AktualnościCards Against Humanity przekształcają się w "materiał informacyjny", aby ominąć cła

Cards Against Humanity przekształcają się w "materiał informacyjny", aby ominąć cła

Twórcy popularnej gry imprezowej ewidentnie nie pałają miłością do Donalda Trumpa, czego właśnie dowiedli. Braku smykałki do biznesu jednak zarzucić im nie można, jako że ich nowy pomysł gwarantuje ominięcie nałożonych przez prezydenta USA ceł.

Cards Against Humanity mają pomysł na ominięcie ceł Trumpa
Cards Against Humanity mają pomysł na ominięcie ceł Trumpa
Źródło zdjęć: © Cards Against Humanity

Zacznijmy od przybliżenia, czym w ogóle są Cards Against Humanity. Mowa tu o przeznaczonej dla dorosłych odbiorców grze karcianej, która polega na układaniu jak najśmieszniejszych zwrotów. Jeden z graczy odczytuje na głos zdanie umieszczone na jego kartoniku, pozostali zawodnicy zaś starają się je uzupełnić w jak najbardziej kuriozalny sposób, posługując się wyrażeniami zawartymi na posiadanych przez nich kartach. Produkcja zasłynęła za sprawą swojego czarnego humoru oraz podchodzenia z dystansem do nierzadko wrażliwych tematów. Jak się okazuje, jej twórcy zamierzają utrzymać dystans także od wprowadzonych przez Trumpa ceł, a Cards Against Humanity stanie się "materiałem informacyjnym". Co by nie mówić, nauka poprzez zabawę nie jest wcale nowym wynalazkiem.

Cards Against Humanity ominą cła Trumpa

Skąd decyzja o dodaniu na każdej z kart ciekawostek na temat poruszanych przez nią zagadnień? Ano stąd, że dzięki temu posunięciu Cards Against Humanity będą mogły przedstawić się jako napomknięty "materiał informacyjny", a co za tym idzie – ominąć nałożone przez głowę amerykańskiego rządu daniny. Nowy produkt został nazwany Cards Against Humanity Explains the Joke, a jego nadejście zostało ogłoszone w charakterystyczny dla marki sposób, który, ze względów obyczajowych, został nieco ułagodzony na potrzeby niniejszego tekstu (acz z oryginałem możemy zapoznać się na stronie producenta karcianki):

W sklepach w całej Ameryce ceny zabawek, gier, ubrań i żywności gwałtownie rosną, a wszystko to dzięki naszemu obłąkanemu prezydentowi i jego głupim cłom. Ale co by było, gdybyś nie musiał oddawać części swojego świątecznego budżetu Trumpowi i jego gabinetowi lizusów i pochlebców?

Cards Against Humanity

Cards Against Humanity Explains the Joke zawiera komplet 600 kart dostępnych w oryginalnej wersji gry, acz każda z nich zawiera krótkie wyjaśnienie, dlaczego jest zabawna (na wypadek, gdyby ktoś nie rozumiał). Jako "materiał informacyjny" produkt ten jest zwolniony z ceł Trumpa zgodnie z zapisem 50 U.S.C. 1702(b)(3), niemniej jego twórcy postanowili nie wykorzystywać tego faktu do nabicia sobie kabzy. Zamiast tego ogłoszono, że 100% zysków ze sprzedaży tej limitowanej edycji powędruje do Amerykańskiego Stowarzyszenia Bibliotek w ramach walki z cenzurą.

Niewątpliwym minusem opisywanej sytuacji jest to, że edycja Explains the Joke jest dostępna wyłącznie dla "kochających wolność i nienawidzących ceł Amerykanów", w związku z czym Polacy muszą obejść się smakiem.

Ile i kiedy?

Wypada przy tym podkreślić, że zmiana karcianki w materiał informacyjny nie jest wcale żartem ze strony Cards Against Humanity, jako że gra (o ile w tym przypadku wciąż można ją tak nazywać) otrzymała stosowną opinię na ten temat od Służby Celnej i Ochrony Granic USA.

Dostawy produktu zostały zaplanowane na tegoroczny sezon świąteczny, a kopii zostanie wyprodukowanych tyle, ile wpłynie zamówień przedpremierowych składanych za pośrednictwem niniejszej witryny. Cards Against Humanity Explains the Joke zostały wycenione na 25 dolarów i, jak już zostało wspomniane, dochody ze sprzedaży zostaną w całości przekazane na cele dobroczynne.

Jakub Dmuchowski, redaktor pcformat.pl

Wybrane dla Ciebie