AktualnościAI w sądzie: prawnicy powołują się na sprawy wymyślone przez sztuczną inteligencję

AI w sądzie: prawnicy powołują się na sprawy wymyślone przez sztuczną inteligencję

Można by pokusić się o stwierdzenie, że zdarza się nawet najlepszym, jednak sytuacje, w których prawnicy odnoszą się do wyssanych z palca zdarzeń, nie powinny mieć miejsca.

Zawsze warto sprawdzić źródło informacji
Zawsze warto sprawdzić źródło informacji
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Amerykańska kancelaria prawna Morgan & Morgan odkryła, że sztuczna inteligencja ma skłonność do plecenia głupot i przytaczania nieistniejących scenariuszy. W związku z tym do ponad 1000 współpracujących z M&M prawników trafiły listy, w których proszeni są oni o niekorzystanie z narzędzi tego typu. Przestrzeżono ich przed tym, że za zawarcie nieprawdziwych informacji w sądowych dokumentach może grozić pokaźna kara, o czym zresztą niedawno na własnej skórze dowiedziała się dwójka adwokatów biorąca udział w pozwie przeciw Walmartowi.

Sztuczna inteligencja na wokandzie

W trakcie sprawy na jaw wyszło, że prawnicy powoływali się na cytaty pochodzące z nieistniejących akt. Sędzia federalny z Wyoming zagroził nałożeniem kary, w związku z czym jeden z adwokatów zdecydował się przyznać, że podczas przygotowywania materiałów skorzystał z pomocy bliżej nieokreślonego narzędzia AI, które, jak widać, przedstawiło ewidentnie nieprawdziwe informacje.

Nie jest to oczywiście jedyny przypadek wykrycia wymysłów sztucznej inteligencji w sądowych aktach. Jak podaje redakcja Reuters, w przeciągu ostatnich dwóch lat sytuacji podobnych do tej przedstawionej powyżej było co najmniej siedem i niewykluczone, że wiele innych zdołało przemknąć się niezauważonymi.

Dla przykładu, w czerwcu 2023 r. sędzia federalny z Manhattanu ukarał dwóch nowojorskich prawników grzywną w wysokości 5000 dolarów za cytowanie spraw będących niczym więcej niż popisem kreatywnych możliwości sztucznej inteligencji. Z kolei w ubiegłym roku Michael Cohen, były prawnik Donalda Trumpa, przyznał się, że przekazał swojemu adwokatowi nieprawdziwe cytaty ze sprawy, które podsunął mu poprzednik Google Gemini, czyli Bard. Tym razem sąd nie ukarał mężczyzn, jednakże sytuację tę określił mianem "żenady".

Sztuczna inteligencja a prawo

Mimo że AI słynie ze swojej skłonności do halucynacji, aż 63% prawników biorących udział w badaniu przeprowadzonym przez agencję Thomson Reuters potwierdziło, że skorzystało z pomocy sztucznej inteligencji, a 12% respondentów przekazało, że robi to regularnie.

Do coraz powszechniejszego zastosowania AI w branży prawnej odniosło się nawet Amerykańskie Stowarzyszenie Prawników, które w ubiegłym roku przypomniało swoim 400 000 członkom, że w wyniku pojawienia się sztucznej inteligencji zasady etyki adwokackiej nie uległy zmianie, a wszelkie dokumenty muszą zostać przygotowane pieczołowicie i zgodnie z faktami. W przypadku niedotrzymania zobowiązania adwokaci ryzykują otrzymaniem kary dyscyplinarnej, która może zostać na nich nałożona niezależnie od tego, czy błąd nastąpił w wyniku ludzkiego niedopatrzenia, czy też powielenia fałszywych informacji podsuniętych AI.

Wybrane dla Ciebie