Flash kontratakuje
Firma Adobe nie lekceważyła tych głosów i szybko zmodernizowała wtyczkę pecetową (nie będzie jednak rozwijać wersji mobilnej Flasha ani oferować jej nawet na platformy, które ją wcześniej akceptowały, np. Symbiana, Androida).
Flash 11, który pojawił się w październiku 2011 roku, został udostępniony w wersjach 64-bitowych na wszystkie systemy operacyjne, więc będzie można korzystać z 64-bitowych wersji przeglądarek. Dotąd po uruchomieniu np. 64-bitowego Internet Explorera (dostępny na Windows Vista i 7 64-bit) nie można było oglądać wideo z YouTube.
Gry w Stage 3D mogą korzystać z karty graficznej tak samo jak np. gry na Windows zgodne ze środowiskiem DirectX. Wydajność będzie mniejsza, ale wystarczy do uruchomienia np. Unreal Tournament 3, która działała w przeglądarce z prędkością 60 kl./s. Epic Games, twórca gry, zapowiada udostępnienie środowiska do tworzenia gier we Flashu z wykorzystaniem silnika Unreal Engine 3, co może zaowocować dużą liczbą dynamicznych strzelanek na tę platformę. Być może na Flasha zostaną przeniesione pecetowe i konsolowe gry, które używają Unreal Engine 3, np. Gears of War 3, Bioshock 2 czy Mass Effect 3. Ponieważ Flash jest podstawowym narzędziem do programowania gier na Facebook, może te lub podobne strzelaniny pojawią się w portalu społecznościowym i będziemy mogli w nie grać ze znajomymi, tak jak teraz w Farmville. Na razie można się pobawić prostszymi grami, wykorzystującymi Stage 3D, które znajdziesz na stronach http://tankionline.com/en czy http://pcformat.pl/u/201.
Dodatkiem do Stage 3D jest opensource’owa biblioteka Starling, przeznaczona do szybkiego programowania prostych gier 2D, które będą działały szybko z wykorzystaniem akceleracji GPU. Aplikacje Stage 3D nie będą się ograniczały do platformy pecetowej. Za pomocą środowiska Adobe AIR będzie można uruchamiać je na smartfonach i tabletach z akceleracją 3D.
Mechanizm dekodowania strumieni wideo jest wielopotokowy, więc będzie w pełni korzystał z wielordzeniowych procesorów. To zaleta przede wszystkim dla właścicieli netbooków, które mają procesory o niskiej wydajności, ale zazwyczaj dwurdzeniowe. W połączeniu z akcelerowanym przez GPU dekodowaniem strumieni x264 pozwoli to na płynne oglądanie filmów w rozdzielczości HD z internetu.
Są też inne nowinki. Kamerę internetową będzie można podpiąć bezpośrednio do obiektu w prezentacji czy aplikacji Flash, co pozwoli stworzyć nowe narzędzia, np. komunikatory wideo z bogatą szatą graficzną. Możliwe będzie zaawansowane przetwarzanie obrazu z kamer wideo, co mogą wykorzystać twórcy gier i aplikacji rozrywkowych.
Niestety, nic nie wskazuje na to, by HTML5 w najbliższych latach zdołał wyprzeć Flasha w dwóch zastosowaniach: wideo w internecie i grach przeglądarkowych.