Podsumowanie wyników testu
Przetestowaliśmy 16 aplikacji. Z tego cztery programy są bezpłatne. Pozostałe to aplikacje komercyjne. Niestety, różnica między narzędziami darmowymi a komercyjnymi okazała się dość widoczna. Najlepszy z darmowych programów – Virtual Dimension 0.94 – z trudem awansował do pierwszej ósemki. Od razu trzeba jednak zaznaczyć, że jeżeli to właśnie cena jest dla ciebie decydującym czynnikiem wyboru jakiegoś programu, to możliwości Virtual Dimension 0.94, choć odstają od najlepszych programów w teście, powinny być zupełnie wystarczające w domowych warunkach. Program ten potrafi też znacznie więcej niż pozostałe darmowe menedżery pulpitów.
Instalacja i komfort pracy
Wszystkie testowane programy instalowaliśmy na komputerze, którego konfigurację przedstawiamy w ramce „Parametry testowego komputera”. Systemem operacyjnym, pod którego kontrolą uruchamialiśmy testowane programy, był Windows XP w wersji Professional. Każda aplikacja była instalowana w nowo zainstalowanym systemie operacyjnym. Stan początkowy systemu był przywracany po zakończeniu testu każdego programu w ten sposób, że nie deinstalowaliśmy przetestowanej właśnie aplikacji, lecz za pomocą programu Norton Ghost przywracaliśmy „świeży” system z przygotowanego wcześniej pliku obrazu partycji systemowej. Podczas instalacji ocenialiśmy zarówno czas trwania, jak i stopień komplikacji całego procesu. Uwzględnialiśmy też, czy dany program jest wyposażony w kreator wstępnej konfiguracji uruchamiany bezpośrednio po instalacji, co zdecydowanie ułatwia korzystanie z wirtualnych pulpitów dodawanych przez ten program. Na tym etapie testu wyróżniła się nieznacznie aplikacja ManageDesk 2.46.11, która zainstalowała się najszybciej (w czasie zaledwie pięciu sekund),
a poza tym oferowała właśnie prosty w obsłudze kreator konfiguracji wstępnej programu.
Interfejs i dokumentacja
Czy program jest przyjazny, rozpoznajemy na pierwszy rzut oka po jego interfejsie. Niestety, tylko jeden program – AltDesk 1.8 – ma interfejs polskojęzyczny, wyróżniający się ponadto estetyką wykonania jego poszczególnych elementów (np. panelu przełączania wirtualnych pulpitów), i oferuje mechanizm zmiany wyglądu za pomocą tzw. skórek. Dlatego też interfejs tego programu został najlepiej oceniony. Z kolei najsłabszym elementem każdego z testowanych programów okazała się oferowana pomoc – w postaci dołączanej dokumentacji bądź informacji publikowanych online. Praktycznie we wszystkich przypadkach wsparcie użytkownika sprowadza się do kilku informacji opublikowanych na witrynie producenta danego programu oraz często szczątkowej pomocy wbudowanej w aplikację. W niektórych przypadkach trudno nawet mówić o pomocy, gdyż wywołanie funkcji pomocy w programie skutkowało jedynie wyświetleniem kilku informacji o wersji programu czy autorach. Żaden program nie uzyskał w tym zakresie choćby oceny dostatecznej.
Funkcje programu
Dużo lepiej było z funkcjami większości testowanych programów, choć zróżnicowanie możliwości poszczególnych aplikacji było bardzo duże. Widać to już na przykładzie liczby pulpitów udostępnianych przez poszczególne narzędzia. Od dwóch w przypadku programu
DoubleDesktop 2.0 (który ponadto nie udostępniał też żadnych praktycznie funkcji poza samą możliwością przełączania się między pulpitami), po nieograniczoną ich liczbę w przypadku aplikacji: Virtual Desktop Toolbox 2.80, enable Virtual
Desktop 2.3.1, Virtual Dimension 0.94, Multi User Desktop 2004 Standard oraz Super X Desktop 3.4.
W największe możliwości w zakresie udostępnianych sposobów przełączania się między pulpitami został wyposażony program Chimera Virtual Desktop – zwycięzca naszego testu. Umożliwia on także, podobnie jak kilka innych aplikacji, zupełnie dowolną konfigurację ikon na każdym z dodanych pulpitów.
Przydatną funkcją obecną w niektórych programach jest możliwość ustawiania reguł aplikacji (i reguł okien) dla poszczególnych pulpitów. Dzięki temu użytkownik może określić i przyporządkować określonym pulpitom całe zestawy aplikacji, które dodatkowo mogą się uruchamiać automatycznie w razie uaktywnienia danego pulpitu. Pod tym względem zdecydowanym liderem okazał się program Virtual Desktop Toolbox, choć trzeba od razu dodać, że sposób korzystania z jego opcji pozostawia wiele do życzenia. Zastrzeżenia budzi przede wszystkim czytelność opisów i łatwość posługiwania się poszczególnymi funkcjami. Program ten jako jedyny udostępnia też tak zaawansowane funkcje, jak np. możliwość przypisania skonfigurowanego wcześniej pulpitu wybranemu kontu użytkownika.
Zużycie zasobów systemowych
Nawet jeżeli jakiś program umożliwia dodanie do niego nieograniczonej liczby wirtualnych pulpitów, trzeba pamiętać, że faktycznym ograniczeniem jest pojemność pamięci RAM oraz dysku twardego. Wiele jednak zależy też od tego, w jaki sposób program radzi sobie z wykorzystaniem zasobów. Na szczególne wyróżnienie zasługuje tutaj ManageDesk, który ma wbudowaną funkcję zarządzania pamięcią. Zasoby zajmowane przez aplikacje uruchomione na niewykorzystywanych przez użytkownika pulpitach były zwalniane. Z drugiej strony negatywnie wyróżniły się programy Multi User Desktop 2004 Standard oraz Virtual Desktop 1.01. W tych aplikacjach każdy kolejny pulpit oznaczał uruchomienie odrębnego procesu Eksploratora Windows (explorer.exe). Co, biorąc pod uwagę średnie zużycie ok. 15 MB pamięci na jeden taki proces, skutecznie ograniczało faktyczną liczbę możliwych do wykorzystania pulpitów.
Wirtualne pulpity jako dodatek do kart graficznych
Oprogramowanie umożliwiające pracę na wielu wirtualnych pulpitach jest dodawane często razem ze sterownikami do kart graficznych. Posiadacze kart graficznych z układami firmy ATI mają do dyspozycji moduł HydraVision. Z kolei użytkownicy kart zbudowanych z wykorzystaniem układów NVIDIA mogą włączyć funkcje wirtualnych pulpitów bezpośrednio z okna dialogowego właściwości sterownika karty, ale po uprzednim zainstalowaniu firmowego oprogramowania NVIDII – sterowniki Microsoftu dodawane razem z Windows, choć potrafią często współpracować z kartą graficzną, są pozbawione funkcji wirtualnych pulpitów.