Spartan oznaczony jest numerem 0.1, co znaczy, że jest to program w początkowej fazie rozwoju. Nasze testy wykazały, że aplikacja nie działa w pełni stabilnie, raz nawet udało się jej zawiesić cały system operacyjny. W programie brakuje także wielu podstawowych funkcji takich jak historia odwiedzonych stron, menedżer pobierania czy synchronizacja ustawień, dlatego tę wersję Spartana trzeba traktować jako demonstrację technologii. Przeglądarka jest aplikacją uniwersalną – oznacza to, że ten sam kod będzie działał na pecetach i na urządzeniach mobilnych.
Możliwości EdgeHTML
Za wyświetlanie stron WWW oraz interpretację kodu JavaScript odpowiada silnik EdgeHTML. Jest to bardzo głęboka modyfikacja engine’u Trident znanego z poprzednich wersji Internet Explorera. Opracowano ją z naciskiem na efektywną obsługę najnowszych standardów projektowania stron WWW, które są zawarte w specyfikacji HTML5. Zrezygnowano natomiast z kompatybilności ze starymi rozwiązaniami Microsoftu takimi jak kontrolki ActiveX, co pozwoliło na usunięcie starego kodu i poprawę wydajności.
W teście Octane, popularnym benchmarku opracowanym przez Google, nowy silnik renderujacy EdgeHTML jest o ok. 1/3 szybszy od starszego engine’u Trident i wypada niemal tak dobrze jak najnowsza wersja silnika Blink, który jest używany przez przeglądarkę Chrome. W benchmarku SunSpider, który bazuje na operacjach związanych z codziennymi zadaniami wykonywanymi przez przeglądarkę (manipulowanie tekstem, szyfrowanie), nowy program Microsoftu jest lepszy nie tylko od poprzednika, ale także od przeglądarki Chrome. Pewne niedociągnięcia widać natomiast w obsłudze standardów HTML5. Tutaj Spartan z EdgeHTML wypada gorzej nie tylko od Chrome, ale także od Firefoksa, zdobywając jedynie 375 pkt. na 555 pkt. możliwych.
Spartan wypada gorzej od konkurencji w teście Peacekeeper, który wszechstronnie analizuje wydajność przeglądarki (m.in. w WebGL, renderowaniu grafiki 2D, formatowaniu CSS etc.). Można wynik wyjaśnić słabą optymalizacją kodu zarówno samej przeglądarki, jak też systemu Windows 10, który jest wciąż we wczesnej wersji testowej.
Domyślna przeglądarka
Spartan będzie domyślną przeglądarką Windows 10. Już w najnowszym w chwili pisania tego tekstu testowym buildzie 10 049 został on wyeksponowany na pasku zadań i w menu startowym. Stara przeglądarka zostanie zachowana dla konserwatywnych użytkowników oraz w celu utrzymania kompatybilności ze starymi aplikacjami internetowymi, przede wszystkim korporacyjnymi, tworzonymi z myślą o Internet Explorerze. Co ciekawe, Internet Explorer 11 w Windows 10 korzysta z tego samego nowoczesnego silnika renderowania co Spartan. Świadczą o tym zarówno wyniki testu, niemal identyczne w zakresie wydajności, jak i fakt, że IE11 identyfikuje się na potrzeby serwera WWW dokładnie tak samo jak Spartan (jako EdgeHTML 12).
Jednak w przeciwieństwie do Spartana w starej przeglądarce opcjonalnie można będzie użyć starego silnika Trident, który zgłasza się serwerowi WWW jako Internet Explorer 7. Do wyboru przełączania silnika renderowania służy specjalne okno dialogowe, w którym można wprowadzić nazwy domen, jakie mają być przeglądane przy użyciu mechanizmu wstecznej kompatybilności. Według domyślnych ustawień Internet Explorer 11 będzie używał starego silnika do obsługi wszystkich stron intranetowych (sieci korporacyjnej) oraz wykorzysta listę domen, które wymagają mechanizmu kompatybilności. Lista tych hostów będzie utrzymywana przez Microsoft.