Pecet bez usterek
Źródłem pozornych problemów ze sprzętem mogą być wirusy, a właściwie robaki internetowe, które do granic możliwości eksploatują procesor, pamięć i… połączenie sieciowe (najczęściej wtedy, gdy jest to połączenie szerokopasmowe). Oto kilka sposobów wykrycia robaka:
Zamknij wszystkie programy i uruchom listę procesów w Menedżerze zadań (kombinacją klawiszy [Ctrl]+[Shift]+[Esc]), a następnie kliknij na nagłówek listy, pole CPU. Na pierwszej pozycji listy powinien się znaleźć Proces bezczynności systemu, który musi zajmować powyżej 90 procent czasu CPU (zwykle nawet 99 proc.). Jeśli jest to jakiś inny proces (albo wiele różnych, po kilkadziesiąt procent każdy), podejrzenie pada na wirusa.
Innym sposobem na wykrycie robaka może być sprawdzenie stanu połączenia z internetem (szczególnie szerokopasmowego). By to zrobić, wejdź do Panel sterowania, odszukaj i kliknij Połączenia sieciowe. Następnie dwukrotnie kliknij połączenie służące do komunikacji z internetem, np. Połączenie sieci bezprzewodowej – pojawi się okno z jego statusem. Zwykle ikony komputerów są szare lub mrugają na niebiesko, jest to poprawny stan pracy. Jeśli jednak są cały czas niebieskie, a liczba pakietów odebranych czy wysłanych zwiększa się nawet o 100–200 w ciągu sekundy, oznacza to intensywną pracę sieci.
Jeśli podejrzewasz obecność wirusa, przeskanuj komputer kilkoma programami antywirusowymi. Mogą to być skanery online: Mks-vir (www.mks.com.pl/skaner), Panda ActiveScan (www.pandasoftware.com/activescan), Trend Micro HouseCall (http://housecall.trendmicro.com). Oczywiście nie powinny one działać jednocześnie, lecz jeden po drugim.