Dobre zasilanie
Zasilacze komputerowe są do siebie bardzo podobne, ale zarazem różnią się wieloma detalami. Aby pasowały do konkretnego komputera, muszą spełniać wymagania dotyczące mocy oraz rodzaju i liczby złączy zasilających. Powinny też być gabarytowo dopasowane do obudowy (to nie jest wcale takie oczywiste!), ciche, energooszczędne, a także dobrze wykonane.
Do obliczania mocy zasilacza służą m.in. kalkulatory dostępne na wielu stronach internetowych. Naszym zdaniem najlepszy ma firma (w zasadzie marka) Be Quiet (www.bequiet.com/pl/psucalculator). Nie tylko liczy on moc komputera, ale też proponuje listę zasilaczy tej marki, a wykresy pokazują, jak duże będzie obciążenie danego modelu zasilacza w danej konfiguracji sprzętowej.
Podstawą jest 24-przewodowa wiązka kabli zasilająca płytę główną i znajdujące się na niej układy elektroniczne. Wyjątkiem jest procesor – ma sporą moc i zazwyczaj wymaga zasilania przez dodatkowe linie o napięciu 12 V. Można je podłączyć za pomocą 4-pinowego złącza ATX 12 V albo 8-pinowego EPS 12 V. Prostsza wersja 4-pinowa teoretycznie jest odpowiednia do każdego procesora, bo może dostarczyć 150 W mocy, natomiast wersja 8-pinowa zapewnia bardziej stabilne napięcie. Na szczęście wiele płyt z gniazdem 8-pinowym może być zasilanych przez zasilacz z wtykiem 4-pinowym i też poprawnie działa.
Istotne są jeszcze wtyczki zasilające SATA do dysków twardych, SSD oraz napędów optycznych. Jeśli masz dużo tych podzespołów, zasilacz musi mieć dużo wtyków. Natomiast niemal całkowicie znaczenie straciły złącza molex, choć czasem przydają się do zasilania kart graficznych przez przejściówki.