Plazma czy LCD
Takiego dylematu nie będziesz miał np. przy zakupie małego telewizora 32-calowego. Do wyboru masz tylko LCD, bo plazmowych o takiej wielkości się nie produkuje. Jeśli kupujesz telewizor 37-calowy, a nie szukasz odbiornika w rozdzielczości 1024x768, to do wyboru masz także tylko LCD. Przy 42 calach większość kupujących musi się już zastanawiać – plazma czy LCD. Różnice między tymi rozwiązaniami są znaczne.
W telewizorach LCD generowanie obrazu zależy od komórek z ciekłym kryształem. Obracają się one pod wpływem przyłożonego napięcia, przepuszczając lub zasłaniając światło umieszczonej za nimi lampy podświetlającej. Kolor piksela jest uzyskiwany po przejściu światła przez kolorowe filtry. W najnowszych telewizorach, np. Samsung, zamiast lampy podświetlającej stosuje się podświetlenie diodami LED, co pozwala ograniczyć pobór mocy odbiornika o około 30 procent.
W technologii plazmowej nie używa się lampy podświetleniowej. Promieniowanie powstaje podczas wyładowań, do których dochodzi w cząsteczkach gazów (xenon i neon) zamkniętych w pikselach. Generowane w tych wyładowaniach promieniowanie UV pobudza do świecenia umieszczony na powierzchni pikseli fosfor. Może on świecić w kolorach RGB (czerwonym, zielonym i niebieskim).
Ze względu na metodę działania obie technologie mają inne wady. Ekrany LCD oferują bardzo ostre i nasycone (czasem wręcz przejaskrawione) kolory – kontrast w najnowszych modelach dochodzi do 1:8000. Obraz jest bardzo jasny – średnio około 500 cd/m2 – ze względu na użytą lampę podświetleniową. Dzięki temu ekran LCD sprawdzi się w jasnych pomieszczeniach. Użycie podświetlenia sprawia jednak, że w panelach LCD nie można uzyskać głębokiej czerni. Fragmenty obrazu, które powinny być czarne, są zwykle ciemnoszare.
Kolory obrazu w plazmach są bardziej stonowane i wierniej oddają rzeczywiste barwy niż LCD, ale kontury są mniej ostre. Ponieważ telewizor plazmowy świeci światłem własnym (bez podświetlenia), jego jasność jest mniejsza niż w LCD. Z tego powodu obraz z plazmy jest słabo widoczny w mocno oświetlonym pomieszczeniu. Jeśli telewizor ma pracować w nasłonecznionym pokoju, LCD może się okazać lepszym wyborem ze względu na wyższą jasność, a także matowy ekran, na którym nie widać refleksów świetlnych. W plazmach ekran jest lustrzany i przy mocnym oświetleniu wyraźnie odbijają się w nim elementy otoczenia. W najnowszych modelach plazmowych, m.in. firmy Panasonic, ten niekorzystny efekt jest niwelowany poprzez matowienie szkła ekranu.
Wadą paneli ciekłokrystalicznych jest natomiast tzw. efekt smużenia, najlepiej widoczny przy wyświetlaniu dynamicznych scen (np. zawodów sportowych). Producenci walczą z nim, skracając czas reakcji matrycy. W najnowszych modelach wynosi on 4 milisekundy. Inna metoda to zwiększanie częstotliwości odświeżania obrazu do 100 Hz (w starszych telewizorach jest o 25–40 Hz mniejsza). Odbiorniki z taką częstotliwością oferuje większość producentów, ale potrzeba czasu, nim to rozwiązanie się upowszechni. W plazmach smużenie nie występuje w ogóle. Czas reakcji matrycy jest mierzony w mikrosekundach.
Kolejną przewagą telewizorów plazmowych jest zakres kątów widzenia, pod którymi można patrzeć na ekran bez utarty jakości obrazu. W plazmach kąt nie ma znaczenia, w telewizorach LCD najlepiej oglądać telewizję maksymalnie pod kątem 35 stopni. Przy większych skosach kolory wyraźnie tracą nasycenie i cały obraz blaknie.
Na własne oczy
Wielkości parametrów, takich jak kontrast, czas reakcji czy jasność, ładnie się prezentują na papierze, ale w praktyce mogą nie oddawać rzeczywistych cech telewizora. Wynika to z braku norm przy ich wyznaczaniu. Producenci w swoich laboratoriach stwarzają warunki, w których ich produkt wypada najkorzystniej, i otrzymane w ten sposób wyniki podają w danych technicznych urządzenia. W praktyce oznacza to, że np. telewizor firmy A o jasności 450 cd/m2 może świecić jaśniej niż model producenta B o teoretycznie większej jasności 500 cd/m2.
Dlatego zamiast wczytywać się w dane producenta, lepiej wybierz się do sklepu i sprawdź, jaki obraz dany telewizor wyświetla. Zwróć uwagę na barwę i nasycenie kolorów obrazu. W przypadku LCD sprawdź zakres kątów widzenia (w pionie i w poziomie) i natężenie efektu smużenia – najlepiej włączając kanał sportowy. A oglądając telewizor plazmowy, zwróć uwagę na odbicia powstające na powierzchni ekranu. Na koniec warto się zapoznać z pilotem i sprawdzić, czy przyciski są rozłożone ergonomicznie. Pilot w ręku to także dobra okazja do obejrzenia menu telewizora – główne opcje konfiguracyjne powinny być dostępne dosłownie po jednym przyciśnięciu pilota.
Gdy już się zdecydujesz na konkretny egzemplarz telewizora, sprawdź jeszcze, czy nie ma wypalonych pikseli, czyli punktów stale zapalonych lub nieświecących w ogóle. Wprawdzie normy dopuszczają istnienie kilku uszkodzonych pikseli w całym panelu, ale lepiej wybrać egzemplarz całkowicie sprawny. Najłatwiej wykryć martwe piksele, wyświetlając białą i czarną planszę na całym ekranie.
Ważne dodatki
Dobry telewizor oprócz nieskazitelnego obrazu powinien mieć też odpowiednią liczbę wejść różnego typu – poczynając od antenowego, przez kompozytowe ,
komponentowe i HDMI . To ostatnie pozwoli podłączyć do telewizora źródła sygnału wysokiej rozdzielczości. Nowoczesne odbiorniki mają zazwyczaj więcej niż jedno wejście HDMI, umożliwiające równoczesne podłączenie np. odtwarzacza Blu-ray i dekodera platformy cyfrowej. Jeśli do telewizora ma być podpięty komputer, odbiornik powinien mieć wejście
D-Sub . Można też w tym celu wykorzystać wejście HDMI. Potrzebny jest wtedy przewód DVI--HDMI, który od strony komputera jest podłączany do wejścia DVI karty graficznej. Jeśli do telewizora ma być podpięta równocześnie karta dźwiękowa, jedno z wejść HDMI powinno mieć dodatkowe wejście audio stereo. Pozwoli to uzyskać obraz i dźwięk z komputera na tym samym kanale telewizora.
Inne elementy, w które nie są wyposażone wszystkie modele telewizorów, to m.in. wbudowany dysk twardy oraz obraz w obrazie (PIP). Wbudowany dysk pozwala rejestrować oglądane audycje, a w niektórych telewizorach, np. urządzeniach firmy LG, przewijać do tyłu oglądany program, aby powtórnie obejrzeć wybraną scenę. Funkcja PIP pozwala oglądać równocześnie dwa kanały telewizyjne, pod warunkiem że telewizor ma wbudowane dwa tunery TV. Jeśli urządzenie ma jeden tuner, ekran można podzielić między kanał TV a sygnał z urządzenia zewnętrznego, np. odtwarzacza DVD.