Czy polityka szkodzi biznesowi? Elon Musk twierdzi, że tak. Bolesne spadki wynikiem obecności miliardera w rządzie
Jedni spoglądają na DOGE pozytywnie, niektórzy wręcz przeciwnie, a jeszcze inni pozbywają się akcji Tesli, nie chcąc mieć nic wspólnego z kontrowersyjnym miliarderem.
Tesla ma kłopoty i nie jest to żadną tajemnicą, jako że kurs akcji mówi sam za siebie. W trakcie poniedziałkowego wywiadu dla telewizji Fox Business Musk postanowił odnieść się do spadającej wartości jego przedsiębiorstwa i przekazał, że łączenie roli pracownika rządowego i biznesmena nie jest wcale takie proste.
Wszystkiego mieć nie można
Elon Musk, samozwańczy (acz z namaszczenia Donalda Trumpa) przywódca DOGE, czyli Departamentu ds. Efektywności Rządu (ang. Department of Government Efficiency) podkreślił, że jest świadom tego, że jego rola negatywnie odbija się na wycenie firm będących własnością miliardera. Sama Tesla w przeciągu jednego dnia straciła ok. 130 miliardów dolarów wartości i spadła do najniższego poziomu od października ubiegłego roku.
Początkowo akcje rzeczonego przedsiębiorstwa poszybowały w górę, a inwestorzy byli dobrej myśli, uważając, że powiązania Elona z Donaldem Trumpem, który dopiero objął urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych, wróżyły dobrze na przyszłość. Dość szybko okazało się jednak, że poczynania Muska w ramach DOGE i jego zobowiązanie do ukrócenia "nieodpowiedzialnego" dysponowania pieniędzmi podatników przez rządowe instytucje i agencje odbiły się miliarderowi i jego przedsiębiorstwom czkawką.
Jak wiadomo, najprostsze rozwiązania są najlepsze, a więc winni zaistniałej sytuacji zostali już ustaleni, a powodem, dla którego kurs akcji Tesli spada (i nie zanosi się na to, aby w najbliższym czasie miały przestać) okazali się... Demokraci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Elon Musk alleges Democrat group is behind Tesla protests
Mimo to Elon równocześnie przyznał, że ma problemy z prowadzeniem biznesów, jako że obecnie zaprząta go kierowanie Departamentem ds. Efektywności Rządu i toczenie batalii przeciw urzędnikom państwowym. Brak czasu sprawia, że zarządzanie firmami stało się niezwykle trudne, co przekłada się na problemy z ich funkcjonowaniem.
Działania Muska negatywnie odbiły się przede wszystkim na akcjach Tesli, niemniej i pozostałe biznesy stają się celami bojkotów i wymierzonych w nie napaści. Dla przykładu, wczoraj X padł ofiarą zmasowanego ataku DoS, który trwał praktycznie cały dzień. W najlepszej pozycji zaś znajduje się SpaceX, któremu udało się zabezpieczyć lukratywne rządowe kontrakty.