Seks w czasach technologii
Używanie intymnych gadżetów ma również swoją drugą mniej rozkoszną stronę, na którą zwracają uwagę specjaliści ds. cyberprzestępczości. O tym, że tego rodzaju zabawki nie zawsze są należycie zabezpieczone, postanowili przekonać świat hakerzy z Nowej Zelandii. Wykryli oni luki w aplikacji obsługującej popularny wibrator dla par We-Vibe 4 Plus, zhakowali ją i aktywowali. Czy niechciana aktywacja wibratora może potencjalnie stać się napaścią na tle seksualnym? Na tego rodzaju prawne dylematy musimy być dziś gotowi – zwłaszcza że już toczą się pierwsze procesy związane z używaniem erotycznych gadżetów. Mieszkanka Chicago złożyła pozew zbiorowy przeciwko kanadyjskiej firmie Standard Innovation, sprzedającej inteligentne zabawki erotyczne, oskarżając ją o gromadzenie – bez zgody użytkowników – bardzo osobistych i intymnych danych o ich preferencjach seksualnych, m.in. ulubionych sposobach używania wibratorów.
Nad Lovely, inteligentnym gadżetem erotycznym sprzedawanym dziś na całym świecie (https://ourlovely.com), krakowski start-up pracował dwa lata, a do wspólnego projektu zostali zaproszeni polscy projektanci i amerykańscy seksuolodzy. Lovely to silikonowy, elastyczny pierścień ze specjalną wkładką wibrującą, zakładany na penisa, który nie tylko stymuluje równocześnie oboje kochanków, ale też mierzy ich seksualną aktywność. Nakładka, którą umieszcza się u nasady męskiego przyrodzenia, została wyposażona w sensory wykrywające ruch, a informacje zebrane przez nie są przesyłane Bluetoothem do aplikacji Lovely App zainstalowanej w smartfonie. Tu są poddawane analizie, a następnie na tej podstawie apka serwuje partnerom indywidualne porady, jak mogą uczynić współżycie jeszcze bardziej satysfakcjonującym. Narzędzie podsunie np. pomysły dotyczące nowych pozycji seksualnych czy metod stymulacji, a przy okazji wyliczy, ile kalorii spaliliśmy, uprawiając seks.
Kindu
To zbiór ponad 600 pomysłów na to, jak uatrakcyjnić życie erotyczne, zarówno w sypialni, jak i poza nią. Aplikacja nie tylko inspiruje do przełamania łóżkowej rutyny, ale też pomaga poznać intymne potrzeby i pragnienia – swoje i partnera. Dzięki opcji „Make this a community card” możemy też dzielić się z innymi parami ciekawymi pomysłami na randkę czy noc we dwoje.
Couple
Aplikacja do bycia w stałym kontakcie z partnerem. Pozwala na wymienianie się zdjęciami, filmikami, nagraniami głosowymi i rysunkami, które trafiają na naszej prywatną oś czasu. Pełni funkcję komunikatora i organizera wspólnego czasu, pozwalając na dzielenie kalendarza, planu dnia czy listy zakupów. Intymne zdjęcia, które wyślemy tą drogą, mogą zniknąć po wyznaczonym przez nas czasie. Ciekawym dodatkiem jest funkcja „Thumbkiss” polegająca na tym, że jeśli wspólnie z partnerem dotkniemy na swoich telefonach tego samego miejsca, urządzenia zawibrują w tym samym momencie.
Badoo
Aplikacja randkowa, której popularność w Polsce zdecydowanie przebiła Tindera. Wystartowała jako jedna z aplikacji Facebooka, jednak szybko zmieniła się w osobną platformę, która dziś zrzesza ponad 240 milionów osób. Narzędzie odnajduje osoby chętne do spotkania, znajdujące się najbliżej nas, a dodatkowo wykrywa profile osób, z którymi fizycznie minęliśmy się np. podczas spaceru po mieście czy w pracy. Można w niej zamieścić również krótki film wideo z autopromocją.