Niech ci świeci
Wśród parametrów opisujących projektor warto zwrócić uwagę na źródło światła. Najdroższe i najtrwalsze są urządzenia korzystające z lasera – tutaj żywotność liczona jest w dziesiątkach tysięcy godzin. Do domu jednak najczęściej trafiają sprzęty korzystające z lamp LED lub wysokociśnieniowych. Te pierwsze wytrzymają dłużej, nawet do kilkunastu tysięcy godzin, jednak na ogół nie świecą tak jasno, jak te drugie. Ostatnie, najbardziej tradycyjne żródło światła wystarczy na kilka tysięcy godzin, żywotność zaś waha się w zależności od trybu pracy. W ekonomicznym lub dynamicznym może wynieść nawet ok. 10 tys. h w zależności od modelu.
Jeśli jednak zakładamy, że będziemy ze sprzętu korzystać raczej okazjonalnie, to nawet zwykły tryb świecenia wynoszący najczęściej 2000–5000 godzin wystarczy nam na bardzo długo. To w końcu około pół roku bezustannego działania, co przekłada się na co najmniej 1000 obejrzanych filmów pełnometrażowych.
Co jeszcze?
Dobrze byłoby, gdyby projektor miał komplet gniazd z HDMI, wyjściem minijack i USB na czele. To pierwsze – wiadomo, sygnał trzeba jakoś doprowadzić, a ten standard jest wciąż najpowszechniejszy. Wyjście dźwięku jest potrzebne, gdy nie chcemy się męczyć z wbudowanym głośnikiem. Oczywiście można się też w tym przypadku zdać na źródło obrazu tam podłączając kolumny, ale często okazuje się, że wygodniej jest zrobić to projektorze. USB z kolei może się przydać do zasilenia wpinanego w HDMI Chromecasta lub minikomputera. Czasem też wspomniany uniwersalny port szeregowy może posłużyć do bezpośredniego odtwarzania filmów, zdjęć czy prezentacji multimedialnych z pendrive’a – funkcja ta jednak jest stosunkowo rzadko spotykana w dużych projektorach. Najczęściej trafia do niewielkich, przenośnych i multimedialnych urządzeń HD.
Na następnych stronach zebraliśmy 11 projektorów podzielonych na dwie grupy według rozdzielczości: 720p i 1080p. Znalazły się tam urządzenia o różnym współczynniku rzutu, jasności, deklarowanej trwałości lampy i technologiach wyświetlania obrazu. Niezależnie od swoich preferencji, każdy powinien znaleźć wśród zaprezentowanych modeli urządzenie, które będzie najlepiej odpowiadać jego potrzebom.
Jaki ekran?
By projektor spełnił swoje zadanie, potrzebny jest ekran. To, jaki wybrać, zależy od rodzaju posiadanego urządzenia, jego możliwości, a także – co oczywiste – od wielkości pomieszczenia, w którym chcemy robić ze sprzętu użytek. Za ekran 60” ze stelażem zapłacimy ok. 150 zł, z kolei 120 cali to koszt ok. 250 zł. Za elektrycznie opuszczany model tej wielkości trzeba zapłacić ok. 500 zł. Alternatywą dla zakupu ekranu jest… pomalowanie ściany. Teoretycznie sprawa jest prosta, w praktyce jednak może się to okazać kłopotliwe i kosztowne. Przede wszystkim ściana musi być gładka – bez gipsowej gładzi nie ma nawet sensu rozważać takiej możliwości – obraz będzie źle wyglądać. Chcąc uzyskać najlepszy efekt, ścianę należy pomalować specjalnie do tego przeznaczoną farbą, np. Screen Goo. Niestety, ta jest droga. Zestaw wystarczający na przygotowanie ekranu o przekątnej ok. 120 cali kosztuje aż 1200 zł. Zdecydowanie tańsze jest użycie zwykłej farby. Jej parametry sprawią jednak, ż obraz będzie zdecydowanie ciemniejszy i mniej kontrastowy.
Procedura testowa
Projektory testowaliśmy, wykorzystując do tego celu ten sam ekran o przekątnej 60 cali. Projektory ustawialiśmy w ten sposób, by obraz wypełnił całą dostępną przestrzeń. Przed rozpoczęciem testów przywracaliśmy fabryczne ustawienia, a następnie wybieraliśmy profil opisywany przez producenta jako jasny. Jeśli taki wybór nie był możliwy lub z różnych przyczyn nie udawało się ukończyć testu przy użyciu takiego profilu, wybieraliśmy zestaw ustawień opisywany jako standardowy. Wszystkie testy zostały przeprowadzone z wykorzystaniem tych ustawień w ciemnym pomieszczeniu. Dodatkowo sprawdziliśmy, jaką jasność i rzeczywisty kontrast zapewnia tryb ekonomiczny. Na ogół można go było włączyć w ustawieniach lampy, niekiedy też był do wyboru bezpośrednio wśród ogólnych trybów wyświetlania obrazu. Gdy taki wybór nie był możliwy, decydowaliśmy się na tryb dynamiczny. Wprowadzenie tego rodzaju ustawień sprawia, że obraz staje się wyraźnie ciemniejszy, wzrasta jednak żywotność lampy – wierzymy więc, że „eco” wśród wielu użytkowników będzie cieszyć się dużą popularnością.
Jakość wyświetlanego obrazu badaliśmy przy użyciu kolorymetru oraz programów: PatchTool i Color Facts. Dodatkowo korzystaliśmy z zestawu plansz kontrolnych Eizo, a czas reakcji przetwornika sprawdzaliśmy za pomocą programu Pixel Persistance Analyzer. Zużycie prądu sprawdzaliśmy za pomocą watomierza, głośność urządzenia – sonometrem ustawionym metr od urządzenia. Oprócz projektora w zamkniętym pomieszczeniu pracował jedynie komputer testowy.