Podsumowanie testu
Do testu wybraliśmy modele z przedziału cenowego 600–1000 zł, które premierę miały w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Z wyjątkiem LG Spirit testowane smartfony mają 5-calowe ekrany.
Wykonanie
Najkorzystniej prezentuje się model HTC. Plastikowa, niebiesko-fioletowa obudowa jest niemal w całości pokryta satynową gumą, co pozytywnie wpływa na przyczepność urządzenia. Porty znajdują się pod zaślepką, bezpośrednio w obudowie, a głośnik został umieszczony z przodu, pod ekranem. Z tego względu obudowa urządzenia jest znacznie dłuższa niż średnia w teście.
Na wyróżnienie zasługuje też kilka innych modeli. Motorola posiada wodoszczelną obudowę o zakrzywionej tylnej ściance, a smartfon LG ma lekko zakrzywioną powierzchnię ekranu, co jednak w praktyce całkowicie umyka oku. Ten smartfon oraz model Asusa mają przyciski głośności z tyłu obudowy (LG ma tam też klawisz blokady). Rozwiązanie sprawdza się tylko przypadku LG, w Asusie klawisze są źle wyprofilowane. W urządzeniu Krüger-
&Matz podświetlane klawisze są zupełnie niewidoczne, kiedy podświetlenie zgaśnie. Trzeba w nie wówczas trafiać po omacku.
Ekran
Dwa testowane urządzenia – Philips oraz Krüger&Matz – mogą pochwalić się ekranami Full HD. Dodatkowo drugi z nich ma bardzo wysoki kontrast, choć już jasność powinna być wyższa. Świetny kontrast cechuje też ekran Samsunga, jedyny w teście wyświetlacz AMOLED. Jego lekko niebieskawej poświaty nie można niestety wyregulować w ustawieniach, ale ekran może działać w trybie superjasnym, w którym jest czytelny nawet w mocnym słońcu.
Wydajność
Smartfon Philips dzięki ośmiordzeniowemu procesorowi zostawił konkurentów w tyle w testach wydajności. Paradoksalnie jako jedyny smartfon miał problemy z płynnym działaniem na co dzień. Zdecydowanie poniżej oczekiwań wypada też jego akumulator. Na tym smartfonie pograsz, ale miej ładowarkę pod ręką.
Zadziwiająco długo bez ładowania działa za to smartfon Samsunga – dobry wynik pomiaru w trybie wideo został potwierdzony przez test syntetyczny. Pozostałe urządzenia prezentują zbliżony poziom wydajności procesora i akumulatora. Różnią się za to pojemnością pamięci. Obydwa nagrodzone przez nas modele – LG i Samsung – oddają do dyspozycji użytkownika mniej niż 5 GB pamięci. W Samsungu system pochłania niemal połowę zasobów! Blisko 14 GB znajdziesz w Philipsie.
Aparat
Matryce stosowane w testowanych smartfonach z reguły nie mają problemu z ostrością, zaszumieniem czy poprawną reprodukcja kolorów. Od stawki odstaje wyraźnie tylko Lumia, która robi zdjęcia o niskiej ostrości. Większe różnice występują w trybie filmowania, np. klipy zarejestrowane za pomocą smartfona Philips są poniżej krytyki – nieostre i mocno zaszumione, a dodatkowo z wąskim kadrem – zupełnie tak, jakby smartfon użył tylko części matrycy do ich zarejestrowania. Świetną jakością cechują się nagrania z Samsunga. Smartfon LG jako jedyny nie potrafi kręcić filmów Full HD, model ma też dość ograniczoną pod względem funkcji aplikację fotograficzną.
Interfejs
Smartfony Krüger&Matz, Motorola i Philips korzystają ze standardowego interfejsu Androida, przy czym ostatni z nich ma system w wersji 4.4. Pozostałe urządzenia korzystają z autorskich interfejsów. Spośród nich wyróżnia się Asus, który zapewnia takie możliwości konfiguracji, że z pewnością przytłoczy to niejednego użytkownika. Smartfon ma też największą – liczoną w dziesiątkach – liczbę zainstalowanych apek.
Spodobał nam się interfejs LG
– ma bardzo „lekki” wygląd i ciekawą, pastelową kolorystykę. W interfejsie HTC specjalnie utworzony katalog na pulpicie automatycznie zmienia ikony aplikacji w zależności od pory dnia i twojego położenia. W Samsungu możesz włączyć specjalny tryb uproszczonego interfejsu, co spodoba się mniej obytym użytkownikom. Ten smartfon oraz HTC mogą działać w trybie radykalnego oszczędzania akumulatora.
Windows Phone w Lumii 640 wypada nierówno. Pulpit jest prosty w obsłudze i funkcjonalny, ale już ekran aplikacji i menu ustawień wymagają żmudnego przewijania.