A A A

Muzyka wolna od kabli

PC Format 02/2011
Najlepszy odbiór muzyki zapewniają dobre słuchawki stereofoniczne, a jeśli wykorzystują dodatkowo bezprzewodową transmisję dźwięku, umożliwiają słuchanie muzyki w całym domu. Przetestowaliśmy cztery modele takich słuchawek kosztujących od 200 do 400 złotych. [Artur Wyrzykowski]

Podsumowanie testu

Do testu wybraliśmy cztery modele słuchawek. Wszystkie są dużymi słuchawkami nausznymi, wykorzystują transmisję radiową, są przeznaczone do muzyki. Jednak różnice w ich konstrukcji i brzmieniu są większe, niż się spodziewaliśmy.

Konstrukcja słuchawek

Pod względem komfortu najbardziej przypadły nam do gustu niepozorne słuchawki AKG. Mają one konstrukcję otwartą, bardzo duże nauszniki obejmujące całą małżowinę uszną. Dodatkowym elementem poprawiającym komfort jest pałąk automatycznie dopasowujący się do głowy.

Pozostałe słuchawki też nie są złe, ale wszystkie mają jakieś wady. Na przykład Sony i Philips mają nauszniki wykonane z materiału podobnego do skóry, który nieco pogarsza komfort podczas długotrwałego użytkowania. W dodatku Sony, mimo bardzo dużych nauszników, za bardzo uciskają uszy.

Sennheiser to słuchawki mniejsze, z nausznikami przylegającymi do małżowin usznych, a nie do głowy, a więc znacznie luźniejsze. Uszy w ogóle się w nich nie męczą, ale niestety słuchawki te bardzo łatwo spadają z głowy – nie da się w nich wykonywać np. żadnych prac domowych, a nawet czytać książki z lekko pochyloną głową, bo się zsuną.

Stacje dokujące

Bardzo ważną częścią każdego zestawu jest stacja dokująca. W tym przypadku prostota okazała się lepsza niż wyszukane rozwiązania, czego przykładem jest stacja Sennheiser. Metalowy wieszak stanowi jednocześnie źródło napięcia, które za pomocą specjalnych styków na pałąku służy do ładowania akumulatorków.

W słuchawkach Philips i AKG wykorzystano styki, które dotykają do odpowiednich biegunów stacji dokującej i w ten sposób odbywa się ładowanie akumulatorów. Niestety, odpowiednie „wcelowanie” w stację wcale nie jest łatwe. Natomiast stacja Sony ładuje akumulatory bezstykowo, z wykorzystaniem indukcji. Szkoda tylko, że tą metodą słuchawki ładują się aż 16 godzin.

Komunikacja

Słuchawki Philips jako jedyne wykorzystują transmisję cyfrową. Jej jakość jest najlepsza, ale pod warunkiem że stacja dokująca nie stoi np. blisko routera, który działa w tym samym paśmie. Drugim warunkiem jest niewielka odległość, bo słuchawki tracą sygnał czasami nawet w innym pomieszczeniu. W dodatku antena jest zamontowana chyba w tej samej słuchawce, w której jest regulacja głośności, bo sięgnięcie do niej ręką powoduje czasami zakłócenia.

Z drugiej strony cyfrowa transmisja pozwala na automatyczne wyłączenie słuchawek, gdy stacja nie dostaje żadnego sygnału wejściowego, co przyczynia się do dłuższej pracy na akumulatorach.

Pozostałe słuchawki przesyłają sygnał ze stacji do słuchawek w formie analogowej. Za pomocą przełącznika na stacji wybiera się jeden z trzech kanałów radiowych, następnie za pomocą przycisku lub pokrętła na słuchawkach dostraja do danego kanału. Słuchawki Sennheiser i Sony są praktycznie odporne na zakłócenia – w obrębie jednego mieszkania nie słychać w nich szumów, trzasków itp. AKG są już gorsze, bo zakłócenia pojawiają się nawet w tym samym pomieszczeniu.

Brzmienie

Najbardziej neutralnie brzmią słuchawki AKG: wiernie oddają dźwięki z całego pasma akustycznego, grają bardzo klarownie. Niskie tony zostały tylko subtelnie uwydatnione, by trafić w gust większości słuchaczy. Byłoby to idealne i tanie rozwiązanie dla amatorów dobrego brzmienia, gdyby nie wspomniane wcześniej zakłócenia.

Podobnie grają słuchawki Sennheiser. Również podkreślają niskie tony, ale jednocześnie brakuje najniższych basów, które co prawda nie są nigdy dobrze słyszalne, ale tworzą odpowiednią głębię brzmienia. Poza tym brzmienie bardzo zależy od tego, jak zostaną zestrojone ze stacją dokującą, co robi się ręcznie, za pomocą pokrętła.

Słuchawki Philipsa grają świetnie, a ich charakterystyczną cechą jest bardzo głęboki, plastyczny bas. Niestety, producent przesadził z jego natężeniem, dlatego w niektórych utworach dźwięk traci na klarowności, a miłośnicy dobrego brzmienia będą musieli ograniczyć liczbę najniższych tonów na korektorze barwy dźwięku.

Słuchawki Sony grają naszym zdaniem najgorzej spośród testowanych. Irytują w nich syczące wysokie tony (wokal, talerze itp.), ponadto ewidentnie brakuje dźwięków z górnej i dolnej części pasma.

Ideał

Najbliżej ideału są słuchawki Philips. Nowoczesne, o dobrym wykonaniu i brzmieniu. Co prawda producent przesadził z liczbą basów, ale wiele osób po prostu taki dźwięk lubi. Gdyby wyposażyć je w nauszniki AKG, zapewnić prostszą metodę ładowania oraz większy zasięg, model ten byłby jeszcze atrakcyjniejszy.


Tagi: testy
Ocena:
Oceń:
Komentarze (0)

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Komentarze wyświetlane są od najnowszych.
Najnowsze aktualności


Nie zapomnij o haśle!
21 czerwca 2022
Choć mogą się wydawać mało nowoczesne, hasła to nadal nie tylko jeden z najpopularniejszych sposobów zabezpieczania swoich kont, ale także...


Artykuły z wydań

  • 2024
  • 2023
  • 2022
  • 2021
  • 2020
  • 2019
  • 2018
  • 2017
  • 2016
  • 2015
  • 2014
  • 2013
  • 2012
  • 2011
  • 2010
  • 2009
  • 2008
  • 2007
Zawartość aktualnego numeru

aktualny numer powiększ okładkę Wybrane artykuły z PC Format 1/2022
Przejdź do innych artykułów
płyta powiększ płytę
Załóż konto
Co daje konto w serwisie pcformat.pl?

Po założeniu konta otrzymujesz możliwość oceniania materiałów, uczestnictwa w życiu forum oraz komentowania artykułów i aktualności przy użyciu indywidualnego identyfikatora.

Załóż konto