Test aparatów cyfrowych - aparaty dla każdego
Jeśli trzeba zrobić „zwykłe” zdjęcie, najlepszym wyborem okazują się lustrzanki. Najlepsze, wręcz wzorcowe, fotografie zapewnia Canon EOS 1100D.
Za fotografowanie przy słabym oświetleniu, kiedy konieczne jest użycie wyższej czułości, najwyższą ocenę otrzymał również ten sam model, choć ze względu na niewielki szum i lekko żółtawe zabarwienie nie była ona tak wysoka. W takich warunkach świetnie fotografuje również Panasonic Lumix DMC-TZ35.
Niestety, zdjęcia wykonywane z bardzo dużym zbliżeniem mają wady. Żaden aparat, nawet Canon PowerShot SX500 IS z 30-krotnym zoomem, nie uzyskał najwyższej oceny, co jest efektem szumów i niezbyt dobrej ostrości zdjęć. Przeszkadza także powolny autofokus, za to bardzo pomaga przycisk, który pozwala „cofnąć” zbliżenie, by zobaczyć na ekranie cały kadr i odnaleźć na nim obiekt, który miał być sfotografowany.
Ogólnie do takich zdjęć najlepszy okazał się Olympus SZ-16, choć również w jego przypadku fotografowanie utrudnia wolny autofokus. Aparat ten, jako jedyny, umożliwia użycie długich ogniskowych nawet z małej odległości, wiec można zrobić szczegółowe zdjęcie np. monety z odległości 1 metra.
W tej kategorii najlepiej oceniliśmy modele Sony DSC-HX20V i Panasonic DMC-TZ35 – uzyskane z nich zdjęcia są bardzo szczegółowe. Tanie kompakty wypadają bardzo różnie: lustrzanki ze standardowym obiektywem – przeciętnie, a kompakty z wymiennymi obiektywami – bardzo słabo.
Współczesne aparaty mają także coraz bogatszy zestaw interfejsów. Standardem jest oczywiście USB, a także wyjście wideo: kompozytowe lub HDMI. W niektórych modelach pojawia się także GPS (u nas w Sony DSC-HX20V), który pozwala na automatyczne geotagowanie zdjęć, a także port Wi-Fi (Samsung NX1000), który umożliwia m.in. bezprzewodowe przesyłanie zdjęć.
Warto jeszcze zwrócić uwagę na jeden ważny szczegół: lampę błyskową. Jest ona wyposażeniem niemal wszystkich aparatów, dodatkowo lustrzanki mają stopkę do lampy zewnętrznej. Wyjątkiem są niektóre kompakty z wymienną optyką. Na przykład Olympus PEN E-PL3 ma w zestawie zewnętrzną lampę, którą dołącza się do aparatu w razie potrzeby. Natomiast Samsung NX1000 nie ma w ogóle lampy – trzeba ją dokupić osobno.
Ciekawym modelem jest Samsung NX1000, który zyskał wysoką ocenę również za tryby fotografowania, dużą szybkość i dobrą stabilizację obrazu. Unikatową cechą są możliwości, jakie daje interfejs Wi-Fi, a należy do nich: przesyłanie zdjęć do serwisów internetowych, na smartfon z Androidem, do komputera, a także do usług, takich jak: SkyDrive. Ciekawostką jest możliwość sterowania aparatem za pomocą smartfonu.
Najtańsze kompakty nadają się do fotografowania głównie w trybie automatycznym. Jakość zdjęć pozostawia wiele do życzenia, ale i tak jest lepsza niż w komórkach czy nawet przeciętnych smartfonach.