Sprawdź w internecie
|
Jeśli nie chcesz przepłacać przy zakupie urządzeń elektronicznych lub sprzętu IT, korzystaj z internetowych porównywarek cen, np. www.ceneo.pl, www.skapiec.pl, www.nokaut.pl. Wskażą one najniższą cenę danego produktu w sklepach internetowych, koszt dostawy, formy płatności, czas oczekiwania na wysłanie produktu. Wtedy będzie wiadomo, czy oferta marketu jest atrakcyjna. (Patrz też test porównywarek na stronie 78).
|
Od kupującego zależy, ile ostatecznie zapłaci
Nawet gdy jakiś produkt nie jest objęty promocją, często możesz wynegocjować cenę korzystniejszą dla ciebie. Dotyczy to głównie droższych produktów za kilkaset czy kilka tysięcy złotych, np. monitora, kamery cyfrowej. A jeśli nie możesz uzyskać niższej ceny, to przynaj-mniej nie przepłacaj.
Negocjuj
W sklepach Electro World, Media Markt i Saturn o obniżce ceny rozmawiaj z kierownikiem danego działu. Zrób to zwłaszcza wtedy, gdy kupujesz kilka produktów. Jeśli obniżka będzie możliwa, wyniesie nie więcej niż parę procent.
Taniej kupisz urządzenia z ekspozycji. Najczęściej są one sprzedawane podczas wyprzedaży (Media Markt, Saturn), ale można je też kupić w regularnej sprzedaży (Electro World). Poza tym, jeśli egzemplarz z wystawy jest ostatnim w sklepie (taka informacja może być podana przy produkcie), a chcesz kupić właśnie ten model, negocjuj obniżkę nawet 25 proc. Sprzedawcy w jednym ze sklepów powiedzieli, że monitory z ekspozycji w cenie 1000 zł kosztowały na wyprzedaży 750 zł.
W sklepach RTV Euro AGD o negocjowaniu mówi się niechętnie. Produkty z ekspozycji zaś są po zdjęciu z wystawy przeceniane i trafiają do wybranego sklepu w Warszawie albo na Allegro.
Jeśli się zdarzy, że produkt jest wyprzedawany po niższej cenie ze względu na jakiś mankament – rysę na ramce telewizora, wypalony piksel na monitorze itd. – i sprzedawca wyraźnie to zaznacza, nie można potem żądać np. wymiany egzemplarza ze względu na tę wadę.
Nie przepłacaj
Duże markety z elektroniką i IT konkurują o najniższe ceny. Elektro World od grudnia prowadzi akcję „Gwarancja najniższej ceny”. Jeśli klient w ciągu 10 dni od zakupu danego urządzenia znajdzie taki sam produkt u konkurencji, w specjalistycznym sklepie wielkopowierzchniowym, nie dalej niż 10 km od Elektro World, otrzyma zwrot różnicy w cenie. Nie dotyczy to produktów sprzedawanych w promocji. Na tej samej zasadzie klient może poprosić o obniżkę ceny produktu jeszcze przed zakupem.
Jeśli ktoś jest spostrzegawczy, nie ominą go inne drobne okazje. W jednym ze sklepów Media Markt znaleźliśmy napęd Sony USB Floppy Disk Drive (model MPF88E) w trzech różnych cenach: 119 zł, 129 zł i 139 zł (prawdopodobnie z trzech różnych dostaw). I już 20 zł można zaoszczędzić.
Warto sprawdzać, jaką cenę ma wybrany produkt, zwłaszcza droższy, w internecie. Na przykład, odbiornik LCD 40” Sony Bravia (KDL-40D3500) w promocyjnej gazetce RTV Euro AGD ma cenę 4999 zł – o 1000 zł mniej niż przed promocją. Taka znacząca obniżka działa na wyobraźnię, ale w internecie ten sam model możesz kupić za niewiele ponad 3800 zł!
Sprawdzaj parametry
Szukając promocyjnych produktów, które wcześniej zauważyłeś w gazetce produktowej, zwracaj uwagę nie tylko na markę, rodzaj sprzętu, wygląd opakowania i cenę. Nie zapominaj o sprawdzeniu parametrów wybranego urządzenia. Na przykład, w jednej z promocyjnych gazetek Media Markt znalazła się nagrywarka DVD/CD firmy LiteOn z funkcją LightScribe (umożliwia wypalanie na krążku zaprojektowanej przez użytkownika etykiety). Cena 99 zł. W drugim dniu promocji na półce stała nagrywarka w niemal identycznym opakowaniu, w tej samej cenie, ale bez LightScribe’a. Był to inny model. Poza tym komputer
o takim samym oznaczeniu może w dwóch punktach sprzedaży różnić się szczegółami konfiguracji (pojemnością dysku, kartą grafiki, systemem operacyjnym).
Ostatnia uwaga. Musisz być świadomy, że urządzenia oferowane na wyprzedażach nie są nowościami. Na przykład końcówki serii kupowane od producenta to modele, które przestaje się produkować, bo np. zastąpi je kolejna, lepsza wersja. Z kolei promocyjne urządzenia o szokująco niskich cenach są z reguły słabo wyposażone, niezbyt wydajne lub korzystają ze starszych technologii – wspomniany wcześniej notebook HP Pavilion G 7010 E za 1300 zł ma grafikę zintegrowaną na płycie, a nie oddzielną kartę, a procesor to jednordzeniowy Celeron M540.