A A A

Cyfrowe pieniądze

PC Format 8/2013
Po gwałtownej zwyżce kursu w pierwszej połowie 2013 roku waluta bitcoin znalazła się nagle w centrum zainteresowania opinii publicznej. Inwestorzy odkryli ze zdziwieniem, że niematerialny wytwór komputerowego algorytmu, opracowanego przez anonimowych programistów, można z zyskiem wymienić za najprawdziwsze dolary, i to po kursie znacznie wyższym niż euro! BARTŁOMIEJ MROŻEWSKI

Jak to działa?

Transakcje w sieci BitCoin są co ok. dziesięć minut archiwizowane w formie paczki nazywanej blokiem, która zawiera zapisy „przelewów”. Wygenerowanie bloku wymaga przeprowadzenia ciągu złożonych operacji matematycznych, wymagających bardzo dużej mocy obliczeniowej. Efektem tych kalkulacji jest kryptograficzny podpis cyfrowy (hash), zabezpieczający paczkę, a więc i zapisane w niej transakcje przed jakimikolwiek zmianami. Tak przygotowany blok transakcji jest doklejany do poprzedniego bloku, dzięki czemu historia transakcji (łańcuch bloków) zwiększa się o kolejną doskonale chronioną hashem paczkę transakcji.

Sejf z transakcjami

Nie tylko pojedynczy blok jest skutecznie zabezpieczony przed zmianami. Zabezpieczenia ma także łańcuch bloków, czyli historia transakcji. Każdy nowy blok ma podpis cyfrowy poprzednika, więc haker nie może zamienić kolejności bloków, czyli zafałszować kolejności transakcji. Nie można także zmanipulować bloków zapisanych w łańcuchu, bo rujnuje to zgodność podpisów cyfrowych wszystkich bloków powyżej. Aktualna kopia łańcucha bloków znajduje się w każdym węźle sieci BitCoin, więc każdy program kliencki może łatwo odkryć i odrzucić próbę rozesłania sfałszowanej listy transakcji, w której nie zgadzają się podpisy cyfrowe (hashe).

Biorąc pod uwagę olbrzymią liczbę obliczeń niezbędną do wygenerowania bloku oraz niemożliwość sfałszowania łańcucha bloków (historii transakcji) bez przeliczenia wszystkich bloków, które od momentu jej zapisania zostały doczepione do łańcucha, uznaje się, że transakcja „przykryta” 6 kolejnymi blokami transakcji jest niemożliwa do zafałszowania.

Zabezpieczanie = emisja

Do generowania poszczególnych bloków transakcji niezbędna jest olbrzymia moc obliczeniowa. Moc jest droga, wymaga inwestycji w sprzęt i pokrycie kosztu elektryczności. Skąd zatem się bierze w bezpłatnej, rozproszonej sieci P2P? Dostarczają jej uczestnicy sieci BitCoin. Dlaczego? Każde udane utworzenie bloku transakcji jest bardzo opłacalne. Sieć w chwili obecnej wynagradza to kwotą 25 bitcoinów.

Te środki nie pochodzą od innych użytkowników, lecz są generowane przez sam protokół sterujący przepływem wirtualnego pieniądza, zgodnie z przyjętymi na samym początku zasadami. W ten sposób doszliśmy do kolejnego fundamentalnego mechanizmu sterującego walutą bitcoin – kreacji pieniądza. W opisany wcześniej sposób emisja bitcoinów jest powiązana z procesem zabezpieczania sieci transakcyjnej. Z tego właśnie powodu proces zabezpieczania transakcji jest nazywany w slangu bitcoin dość mylącym terminem „wydobywanie„ (ang. mining), gdyż nawiązuje do skutku ubocznego wyliczania zabezpieczeń, jakim jest emisja nowych pieniędzy. Innego sposobu kreacji bitcoinów nie ma.

Jak zostać milionerem

Wbrew pozorom wydobywanie nie jest łatwym sposobem na wzbogacenie się. Proces jest bardzo konkurencyjny. Spośród wielu węzłów sieci, na których działa oprogramowanie do zabezpieczania transakcji – kreowania bitcoinów, nagradzany jest tylko ten, który jako pierwszy odnajdzie odpowiedni ciąg znaków (hash) dla generowanego bloku. Dlatego użytkownicy, a coraz częściej całe ekipy, inwestują w wyspecjalizowane maszyny złożone z wydajnych kart graficznych, a od niedawna także wyspecjalizowanych chipów, i rywalizują o nagrodę. Co kilka lat nagroda za paczkę zmniejsza się o połowę, co jest związane ze wspomnianym odgórnym limitem liczby bitcoinów, jakie zostaną wyemitowane. Gdy nagroda spadnie do zera, wynagrodzeniem za zabezpieczanie sieci staną się prowizje od transakcji. Są one dobrowolnie deklarowane przez użytkowników definiujących transakcję, którzy chcą przyspieszyć włączenie definiowanej transakcji do bloku, a więc szybciej uzyskać potwierdzenie operacji przez sieć BitCoin.

Numer: konto na bitcoiny

Co się dzieje z wygenerowanymi środkami? Trafiają na odpowiednik konta, którym w sieci BitCoin jest para kluczy kryptograficznych: publiczny i prywatny. Pierwszy, zwany adresem, odpowiada numerowi rachunku bankowego, można go podać każdemu. Drugi musi być tajny, ponieważ jest kluczem do rachunku, odpowiednikiem tokena, którym można autoryzować przelew środków. Adresy sieci BitCoin są anonimowe i można je tworzyć  w dowolnej liczbie w kliencie BitCoin. Zaleca się używanie wielu adresów, do przechowywania zaskórniaków w bitcoinach, gdyż saldo przypisane do konkretnego adresu jest jawne. Aby ułatwić korzystanie ze środków rozproszonych w wielu adresach, przechowuje się je w tzw. portfelach, które mogą być zainstalowane zarówno na desktopie, jak i dostępne online w serwisie internetowym.

Pierwszy krok do sukcesu

Bitcoin pokazał, że możliwe jest stworzenie niezależnego od państwa, wydajnego i odpornego na oszustwa systemu walutowego. Można więc powiedzieć, że bit- coin odniósł sukces. Jednak nie jest to jeszcze potwierdzeniem powodzenia całego projektu. Aby bit- coin zaczął spełniać rolę niezależnej waluty, musi zdobyć zaufanie. Do tego niezbędna jest stabilizacja kursu wobec pieniędzy emitowanych przez państwa. To z kolei wymaga znacznie większych obrotów na rynku, by utrudnić rozchwianie kursu w celach spekulacyjnych. Wątpliwości budzi także deflacyjny charakter bitcoina: nieprzekraczalna bariera 21 mln bitcoinów powoduje, że waluta, jeśliby się spopularyzowała, będzie skazana na nieuchronny wzrost wartości. Nie będzie można dołożyć bitcoinów, tak by lepiej zaspokajały potrzeby rosnącego rynku. Zabezpieczeniem jest możliwość płacenia ułamkami do 8 miejsc po przecinku, ale to może nie wystarczyć, gdyż z obiegu wypadają także bitcoiny zgubione w wyniku np. utraty pary kluczy tworzących adres z przypisanymi środkami.

Wzrost wartości nie będzie zachęcał posiadaczy bitcoinów do ich wydawania, lecz do gromadzenia. To z kolei utrudni rozwój rynku, a więc także szerszą akceptację tej waluty. Tak czy inaczej, rozwój bitcoina będzie niezwykle interesujący, choćby dlatego, że powodzenie niezależnej, wirtualnej waluty może zburzyć monopol monetarny państwa, co bez wątpienia odmieniłoby całą gospodarkę.


Tagi: internet
Ocena:
Oceń:
Komentarze (2)

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Komentarze wyświetlane są od najnowszych.
avatar
And
15 października 2013, 14:07
Breaknews! Baidu przyjęła bitcoina: http://jiasule.baidu.com/news/525cd5aabf9efd699f800e7e/
avatar
And
14 października 2013, 23:08
Spoko Wam to wyszło, choć parę błędów w tekście jest. Adres btc to 34, a nie 24 znaki. Dla funkcjonowania systemu może pozostać jeden bitcoin, a właściwie dowolna jego ułamkowa część. Przecież btc to liczba. Ile miejsc może mieć po przecinku? :-) Poza tym całkiem ok.
Najnowsze aktualności


Nie zapomnij o haśle!
21 czerwca 2022
Choć mogą się wydawać mało nowoczesne, hasła to nadal nie tylko jeden z najpopularniejszych sposobów zabezpieczania swoich kont, ale także...


Artykuły z wydań

  • 2024
  • 2023
  • 2022
  • 2021
  • 2020
  • 2019
  • 2018
  • 2017
  • 2016
  • 2015
  • 2014
  • 2013
  • 2012
  • 2011
  • 2010
  • 2009
  • 2008
  • 2007
Zawartość aktualnego numeru

aktualny numer powiększ okładkę Wybrane artykuły z PC Format 1/2022
Przejdź do innych artykułów
płyta powiększ płytę
Załóż konto
Co daje konto w serwisie pcformat.pl?

Po założeniu konta otrzymujesz możliwość oceniania materiałów, uczestnictwa w życiu forum oraz komentowania artykułów i aktualności przy użyciu indywidualnego identyfikatora.

Załóż konto