Zawsze w gotowości
Po zakończonym drukowaniu nie warto wyłączać zasilania, szczególnie, jeśli w najbliższym czasie zamierzamy jeszcze skorzystać z urządzenia. Wszystko przez to, że wiele drukarek zużywa więcej tuszu, gdy przygotowują się do ponownej pracy po dłuższej przerwie. Najekonomiczniej będzie przełączyć sprzęt w tryb czuwania – zużycie energii będzie minimalne, a na dłuższą metę zaoszczędzimy na atramencie.
Raz w tygodniu – dla zdrowia
W kontekście rzadszego używania drukarki warto wiedzieć, że dobrze jest wydrukować przynajmniej jedną kolorową stronę na tydzień. Taki zabieg pozwoli wykluczyć możliwość przyschnięcia atramentów, które następnie mogłyby zapchać dysze urządzenia. Wówczas jakość drukowania zacznie się pogarszać, a by wróciła do normy, niezbędna jest procedura czyszczenia, która zużywa sporo tuszu.
Wgryź się w opcje
Wbrew pozorom nie powinno się korzystać ze standardowych ustawień drukowania, jeśli chodzi o oszczędności. Tę opcję stosuje się, by pogodzić jakość z ceną. Tymczasem nic nie stoi na przeszkodzie, aby w ustawieniach drukowania konkretnej drukarki odnaleźć zakładki odpowiedzialne za wygląd wydruku. Można tam zaznaczyć chociażby niższą jakość, mniejszą rozdzielczość itp. Powoduje to oczywiście obniżenie walorów wizualnych tego, co zobaczymy później na kartce, ale przecież przy drukowaniu notatek na użytek własny nie jest to kwestia kluczowa. Tym bardziej, że im niższa jakość, tym drukarka będzie szybciej wyrzucała kolejne strony. Dodatkowo można zrezygnować z kolorów i zdecydować się na druk w odcieniach szarości.
Druk bezstronny
Nie zawsze musimy korzystać bezpośrednio z drukarki – zaoszczędzić zarówno na tuszu, jak i papierze możemy dzięki funkcji druku do PDF. W oknie wyboru drukarki wystarczy wybrać program, którym otwieramy tego typu pliki – większość z nich pozwala na zapis dokumentów w formacie PDF. W dobie tabletów i czytników e-booków jest to przydatna opcja, szczególnie jeśli chcemy dbać o środowisko – zawsze to kilka zmarnowanych kartek mniej.
Ignoruj ostrzeżenia
Wiele drukarek zdecydowanie zbyt wcześnie powiadamia o niskim poziomie tuszu czy też proszku i domaga się wymiany pojemnika eksploatacyjnego. Tymczasem testy wykazały, że po otrzymaniu owego komunikatu w kartridżu, w zależności od producenta, może pozostawać nawet do 30 proc. zawartości! Często wystarczy zresztą wstrząsnąć pojemnikiem, by dać mu „nowe życie”.
Drukuj to, co niezbędne
Każdy, kto próbował wydrukować stronę internetową, wie, że poza tym, co faktycznie nas interesuje, na każdej kartce pojawia się sporo nieistotnych informacji. Na szczęście pojawiły się programy, które pozwalają usunąć niechciane elementy strony i tym samym zaoszczędzić zarówno papier, jak i tusz. Jednym z nich jest PrintWhatYouLike, które można dodać jako rozszerzenie do przeglądarki, np. Chrome’a. Wówczas wystarczy przejść na interesującą nas stronę i kliknąć przycisk, by pojawiły się funkcje usuwania zbędnych elementów. Proste, przydatne i oszczędza pieniądze.