomocą cyfrowych kamer (wyposażonych w dyski optyczne o pojemności 32 GB) reporter wraca do studia. Tam przy komputerze przegrywa plik cyfrowy z dysku optycznego do bazy danych, a następnie montuje cały materiał. Wykorzystywane do montażu komputery to macintoshe, spięte w jedną z największych sieci tego typu komputerów w Europie.