Podsumowanie testu
Do testu wybraliśmy smartfony, których średnia cena rynkowa nie przekracza 1000 zł i które trafiły do sprzedaży w ciągu bieżącego roku. Wśród nich znajdziesz urządzenia zarówno z dużym ekranem (LG L5 – 673 zł), jak i dwurdzeniowym procesorem (Sony Xperia U – 999 zł).
Z wyjątkiem jednego (Nokia Lumia 610) wszystkie przetestowane smartfony pracowały pod kontrolą systemu Android. Większość wyposażono w starszą wersję systemu – Androida 2.3 – bez możliwości aktualizacji. Jeden z przetestowanych modeli, Xperia U, powinien na dniach otrzymać aktualizację do wersji 4. System Lumii 610 to Windows 7.5 z polską wersją interfejsu, aplikacją do nawigacji Nokia Maps i mobilną wersją pakietu Office. Mobilne okna mają prostszy interfejs niż Android i nawet nowicjusz poradzi sobie z jego obsługą.
Wygląd i wykonanie
Niekwestionowanym liderem w designie jest firma HTC. To krzepiące, że koreański producent potrafi dopieścić wygląd nawet swoich najtańszych modeli. Desire C ma nowocześnie wyglądającą bryłę obudowy o zaokrąglonych kantach, a cała obudowa pokryta jest przyjemną w dotyku czerwoną gumą. Dzięki temu smartfon świetnie leży w dłoni, a zarysowanie obudowy jest bardzo trudne.
Trzy przetestowane modele LG wyglądają jak jeden smartfon w różnych rozmiarach (L7 ma odrobinę bardziej zaokrąglone kanty). Zbliżony design charakteryzuje również trzy modele Samsunga – podobny kształt obudowy i rozmieszczenie przycisków.
Bardzo ciekawie wygląda Sony Xperia U – pod ekranem znajduje się przezroczysty pasek plastiku, który jest podświetlany kolorem zgodnym z tematem wyświetlanym na pulpicie. Niestety, to podświetlenie bardzo negatywnie wpływa na czytelność oznaczeń przycisków (w zasadzie trzeba nauczyć się kolejności ich rozmieszczenia na pamięć).
Wyposażenie
Najlepszy ekran spośród przetestowanych smartfonów ma Xperia U.
Chociaż jego przekątna ma tylko 3,5 cala, rozdzielczość jest wyższa niż w LG L7, największym przetestowanym smartfonie
– z ekranem 4,3 cala. Na dodatek wyświetlacz LG cechują troszkę
gorsze kąty widzenia, kontrast i kolorystyka, które w Xperii nie odbiegają od oferowanych przez droższe smartfony z ekranem LCD. Telefon Sony to także jedyny model kosztujący mniej niż 1000 zł, który ma dwurdzeniowy procesor. Z naszych testów wynika, że ta dwu-
rdzeniowa jednostka jest o blisko 30 proc. wydajniejsza od jednoukładowego procesora o tej samej częstotliwości taktowania (1 GHz), który zastosowano w telefonie LG L7.
Równie istotna co procesor jest pojemność pamięci RAM. Wpływa ona na płynność otwierania aplikacji i przechodzenia między oknami – zbyt mała ilość RAM-u sprawia, że telefon potrafi, od czasu do czasu, zawiesić się na kilka sekund. W tanich smartfonach standardem jest 512 MB RAM-u, choć zdarzają się odstępstwa: pozytywne – 768 MB (Samsung Galaxy Ace 2), i negatywne – 256 MB (Nokia Lumia 610).
Audio i wideo
Kupując smartfon z myślą o robieniu zdjęć i kręceniu filmów, zainteresuj się modelami z miejsc 1–3. Najlepsze fotografie uzyskaliśmy za pomocą smartfonu LG L7. Niestety ten model kręci filmy o niedopuszczalnie niskiej jakości. Dwa urządzenia, które potrafią nagrać klip w jakości HD, to Xperia U i Galaxy Ace 2. Aparaty w pozostałych smartfonach pełnią głównie funkcje ozdobne.