Towarzysz wędrówek

Co się zmieniło

Od ostatniego testu odtwarzaczy, opublikowanego w PC Formacie 1/2008, uległo zmianie kilka czynników. Przede wszystkim popularniejszą praktyką stało się wyposażanie odtwarzaczy w port karty pamięci flash. Producenci w wielu przypadkach mieli okazję wprowadzić poprawki do firmware’u, co zaowocowało obsługą polskiego menu ekranowego oraz bogatszą listą rozpoznawanych formatów dźwiękowych, a także filmowych. Coraz częściej urządzenia pozwalają na odtwarzanie filmów (najczęściej AVI i FLV) bez ich uprzedniego konwertowania.

Podsumowanie testu

Przetestowaliśmy dwanaście odtwarzaczy MP4. Różnią się między sobą ekranem, możliwościami, jakością odtwarzanego dźwięku, wyposażeniem, a także wytrzymałością.

Formaty i standardy

Wszystkie testowane urządzenia bez problemów odtwarzają nagrania MP3 i WMA. Połowa odtwarzaczy poradziła sobie również z formatami bezstratnego zapisu FLAC i APE, a Apollo AP-930 Clip z nagraniem w formacie APE. Ogólnie najlepiej pod tym względem zaprezentował się Pentagram Eon Cineo i MPMan TK210 FM. Minimalnie słabsze były: Mpio MG300, Maxell Melody 2 GB i Iriver E100.

Niestety, wyświetlanie plików graficznych i filmów nadal jest dalekie od ideału. Dlatego do każdego odtwarzacza jest dołączony program konwertujący pliki wideo oraz zdjęcia do formatów akceptowanych przez urządzenia. Jednak niektóre empeczwórki radziły sobie z wcześniej przygotowanymi przez nas próbkami testowymi bez konieczności ich konwersji. Na przykład cztery urządzenia wyświetlały filmy FLV . Pozostałe radziły sobie wyłącznie z formatem AVI, ale nie z dowolnym filmem, lecz specjalnie przygotowanymi próbkami. Przy okazji wyszło na jaw, że producenci, podając możliwości urządzeń, wymieniają po prostu formaty wideo obsługiwane przez program do konwersji, a nie przez same odtwarzacze. Zatem specyfikacje techniczne mają niewiele wspólnego z możliwościami urządzeń.

Ciekawostką jest możliwość otwierania i wyświetlania dokumentów tekstowych przez większość odtwarzaczy. Dzięki temu w podróż będziesz mógł zabrać książkę w formie elektronicznej, ale warunkiem jest jej odpowiedni format (tekstowy). Niestety, tylko nieliczne urządzenia radzą sobie z wyświetlaniem polskich znaków w tekstach. Do tej grupy zaliczają się cztery modele: Pentagram Eon Cineo, Laberg BIGboy, i-Box Feel i Apollo AP-930 Clip. Obsługują stronę kodową CP1250 (kodowanie Windows).

Komfortowe sterowanie

Rozwiązania stosowane przez producentów znacznie się różnią między sobą. Dotyczy to zarówno przycisków, jak i menu ekranowego. Na ocenę bardzo dobrą zasługuje tylko jeden odtwarzacz, Sony NWZ-E435F, który ma naprawdę intuicyjne menu oraz układ przycisków. Nieco słabiej oceniliśmy empeczwórki Iriver, Mode Com, MPMan i Creative, które wyróżniają się krzyżowym przyciskiem sterowania, co w tej klasie urządzeń jest rozwiązaniem optymalnym. W trzech odtwarzaczach (Mpio, MPMan i Sony) utrudnieniem może być brak polskiej wersji menu ekranowego.

Część urządzeń ma jednak nietypowy, niezbyt intuicyjny system sterowania. Na przykład w Mode Com Zio przycisk centralny służy do wychodzenia z podkatalogu lub opcji, natomiast do wchodzenia służy przycisk umieszczony po prawej stronie przycisku krzyżowego. Logika wskazywałaby na to, by role tych przycisków były zamienione.

Nietrafionym rozwiązaniem okazało się też sterowanie urządzenia Mpio MG300, które ma dwa przyciski krzyżowe. Na pozór rozwiązanie intuicyjne, a w praktyce wprowadza zamęt. Niewykluczone, że po dłuższym używaniu można się przyzwyczaić do takiego sposobu obsługi.

Wyjątkowym urządzeniem jest i-Box Feel MP4 IMP36100. Zostało wyposażone w spory ekran dotykowy. Dodatkowo w jego obudowie jest umieszczony rysik ułatwiający poruszanie się po menu. Ciekawostką okazał się także odtwarzacz Creative ZEN Mozaic, który pozwala na ustawianie menu według preferencji użytkownika.

Wyposażenie

Tylko dwa testowane odtwarzacze mają 8 GB wbudowanej pamięci flash. Pięć zostało wyposażonych w 4 GB. Pozostałe mają tylko 2 MB. Natomiast w większości urządzeń znajduje się gniazdo na kartę pamięci. Najpopularniejszym formatem obsługiwanym przez odtwarzacze jest MicroSD. Tylko odtwarzacz Mpio MG300 może obsłużyć pełnowymiarowe karty Secure Digital.

Aż pięć odtwarzaczy jest wyposażonych w głośniczek, pozwalający słuchać utworów muzycznych lub oglądać filmy więcej niż jednej osobie. Aż 10 urządzeń ma wbudowany mikrofon pozwalający na pracę w trybie cyfrowego dyktafonu. Natomiast tylko w jednym modelu, Iriver E100, jest dodatkowe wejście liniowe, umożliwiające podłączenie zewnętrznych źródeł dźwięku lub mikrofonu zewnętrznego.

We wszystkich odtwarzaczach akumulator ładuje się przez port USB. Jednak cztery modele mają zasilacz sieciowy, do którego można podłączyć kabel USB. Natomiast w dodatkową ładowarkę samochodową jest wyposażony tylko zwycięzca testu.