Opisy wybranych routerów mobilnych
1. miejsce - Huawei E5377
Najmniejszy i najlżejszy spośród testowanych routerów. Ma też najmniej pojemny akumulator 5,6 Wh, ale powinien on wystarczyć na sześć godzin pracy albo 300 godzin czuwania. Urządzenie ma ekranik LCD z prostym, podręcznym menu, wyświetlający m.in. ilość przesłanych danych. Do dokładnej konfiguracji służy polski interfejs dostępny przez przeglądarkę. Port Wi-Fi może pracować w paśmie 2,4 lub 5 GHz (jest zgodny m.in. z 802.11a), ma także dwa złącza anten zewnętrznych.
PLUSY:
- Wymiary i waga
- Praca w paśmie 5 GHz
- Menu ekranowe
MINUSY:
- Niedopracowany interfejs dostępny w przeglądarce
2. miejsce - Netgear AirCard 785S
Jedyne urządzenie, którego interfejs Wi-Fi potrafi pracować jednocześnie w paśmie 2,4 oraz 5 GHz, co pozwala korzystać właścicielowi sprzętu z obu częstotliwości, albo na jednej z nich udostępnić np. sieć gościnną. Poza tym router ma złącza anten zewnętrznych, a producent opcjonalnie oferuje stację dokującą, zmieniającą sprzęt w urządzenie stacjonarne. Poza tym router ma ekranik do diagnostyki i podstawowej konfiguracji, a także wygodny, choć niestety angielski interfejs konfiguracyjny.
PLUSY:
- Duże możliwości interfejsu Wi-Fi
- Menu ekranowe
MINUSY:
3. miejsce - ZTE MF910
Podobnie jak Huawei E5377, router ZTE ma mały ekranik (służy tylko do celów diagnostycznych, nie umożliwia konfiguracji), dostępny przez przeglądarkę polski interfejs konfiguracyjny, port Wi-Fi zgodny z 802.11a (umożliwia pracę w częstotliwości 5 GHz zamiast 2,4 GHz), a także modem LTE z możliwością podłączenia dwóch anten zewnętrznych. Urządzenie jest dostępne głównie w ofercie Orange, ale można je kupić również na aukcjach internetowych w całkiem korzystnej cenie 390 zł.
PLUSY:
- Wymiary i waga
- Praca w paśmie 5 GHz
- Ekran diagnostyczny
MINUSY:
- Ekran mógłby być bardziej czytelny
4. miejsce - TP-Link M7350
Router podobnej klasy co trzy modele z wyższych miejsc, różniący się mało istotnymi detalami. Ma modem LTE, ale bez możliwości korzystania z anten zewnętrznych, a jego sieć Wi-Fi pracuje w paśmie 2,4 lub 5 GHz (zamiennie). Ekran służy nie tylko do diagnostyki, ale też do przełączania najprostszych funkcji. Drobnym mankamentem jest np. spora waga w porównaniu do urządzeń Huawei czy ZTE oraz brak polskiego interfejsu konfiguracyjnego, choć ten jest intuicyjny i ładnie wykonany.
PLUSY:
- Menu ekranowe
- Praca w paśmie 5 GHz
- Pojemny akumulator
MINUSY:
- Spora waga
- Interfejs po angielsku
5. miejsce - M-Life ML0655
Router polskiej marki M-Life to LTE w dobrej cenie. Jest niewielki, lekki i szybki. Ma kolorowy ekranik LCD, który jednak jest mało czytelny i służy wyłącznie do wyświetlania podstawowych informacji, a nie do konfiguracji sieci. Interfejs konfiguracyjny przypomina ten z modelu Huawei, jest więc niezbyt intuicyjny. W przeciwieństwie do wyżej ocenionych routerów interfejs Wi-Fi może pracować tylko w paśmie 2,4 GHz, nie ma też dodatkowych funkcji, choćby regulacji mocy, które pomogłyby w oszczędzaniu energii.
PLUSY:
- Wymiary i waga
- Wyjątkowa cena (jak na LTE)
MINUSY:
- Ekran mógłby być bardziej czytelny
- Niedopracowany interfejs
6. miejsce - D-Link DWR-932
W porównaniu z innymi urządzeniami sprzęt nie ma wiele docenianych przez nas zalet, więc trafił dopiero na 6. pozycję tabeli. Na przykład jego sieć Wi-Fi działa tylko w paśmie 2,4 GHz (bez obsługi 5 GHz i standardu 802.11a), a interfejs konfiguracyjny nie został spolszczony. Plusami są niewielka waga (95 gramów), spory zestaw funkcji (pasujący jednak do routerów stacjonarnych), czytelny ekran OLED (choć wyświetla on bardzo mało informacji), a także gotowość do pracy w sieci Aero2 bez konieczności konfiguracji.
PLUSY:
- Sporo funkcji jak w routerach stacjonarnych
- Wymiary i waga
MINUSY:
- Malutki wyświetlacz
- Interfejs po angielsku