W artykule:
- Czym jest strumieniowanie
- Jak korzystać z takiej usługi
- Tabela ze szczegółowymi wynikami testu największych serwisów strumieniujących
- Opisy wybranych serwisów
Ze strumieniowaniem mamy do czynienia, często nie zdając sobie z tego sprawy (z tej technologii korzysta choćby YouTube). Strumieniowanie polega na odtwarzaniu danego materiału nie z dysku podłączonego do komputera, ale z zasobów innych maszyn znajdujących się w sieci i udostępniających strumień danych. Dzięki temu, że materiał jest strumieniowany, użytkownik nie musi go przechowywać na dysku. Do odtwarzania wystarczy klient usługi.
Warto strumieniować
Zdecydowanie największą zaletą serwisów strumieniujących jest niski koszt korzystania z nich. Większość tego typu usług kosztuje mniej niż 20 zł miesięcznie. Niektóre serwisy oferują nawet darmową wersję usługi, zawierającą różne ograniczenia oraz reklamy. Oznacza to, że wykupienie nawet najwyższej wersji abonamentu będzie w ujęciu miesięcznym tańsze niż zakup zaledwie jednej płyty CD.
Decydując się na korzystanie ze strumieniowania, zyskujesz ogromną bazę utworów, liczącą kilkadziesiąt milionów piosenek. Oznacza to, że można tam znaleźć niemal dowolny kawałek. Dodawanie utworów, całych albumów i wykonawców do listy odtwarzania jest wyjątkowo proste, a cała stworzona w ten sposób dyskografia jest łatwo dostępna i przejrzyście zaprezentowana. Dodana do kolekcji płyta jest oznaczona okładką i profesjonalnie opisana. Muzykę możesz przechowywać w chmurze lub lokalnie. Warto przy tym pamiętać, że pobieranie muzyki w sieci 3G generuje duże koszty transmisji danych. Dlatego wszystkie aplikacje w wersji płatnej zapewniają możliwość pobrania albumów do pamięci smartfonu bądź tabletu i słuchania ich tak długo, jak długo będziesz uiszczał miesięczny abonament.
Wady ukryte
Największą wadą usług strumieniujących jest to, że baza utworów w żadnej z nich nie jest kompletna. Niektórzy popularni wykonawcy uznali, że obecność w serwisach strumieniujących jest dla nich nieopłacalna, i się z nich wycofali. Powodem takiej decyzji jest fakt, że serwisy płacą mało artystom, a oferowanie utworów w takich usługach sprawia, że spada sprzedaż płyt.
Znacznym problemem jest też rozłożenie licencji na utwory na różne rynki. Z tego powodu utwory dostępne w danej usłudze w USA mogą być niedostępne w Polsce. Inna niedogodność to format zapisu strumieniowanej muzyki. Nawet jeśli zdecydujesz się na pobranie muzyki na dysk lokalny, będziesz mógł ją odtwarzać tylko w aplikacji danej usługi. Nie będzie możliwe zgranie plików na płytę lub pen-
drive i słuchanie ich w aucie. By mieć taką możliwość, możesz połączyć telefon z samochodowym radiem za pomocą kabla, technologii bluetooth lub odpowiedniego transmitera FM.