Samochód pełen gadżetów
Nad koncepcją samochodów całkowicie kierowanych przez komputer od kilku lat pracuje Google. Auta eksperymentalne powstały na bazie Toyoty Prius. Obecnie takie automatyczne samochody jeżdżą po drogach stanu Nevada, Kalifornia i Floryda. Auta wykorzystują dokładne mapy Google, dodatkowo wyposażone są w kamery i czujniki laserowe. Poruszają się z prędkością zgodną z przepisami ruchu (dane te pobierają z map). Jednak na pokładzie każdego z aut znajduje się kierowca, który w każdej chwili może przejąć kontrolę nad pojazdem.
W Europie trwają już testy systemu simTD do komunikacji między samochodami. Idea będzie przypominać sieć p2p, w której kolejne samochody w systemie staną się serwerami wymieniającymi dane między sobą oraz między umieszczonymi przy drodze stacjami bazowymi. Co nam da ten system? Natychmiastową informację o wypadkach, stanie nawierzchni, czy nawet ułatwi trafienie na zieloną falę. Ponieważ samochody będą porozumiewały się ze sobą, ryzyko awarii systemu będzie niewielkie.
W Europie trwają już testy systemu simTD do komunikacji między samochodami. Idea będzie przypominać sieć p2p, w której kolejne samochody w systemie staną się serwerami wymieniającymi dane między sobą oraz między umieszczonymi przy drodze stacjami bazowymi. Co nam da ten system? Natychmiastową informację o wypadkach, stanie nawierzchni, czy nawet ułatwi trafienie na zieloną falę. Ponieważ samochody będą porozumiewały się ze sobą, ryzyko awarii systemu będzie niewielkie.