Podsumowanie testu
Przetestowaliśmy osiem nowych odtwarzaczy multimedialnych, jakie pojawiły się na polskim rynku. Kryterium doboru była możliwość zainstalowania w ich wnętrzu dysku twardego.
Wyposażenie
Wszystkie urządzenia mają port HDMI, dzięki któremu podłączanie ich do współczesnego telewizora nie sprawia żadnych problemów. Mają także starsze typy złączy, np. wyjście kompozytowe (są w nie wyposażone wszystkie przetestowane dyski) lub komponentowe (nie ma go Xtreamer i LaCie). Emtec Movie Cube K130 ma nawet stare eurozłącze. Zestaw wyjść audio jest podobny. Z reguły są to analogowe wyjścia stereo (cinch) i jedno wyjście cyfrowe (najczęściej optyczne).
Testowane dyski różnią się za to liczbą i rodzajem złączy dla pamięci masowych. Każdy ma port USB 2.0 oraz czytniki kart pamięci. Do portu USB można też zwykle podłączyć kartę Wi-Fi.
Dużą rolę odgrywa lokalizacja złączy USB – często są ułożone blisko siebie i po zainstalowaniu karty Wi-Fi do drugiego wolnego portu nie można już niczego podłączyć. Bardzo dobrze rozwiązano to w dysku Natec, gdzie jedno złącze umieszczone jest na przedniej ściance, drugie z tyłu odtwarzacza. Mocno wyróżnia się też Asus, który dodatkowo ma złącze eSATA, a także port USB 3.0 służący do podłączenia dysku do komputera. W złącze eSATA jest też wyposażone urządzenie Egreat EG-R2 A.
Możliwości odtwarzania
Jeśli chodzi o obsługiwane formaty wideo, wszystkie urządzenia prezentują podobny poziom. Wyjątek stanowi dysk Emtec, który w teście w ogóle nie wyświetlał filmów wysokiej rozdzielczości. To główna przyczyna jego niskiej pozycji.
Różnice między dyskami wynikają z możliwości odtwarzania i zarządzania napisami oraz z funkcji sieciowych. W tej ostatniej kategorii również najgorzej wypadł odtwarzacz Emtec, który nie ma interfejsu sieciowego. Pozostałe urządzenia są dość podobne do siebie, jednak różnią się pod względem liczby obsługiwanych serwisów internetowych.
Różne są także możliwości odtwarzania internetowych stacji radiowych. Większość odtwarzaczy ma dostęp do setek kanałów radiowych, wyjątkiem jest dysk Hyundai, który takiej możliwości nie ma.
Oczywiście wiele wymienionych cech może ulec poprawie wraz ze zmianą firmware’u, dlatego dobre wsparcie ze strony producenta jest niezmiernie istotne.
Obsługa
Z ośmiu przetestowanych urządzeń tylko trzy (Natec, LaCie, Emtec) mają fabrycznie zainstalowany dysk twardy. Do pozostałych odtwarzaczy trzeba go samemu dokupić i zainstalować, co nie jest czynnością trudną. Rozwiązanie takie pozwala dostosować pojemność dysku do własnych potrzeb.
Do obsługi urządzeń służy pilot zdalnego sterowania. Wyjątkiem jest Hyundai, który ma panel z przyciskami dotykowymi i wyświetlacz LCD, a także Xtreamer, którym można sterować przez przeglądarkę internetową, nawet ze smartfonu.