W artykule:
- Jakie zmiany wprowadzają nowe płyty do procesorów AMD
- Jakie ciekawe dodatki można w nich spotkać
- Podsumowanie testu 10 płyt mATX oraz mITX
- Recenzje wybranych produktów
- Tabela z pełnymi wynikami testów
Nowe układy APU (jak je nazywa AMD), czy też po prostu procesory ze zintegrowaną grafiką, w stosunku do poprzednich modeli wprowadzają wiele zmian. To zmodyfikowane rdzenie, a także nowe układy graficzne, podobne do tych w najnowszych kartach Radeon. Więcej na ten temat znajdziesz na 90, a w tym artykule skupimy się na samych płytach głównych.
Podstawka
Procesor z serii A8–7xxx lub A10–7xxx (z rodziny Kaveri) ma tylko dwie dodatkowe nóżki, ale to wystarczy, by nie pasował do starszej podstawki FM2 – wraz z nim trzeba kupić płytę główną. Jak zwykle budzi to wątpliwości, czy w ogóle zmiana podstawki jest potrzebna, czy może jej zadaniem jest tylko zmuszenie klientów do wydania pieniędzy na nowe płyty.
Na szczęście, poza tymi dwiema nóżkami układ wyprowadzeń jest taki sam. Starszy procesor, pasujący do FM2, da się włożyć do nowej płyty FM2+ – zupełnie w niczym to nie przeszkodzi, choć nie umożliwi pełnego wykorzystania możliwości produktów, na przykład magistrali PCI Express 3.0 (16 GB/s). Starszy model z serii 6000 umożliwi pracę tylko w trybie PCIe 2.0, z dwukrotnie niższą prędkością.
Warto przy tym zaznaczyć, że nowe układy APU, podobnie jak modele z poprzedniej serii, mają kontroler pamięci DDR3–2133. W tej kwestii nic się nie zmienia.
Chipsety
Każda nowa podstawka do układów AMD APU wiąże się z wprowadzeniem odpowiadających jej chipsetów. Początkowo były to A55 oraz A75 (do podstawek FM1), następnie A85X (do FM2). Teraz do podstawki FM2+ pojawiły się kolejne: A88X (następca A85X, choć prawdopodobnie nie różni się od poprzednika zupełnie niczym), a także A78 (następca A75, też w zasadzie bez żadnych nowych cech).
Co ciekawe, w nowych płytach nadal spotkamy starsze chipsety: A75 oraz A55. Chipset A55 jest zgodny jeszcze z podstawką FM1, co oznacza, że zmiany w kolejnych konstrukcjach są jedynie kosmetyczne. Interesujące jest również to, że nawet ten najsłabszy chipset w połączeniu z najnowszym procesorem potrafi pracować w standardzie PCI Express 3.0.
Niestety, A55 ma dwie poważne wady – brak interfejsu SATA 3, a także brak USB 3.0. Oczywiście nie jest to równoznaczne z brakiem takich portów na płycie – będą, jeśli jej producent zastosuje opcjonalne kontrolery. Pozostałe chipsety udostępniają przynajmniej 6 szybkich portów SATA oraz 4 porty USB 3.0.
Ciekawe dodatki
Producenci płyt starają się przyciągnąć uwagę różnymi dodatkami, które mogłyby skłonić do zakupu danego modelu. Coraz częściej pojawiają się dobre układy dźwiękowe, takie jak np. Realtek ALC1150. To układ, który ma dwa niezależne wyjścia audio – jedno w standardzie 7.1, a drugie stereofoniczne. Obsługuje 24-bitowe kodowanie dźwięku z częstotliwością do 192 kHz, a odstęp sygnału od szumu sięga 115 dB. Obok niego często pojawia się wysokiej klasy wzmacniacz słuchawkowy. Oczywiście oba te elementy nie mają żadnego znaczenia, gdy korzysta się ze słuchawek USB, które mają własne układy dźwiękowe.
Na płytach głównych pojawiają się także gniazda mini-PCIe, które są istotne w najmniejszych modelach, przeznaczonych do obudów mITX. W takim gnieździe można zainstalować miniaturową kartę Wi-Fi (czasami płyty są w nią fabrycznie wyposażone) albo dysk SSD zgodny ze standardem mSATA (to jest właśnie takie samo złącze jak mini-PCIe). Dzięki temu najważniejsze komponenty znajdują się bezpośrednio na płycie, komputer może być mniejszy i mieć mniej kabli.