Oprócz głównej aplikacji do montażu plików wideo nabywca najnowszej wersji Adobe Premiere Elements otrzymuje narzędzie Elements Organizer – program do zarządzania nawet bardzo rozbudowanymi bibliotekami klipów i zdjęć.
Nowości
Co nowego pojawiło się w dziewiątej edycji Adobe Premiere Elements? Ułatwiono import wideo-
klipów bezpośrednio z kamer oraz cyfrowych lustrzanek wyposażonych w funkcję rejestracji wideo – wygodniej importować nagrania z kamery niż wcześniej kopiować je na dysk. Kolejne uproszczenie dotyczy ustawień dźwięku. Czytelnie opracowane kontrolki umożliwiające manipulację głośnością oraz filtrami odszumiającymi pozwalają szybciej uzyskać zadowalający rezultat nawet przy dość mocno zaszumionym materiale wejściowym. Podczas testów korzystaliśmy m.in. z amatorskich nagrań realizowanych przy wietrznej pogodzie i szumie ulicznym. Niechciane dźwięki udało się podczas obróbki usunąć zaskakująco łatwo.
Nie mogło zabraknąć funkcji związanych z udostępnianiem projektów online. Możliwe jest udostępnienie projektu w formie interaktywnego pokazu przypominającego filmy DVD z menu, podziałem na rozdziały, indeksami itp.
Automatyczny montaż
Zaletą programu jest zestaw przygotowanych szablonów szybkiej edycji. Pozwalają one uzyskać interesujący wizualnie efekt w krótkim czasie. W zasadzie wystarczy, że dysponujesz zestawem nieobrobionych wideoklipów. Po ich wybraniu wystarczy wywołać funkcję filmu błyskawicznego i wybrać jeden z wspomnianych szablonów. Program automatycznie zajmie się resztą – dokona automatycznej analizy klipów (wykrywanie scen itp.), a następnie automatycznie je zmontuje.
PLUSY:
- Automatyczne dostosowanie parametrów projektu do jakości materiałów źródłowych
- Predefiniowane szablony szybkiego montażu
- Prosta obsługa
MINUSY: