Twoje pierwsze wideo
Swój pierwszy film z pewnością masz już za sobą. W czasach, gdy każdy telefon ma wbudowaną kamerę, znalezienie kogoś, kto nigdy nie nagrał choćby krótkiego filmiku, jest praktycznie niewykonalne. Z pewnością jednak zauważyłeś, że radość towarzysząca nagrywaniu zazwyczaj znika podczas oglądania – widzom nie towarzyszą emocje nagrywającego. Oceniają wyłącznie efekt jego pracy,
a ten nie zawsze jest taki, jakbyś sobie tego życzył.
Dobry sprzęt ułatwia stworzenie dobrego nagrania, ale nie jest jego gwarancją. Niezbędna jest też praktyka, bo to ona czyni mistrza – nie można wyłącznie przyswajać teorii. Aby robić coraz lepsze filmy, warto też obserwować filmy innych twórców, nie tylko te najlepsze. I choć zdecydowanie lepiej uczy się na cudzych błędach, ze swoich też trzeba wyciągać wnioski.
W tej części naszego poradnika znajdziesz wskazówki, które ułatwią pierwsze kroki na drodze do zostania sprawnym filmowcem.
W tego typu filmach należy pamiętać o trzech kwestiach. Po pierwsze kręć długie ujęcia i pamiętaj, aby bardzo wolno poruszać kamerą. To, co wydaje ci się spokojnym ruchem, na ekranie wygląda jak efekt przyczepienia kamery do psa merdającego ogonem i bardzo źle się ogląda. Koniecznie zrób próby, np. przejdź się z kamerą po mieszkaniu i zobacz, jak wygląda film. Dobierz takie tempo rejestracji, aby przyjemnie się to oglądało.
Po drugie nagraj trochę kadrów do przebitek – może to być zachód słońca, pejzaż, panorama miejsca, w którym przebywasz itp. Lepiej to nagrać i skasować niż żałować, że nie masz takich ujęć. I po trzecie – pamiętaj, gdzie jesteś. Nie wchodź na ołtarz podczas mszy, przestrzegaj zakazów w muzeach i pamiętaj, że jeżeli jesteś na wakacjach, to masz odpoczywać, a nie pracować jako operator kamery.
Kręcąc filmy smartfonem lub aparatem fotograficznym, często odruchowo ustawia się urządzenie w pionie. To naturalna pozycja smartfona, a aparat też często zdarza się przekręcać np. przy portretach. Należy unikać takich ujęć – to, że wiele programów do montażu i serwisów społecznościowych akceptuje taki format, nie oznacza, że jest on poprawny. Każdy człowiek ma oczy umieszczone w poziomie – jedno obok drugiego – więc znacznie lepiej postrzega obrazy szerokie, a nie wąskie i wysokie. To fizjologiczne ograniczenie sprawia, że filmy pionowe źle się ogląda.
Staraj się pozbyć odruchu nagrywania pionowych filmów, ale jeżeli nagrasz świetny materiał w takim formacie, to nie kasuj go. Lepiej mieć dobre ujęcie w złym formacie niż nie mieć żadnego.