Większość użytkowników smartfonu, komputera i internetu po prostu nie wyobraża sobie nawet kilkudniowego rozstania ze swoimi gadżetami. Jesteśmy już od nich i od internetu, w którym Polak spędza średnio 18 godzin w tygodniu, uzależnieni. Skoro decydujesz, że twój sprzęt jedzie na wakacje razem z tobą, postaraj się, żeby był na nich naprawdę użyteczny. Nasze porady pomogą zadbać o urządzenia, a także optymalnie je wykorzystać.
Przed podróżą
Przygotuj sieć Wi-Fi dla całej rodziny
Wybierając się na wakacje, chcesz mieć pewność, że będziesz mógł sprawdzić pocztę czy opublikować kilka zdjęć na Facebooku. Zadbaj o własne połączenie. Najwygodniej skorzystać z dostępu przez sieć komórkową za pośrednictwem jednej z ofert pre-paid. Operatora najlepiej wybrać po sprawdzeniu, która sieć ma najlepszy zasięg w miejscu wypoczynku. Najbardziej opłacalne oferty mają sieci Play i Orange.
Internet z komórki
Jeśli chcesz podłączyć do sieci pojedynczy komputer, wówczas nie ma problemu. Dowolny modem USB załatwia sprawę. Jeśli urządzeń jest więcej, podziel dostęp do internetu, udostępniając go przez Wi-Fi.
Do tego celu świetnie nadaje się smartfon z Androidem lub iOS-em, albo nawet z mniej popularnym systemem Bada. Smartfon nadaje się doskonale do udostępniania sieci także dlatego, że ma mocną baterię, co zapewni kilka godzin pracy bez podłączenia do prądu.
Internet z przenośnego routera
Alternatywnym rozwiązaniem jest przenośny router 3G z funkcją udostępniania przez Wi-Fi. Podobnie jak telefon jest wyposażony w baterię, która w zależności od modelu wytrzymuje 3–4 godzin intensywnej pracy.
Na rynku jest wiele tego typu modemów. Popularny jest np. Huawei 585 (1), obecnie zastępowany przez nowszy model Huawei 587 (oba w cenie ok. 370 zł), który zapewnia zybszą transmisję danych (do 43 Mb/s). Pozwala podłączyć do 5 urządzeń i ma wyświetlacz LCD pokazujący status. Lepszą, ale znacznie droższą propozycją jest Samsung GT-B3800 (2) (ok. 900 zł), który pozwala podłączyć do 10 urządzeń Wi-Fi i obsługuje transmisję także w technologii LTE do 100 Mb/s. Najtańszą propozycją jest natomiast modem ZTE MF60 (ok. 300 zł), który obsługuje do 8 urządzeń i komunikuje się siecią 3G z prędkością 21 Mb/s.
Zabierz ze sobą bank energii
Smartfony mają jedną fundamentalną wadę: szybko rozładowują akumulator. Nawet wysokiej klasy urządzenia z ogniwami 1500–1800 mAh potrafią się wyczerpać w ciągu jednego dnia, jeśli używasz ich intensywnie. Tymczasem na wakacjach smartfon nie odpoczywa. Inne urządzenia elektroniczne też „padają” w najmniej sprzyjającym momencie.
Bank energii
Ratunkiem w takiej sytuacji jest bank energii, czyli zewnętrzny akumulator z wyjściem microUSB, z którego można naładować smartfon. Urządzenia tego typu, które są na rynku, różnią się od siebie przede wszystkim pojemnością akumulatora. Najprostsze banki energii pozwalają na jednokrotne uzupełnienie akumulatora w smartfonie, np. ładowarka Sony CP-ELS (ok. 90 zł) o pojemności 2000 mAh czy Nokia DC-16 (1) (ok. 120 zł) o pojemności 2200 mAh. Za 19 zł można kupić na Allegro ładowarkę, na 1 baterię AA, która pozwala podładować telefon i wydłużyć czas rozmów o kilkadziesiąt minut.
Gdy chcesz zaszyć się w lesie, musisz się postarać o bank energii z prawdziwego zdarzenia. Przykładem jest urządzenie masterPOWER+ o pojemności 8000 mAh, które pozwala na wielokrotne naładowanie smartfonu i innych urządzeń przenośnych (obsługuje napięcia 5–12 V i ma różne końcówki). Jednocześnie bank nie waży dużo, bo 240 g, więc bez problemu można go nosić ze sobą w plecaku. Opisywane urządzenie znajdziesz pod adresem www.masterpower.pl oraz na Allegro.
Naturalne źródła energii
Ciekawą propozycją, szczególnie dla pieszych turystów, jest ładowarka zasilana ogniwami słonecznymi, np. model Sunen SC 17 (2) (125 zł) dostępny na Allegro oraz na stronie http://sklep.sunen.eu. Wyróżnia się dużą powierzchnią ogniw, wodoodporną obudową, która jest wyposażona w zaczepy do plecaka. Wbudowany akumulator 1200 mAh pozwala zmagazynować energię do naładowania smartfonu po kilku godzinach ekspozycji panelu na bezpośrednie światło słoneczne.
Smartfony mają jedną fundamentalną wadę: szybko rozładowują akumulator. Nawet wysokiej klasy urządzenia z ogniwami 1500–1800 mAh potrafią się wyczerpać w ciągu jednego dnia, jeśli używasz ich intensywnie. Tymczasem na wakacjach smartfon nie odpoczywa. Inne urządzenia elektroniczne też „padają” w najmniej sprzyjającym momencie.
