Można przyjąć, że komputer do gier jest wyposażony w czterordzeniowy procesor, średniej klasy grafikę, a także ekran Full HD. Na takim sprzęcie większość gier działa dobrze z wysokimi ustawieniami, a inwestowanie kolejnych setek czy tysięcy złotych tylko niezna-cznie zwiększa komfort gry.
Laptop
Wszyscy producenci notebooków mają w swojej ofercie konfiguracje do gier. Ich ceny zaczynają się od około 3000 zł. Jasne jest, że większość osób kupi notebooki tańsze, choć nie całkiem podstawowe, by nie napotkać zbyt wielu ograniczeń. Przykładem jest MSI GE60 2PE – w naszym teście wykorzystaliśmy konfigurację z procesorem Core i7 oraz grafiką GeForce GTX 860M (szczegóły dotyczące podzespołów w ramce po prawej stronie).
Ale istotne są nie tylko suche dane, lecz również wszystkie dodatki dla graczy. W przypadku MSI GE60 warto wymienić klawiaturę SteelSeries z trzystrefowym, kolorowym podświetleniem, funkcją programowania makr, programowania każdego klawisza z osobna, a także automatycznego uruchamiania profili klawiatury dla każdej gry. To także dobry system dźwięku Dynaudio oraz SoundBlaster Cinema i kilka użytecznych aplikacji narzędziowych, np. Xsplit Gamecaster do łatwego nagrywania i streamingu filmów z gier.
Niestety, wszystkie notebooki do grania mają wady: m.in. mały ekran (nawet 17” jest nieporównywalny z 24- czy 27-calowym monitorem Full HD) oraz brak możliwości łatwej wymiany procesora lub grafiki, jeśli te komponenty wbudowane w laptop okażą się za słabe. Mimo dobrych głośników zawsze trzeba dokupić lepsze (albo słuchawki), a także dobrą mysz, co uwzględniliśmy w wycenie komputera.
Pecet
Pecety mają nad laptopami przewagę na kilku obszarach. Jednym z nich są mniejsze parametry energetyczne. Dlatego mobilnym procesorom Core i7 odpowiadają stacjonarne Core i5. Testowany przez nas Core i5–4570 ma tyle samo rdzeni co Core i7–4700HQ, trochę wyższe taktowanie (a w trybie turbo 3,6 GHz w porównaniu z 3,4 GHz), choć nie jest dostosowany do technologii HyperThreading.
Podobnie jest z układami graficznymi. Mobilnej grafice GTX 860M odpowiada całkiem przeciętna „stacjonarna” karta GTX 750 Ti, choć my do naszej konfiguracji wybraliśmy Radeona R7 265 o lepszym stosunku wydajności do ceny.
Wykorzystanie całkiem przeciętnego procesora i grafiki powoduje, że nasza konfiguracja do gier będzie o kilkaset złotych tańsza niż laptop o analogicznej wydajności. Ale to nie wszystkie zalety. Zamiast „zwykłego” dysku twardego użyliśmy hybrydowego SSHD, zamiast ekranu 15” mamy 23” (z matrycą IPS), w komplecie są też dobre słuchawki przestrzenne, a także dobra klawiatura i mysz. Całość jest o ponad 1000 zł tańsza od laptopa.
A wady peceta? To przede wszystkim duże gabaryty, a także większy pobór energii.
Rincewind napisał(a): W sumie ciekawi mnie ten laptop. Gdzie widzisz tu wypowiadanie się na temat tego laptopa? Rincewinda jedynie ciekawiło jak wygląda sprawa z temperaturą w tym laptopie.