Opisy wybranych podstawek pod laptopy
1. miejsce - Cooler Master NotePal U Stand
NotePal U Stand jest wyposażona w kilka funkcji. Pod sztywną powierzchnią z aluminiowej, perforowanej blachy ma dwa wentylatory chłodzące, które można przypiąć w dowolnym miejscu – tam, gdzie laptop najbardziej się nagrzewa. Dzięki temu można znacznie poprawić skuteczność chłodzenia. Podstawka jest rozkładana, można odchylić ją nawet pod kątem około 45 stopni względem powierzchni biurka. W ten sposób ekran może znaleźć się na tyle wysoko, by użytkownik nie musiał pochylać głowy podczas pracy. Na prawej krawędzi znajduje się włącznik wentylatorów, a także 3-portowy koncentrator USB. Całość jest starannie wykonana i godna polecenia.
PLUSY:
- Regulacja wysokości
- Skuteczne chłodzenie
- Dobre wykonanie
MINUSY:
2. miejsce - Zalman ZM-NC3500
Jedna z większych podstawek w teście, ma szerokość ponad 40 cm. Według producenta mieści się na niej laptop 17”, ale zmieściłby się też większy. Wymiary podstawki są wynikiem zastosowania dużego wentylatora o średnicy 220 mm. W tylnej części jest pokrętło do regulacji obrotów wentylatora (niepotrzebnie, bo go praktycznie nie słychać), wbudowany 4-portowy koncentrator USB, a także głośniczki stereo, choć nie grają one zbyt dobrze. Na prawej krawędzi ulokowano włącznik oraz przyciski do regulacji siły głosu. Tych elementów dodatkowych jest sporo, ale skuteczność chłodzenia jest jednak trochę gorsza niż np. w wypadku Cooler Mastera.
PLUSY:
- Najlepsze wyposażenie
- Płaski przód podstawki
MINUSY:
4. miejsce - AAB Cooling NC35
Niewielka i niedroga podstawka pod notebook 15” (lub mniejszy). Nie ma dodatków w postaci koncentratora czy głośników, za to dwa wentylatory 140 mm potrafią skutecznie obniżyć temperaturę obudowy komputera – podczas naszych testów o około 5 stopni. Wadą jest trochę głośna praca wentylatorów przy jednoczesnym braku regulatora obrotów. Poza tym konstrukcja okazuje się bardzo uniwersalna – rozkładane nóżki pozwalają ustawić dwie różne wysokości laptopa. Po ich złożeniu spód staje się na tyle płaski i wygodny, że można używać tej podkładki na kolanach. Przed przypadkowym zsunięciem się komputera zabezpieczają dwie składane blokady.
PLUSY:
- Uniwersalna konstrukcja
- Skuteczne chłodzenie
MINUSY:
- Brak dodatków
- Zastrzeżenia do jakości wykonania
7. miejsce - Belkin F5L041cw
Podstawka przeznaczona głównie do pracy z notebookiem na kolanach, bo od spodu jest wyłożona miękkim materiałem. Raczej nie należy jej kłaść na biurku, bo całkowicie zasłania się wtedy otwór wlotowy i wentylator nie ma skąd pobrać chłodnego powietrza. Z komputera na takiej podkładce trudno też korzystać w pozycji leżącej, bo laptop zsunie się z podkładki. Plusem jest skuteczne chłodzenie komputera, i to mimo pojedynczego wentylatora 80 mm. Niestety, by zapewnić odpowiedni ciąg powietrza, musi on dość głośno pracować (brakuje regulacji obrotów). Choć całość to tylko kawałek plastiku i tkaniny, wyraźne widać, że podkładka została starannie wykonana.
PLUSY:
- Skuteczne chłodzenie
- Wysoka jakość wykonania
MINUSY:
- Głośny wentylator
- Brak dodatków
8. miejsce - Logitech Speaker Lapdesk N700
Największa podstawka w teście. Ma szerokość ponad pół metra i wagę przekraczającą 2 kg. Jest tak zaprojektowana, by wygodnie leżała na kolanach, a notebook się z niej nie zsuwał. Oprócz pojedynczego, niezbyt skutecznego wentylatora ma na górnej powierzchni głośniki stereofoniczne z otworami bass-reflex. A ponieważ jest to Logitech, brzmienie tych głośników jest bardzo dobre – znacznie lepsze niż w podstawce Zalmana. Również jakość wykonania całego produktu jest bardzo dobra. Niestety, ponieważ jest to Logitech, cena podkładki jest bardzo wysoka mimo braku dodatkowych elementów, jak regulator obrotów czy koncentrator USB.
PLUSY:
- Wysoka jakość wykonania
- Dobre głośniki
MINUSY:
- Wysoka cena
- Duże gabaryty i waga
- Mało skuteczne chłodzenie
10. miejsce - AAB Cooling NC45
Duża podstawka pod notebook 17”, której w zasadzie jedynym atutem jest skuteczność chłodzenia. Ma aż 5 wentylatorów
– jeden centralny o średnicy 120 mm i cztery mniejsze 70 mm. Obie sekcje włącza się osobnymi przyciskami, wszystkie wentylatory są podświetlane. Niestety, jakość wykonania jest przeciętna – plastikowe elementy nie są starannie wykończone, metalowa siatka na wierzchu podstawki ugina się w niektórych miejscach, okrągłe przyciski są osadzone w kwadratowych otworach itd. Od razu widać, że to zupełnie inna liga niż Belkin, Cooler Master czy Logitech, choć przecież NC45 kosztuje niemało. Zapewne to efekt zastosowania pięciu wentylatorów, bo innych dodatków nie ma.
PLUSY:
MINUSY:
- Głośne wentylatory
- Zastrzeżenia do jakości wykonania
11. miejsce - Media-tech MT2654
Jedna z tańszych podstawek w naszym teście. Na pierwszy rzut oka robi dobre wrażenie, bo jej górna powierzchnia wygląda jak szczotkowane, pomalowane na czarno aluminium. Niestety, okazuje się, że to plastik, ale mimo to nie można powiedzieć, że jakość wykonania jest zła. Większym minusem jest mało skuteczne chłodzenie za pomocą pojedynczego wentylatora, bo podstawka obniżyła temperaturę komputera zaledwie o 1,4 stopnia. Za to wentylator jest cichy, nawet przy maksymalnych obrotach. Podobnie jak w przypadku Zalmana ZM-NC3500 regulator obrotów wydaje się tu zupełnie niepotrzebny, podobnie jak podświetlane logo firmy na przedniej ściance podstawki.
PLUSY:
MINUSY:
- Mało skuteczne chłodzenie
14. miejsce - ModeCom MC-CF12
Kolejna tania podstawka polskiego producenta, ta jednak została uproszczona do granic możliwości. Do plastikowej ramki z dwiema rozkładanymi nóżkami przymocowano cienką aluminiową blachę z perforacją o strukturze plastra miodu. Pomiędzy tymi elementami znalazł się duży, wolnoobrotowy wentylator o średnicy 160 mm. Podobnie jak w innych podstawkach, również w tej ciąg powietrza jest za mały, by skutecznie chłodzić komputer. Producent zaoszczędził na wszystkim, nawet na gniazdach USB, bo kabel jest doprowadzony bezpośrednio do wentylatora. Zatem nie ma co liczyć na inne dodatki.
PLUSY:
MINUSY:
- Zastrzeżenia do jakości wykonania
- Brak dodatków