Wykreuj idealne zdjęcia
Wszystkie lustrzanki cyfrowe i bardziej zaawansowane aparaty kompaktowe są wyposażone w tryby kreatywne, które umożliwiają użytkownikowi ingerencję w parametry ekspozycji i pełną kontrolę nad tym, jak powstaje zdjęcie. Jeśli raz opanujesz tajniki tych trybów, nie będziesz chciał wracać do automatyki. Twoje zdjęcia szybko staną się lepsze i będą się wyróżniały na tle prac innych fotoamatorów. Dzięki opanowaniu możliwości opisywanych trybów możesz nie tylko rejestrować zdjęcia, lecz także zacząć je tworzyć. Nie bez przyczyny zawodowi fotografowie i zaawansowani fotoamatorzy starają się ograniczać do minimum działanie automatyki aparatu.
Użytkownik może przede wszystkim sam ustawić czułość matrycy (ISO). Dzięki temu znika problem silnego zaszumienia zdjęcia, co przytrafia się, gdy program automatyczny zbyt zwiększy czułość. Możliwość ustawienia stałej wartości ISO przydaje się także, gdy chcemy mieć pewność, że czułość cały czas będzie duża, np. planując fotografowanie w ciemnym pomieszczeniu.
Ważną cechą trybu Program jest pełna kontrola nad lampą błyskową. Ręcznie można określić też balans bieli, sposób pracy mechanizmu ostrzenia (śledzenie czy jednorazowe nastawienie), trybu mierzenia światła (matrycowy czy punktowy)
i korekcję ekspozycji (prześwietlenie czy niedoświetlenie).
Jedyne, co pozostaje w gestii automatyki, to dobór przesłony i czasu ekspozycji. Wraz ze wzrostem jasności czas i przesłona rosną równomiernie (1/125 f5.6, 1/250 f8 itd.). Gdy chcesz nieco krótszego czasu ekspozycji kosztem zwiększenia otworu względnego obiektywu, możesz pokręcić kółkiem nastawów (jeśli jest), zmieniając proporcje między czasem a przesłoną.
Są to programy półautomatyczne. Elektronika aparatu dobiera tylko jeden z parametrów ekspozycji. Drugi jest określany przez użytkownika.
Program preselekcji przesłony (A) przydaje się, gdy chcesz sterować głębią ostrości na zdjęciu, np. w fotografii portretowej. Jeśli zamierzasz skupić uwagę na wizerunku, albo wręcz na samych oczach, możesz zastosować płytką głębię ostrości. W tym celu ustawiasz najmniejszą wartość przesłony (np. f 2.8 – f 4). Analogicznie możesz wymusić dużą głębię ostrości. Przydaje się to przy fotografowaniu krajobrazów, do czego niezbędna jest jak największa wartość przesłony (f 16 – f 22).
Preselekcja czasu (S) daje kontrolę nad sposobem rejestrowania ruchu. Jeśli chcesz fotografować szybko zmieniającą się scenę, np. mecz piłkarski, ustawiasz bardzo krótki czas (1/1000 – 1/4000). W gorszych warunkach niezbędne jest także podniesienie czułości matrycy do 800–1600 ISO.
W tym trybie automatyka przestaje działać i możesz samodzielnie nastawić wszystkie parametry pracy aparatu. To jedyna metoda, by uzyskać jednolicie naświetloną serię zdjęć różnych motywów, które są oświetlone identycznym światłem.
Gdy skorzystasz z automatyki ekspozycji, zobaczysz różne parametry naświetlenia, w zależności od koloru i jasności motywu. Dlaczego tak się dzieje? Światłomierz traktuje każdy motyw jak szarą kartę o 18--proc. zaczernieniu. Gdy scena ma dużo bardzo tonów jasnych bądź ciemnych, aparat głupieje. Pejzaż, na którym dominuje niebo z obłokami, naświetli zbyt słabo, a scenę ciemną, np. zieleń bez nieba, prześwietli.
W ręcznym dobraniu wartości ekspozycji pomaga światłomierz wbudowany w aparat, który na skali widocznej w wizjerze pokazuje, o ile aktualnie wybrana ekspozycja odbiega od optymalnej. Aby poprawnie zmierzyć światło, należy zdjąć uśredniony pomiar światła na danym planie, np. robiąc próbną ekspozycję, na której jest równa część jasnego i ciemnego obszaru.