Podsumowanie testu
Przetestowaliśmy sześć komercyjnych pakietów typu internet security oraz dwa rozwiązania bezpłatne: pakiet internet security firmy Comodo oraz program antywirusowy avast! Free Antivirus 6 (najnowsza wersja tego programu – 7 – ukazała się w przededniu wysłania numeru do drukarni, dlatego nie mieliśmy szansy jej przetestować).
Skuteczność
Jednym z najważniejszych czynników decydujących o wyborze rozwiązania zabezpieczającego jest skuteczność w wykrywaniu i likwidacji zagrożeń.
W teście opieraliśmy się na publicznie dostępnych wynikach badań wykonanych przez dwa niezależne laboratoria antywirusowe: niemieckie AV-TEST GmbH oraz austriackie AV-Comparatives. W przypadku pierwszej z wymienionych organizacji korzystaliśmy z badań wykonanych na platformie Windows 7, przeprowadzonych w listopadzie i grudniu 2011 roku. Wyjątkiem są jedynie wyniki programu firmy Comodo, dla którego musieliśmy użyć wcześniejszych wyników, ponieważ firma Comodo nie zdecydowała się przystąpić do procedury certyfikacyjnej pod koniec 2011 roku.
W tabeli testowej uwzględniliśmy również wyniki kompleksowego i stale trwającego testu dynamicznego realizowanego przez AV-Comparatives, wynik podany w tabeli uwzględnia odsetek zablokowanych zagrożeń w okresie od stycznia do grudnia 2011 roku. Na stronie http://pcformat.pl/u/287 można na bieżąco przeglądać wyniki i tworzyć zestawienia obejmujące różne okresy.
W pełni skutecznego programu zabezpieczającego nie ma. Najwyższą notę przyznaliśmy produktowi firmy Kaspersky Lab, który nie tylko uzyskał wynik 100-proc. w czterech testach, ale też ani razu nie zasygnalizował fałszywego alarmu. W teście jeszcze jeden produkt uzyskał czterokrotnie notę 100 proc. (G Data Internet Security 2012), ale w tym przypadku pojawiły się już fałszywe alarmy. Tylko ESET Smart Security 5 dorównywał Kaspersky’emu w kwestii fałszywych alarmów. Kaspersky’emu minimalnie ustępował Norton Internet Security 2012, nieco mniej skuteczny, ale za to świetnie gospodarujący zasobami komputera. Wniosek: złych programów komercyjnych w teście nie ma.
Który lepszy – płatny czy darmowy?
Na tak postawione pytanie nie sposób odpowiedzieć jednoznacznie. Można jednak przyjąć następującą zasadę: jeżeli używasz komputera do pracy, warto odżałować ułamek profitów na wygodną i skuteczną ochronę gwarantowaną przez komercyjny produkt.
Jeżeli używasz komputera tylko do zabawy, bezpłatne oprogramowanie będzie znacznie lepsze niż brak ochrony. Programy bezpłatne również chronią, ale albo nie są tak funkcjonalne jak pakiety internet security, albo zmuszają użytkownika do poświęcenia czasu i pracy na zapoznanie się z nimi.
Opisy wybranych programów ochronnych
1. miejsce - Kaspersky Internet Security 2012
Uniwersalny program oferujący wszechstronną ochronę na ponadprzeciętnym poziomie. Chroni, wykorzystując do tego istny arsenał metod analitycznych: heurystykę, monitorowanie aplikacji, analizę behawioralną wszystkich procesów i wiele więcej. Podejrzane działania są blokowane, a w testach laboratoryjnych nie stwierdzono żadnych fałszywych alarmów. Do dyspozycji użytkownika jest również specjalne środowisko bezpiecznego uruchamiania. To wszystko za przystępną cenę i w licencji dwustanowiskowej.
PLUSY:
- Wszechstronna ochrona
- Przejrzysty interfejs
MINUSY:
- Zużycie zasobów podczas skanowania
4. miejsce - Panda Internet Security 2012
Pod względem możliwości i wyposażenia produkt Pandy nie ustępuje zwycięzcy. Oprócz wszechstronnej ochrony przed włamaniami, atakami sieciowymi czy działalnością złośliwego kodu chroni dane dzięki zintegrowanym z pakietem funkcjom backupu. Kopie zapasowe mogą być przechowywane zarówno online, jak i lokalnie. Również i w tym programie można bezpieczne przeglądać internet za pomocą modułu Panda Safe Browser. Żadne zagrożenia nie przedostaną się do właściwego systemu.
PLUSY:
- Dodatkowy backup danych
- Łatwa obsługa
MINUSY:
1. miejsce avast! Free Antivirus 6 (program darmowy)
avast! jest dowodem na to, że darmowy nie oznacza kiepski. Oczywiście w tym przypadku mamy do czynienia z programem antywirusowym, a nie pakietem IS, zatem produkt ustępuje funkcjonalnie komercyjnym pakietom IS. Jednak, jak na bezpłatne narzędzie, jest zaskakująco rozwinięty. Testy nie dały podstaw, by kojarzyć ten program z fałszywymi alarmami. Olbrzymią jego zaletą jest bardzo małe zużycie zasobów.
Ukazała się już 7. wersja programu, ale zbyt późno, abyśmy mogli ją przetestować.
PLUSY:
- Przejrzystość
- Minimalne obciążenie systemu
MINUSY:
Przetestowaliśmy sześć komercyjnych pakietów typu internet security oraz dwa rozwiązania bezpłatne: pakiet internet security firmy Comodo oraz program antywirusowy avast! Free Antivirus 6 (najnowsza wersja tego programu – 7 – ukazała się w przededniu wysłania numeru do drukarni, dlatego nie mieliśmy szansy jej przetestować).
