Departament Wojny USA wybrał bezpieczne smartfony dla swoich pracowników
Pracownicy Departamentu Wojny Stanów Zjednoczonych oraz pozostałych agencji federalnych mogą bez przeszkód wykorzystywać do zadań służbowych stworzone przez Google telefony i tablety, poczynając od modelu Pixel 6, a na Pixelach 9 kończąc.
Tytułową rewelacją Google pochwaliło się osobiście na swoim blogu. Jak możemy przeczytać w zamieszczonym na nim wpisie, telefony Google Pixel zostały dodane do listy zatwierdzonych produktów (APL) Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych (ostatnimi czasy przemianowanego na Departament Wojny). Gigant z Mountain View podkreślił, że jest to wyjątkowe wyróżnienie, a zarazem potwierdzenie, że Piksele są w pełni bezpiecznymi smartfonami.
Departament Wojny USA skorzysta z Pikseli Google'a
Korporacja pochwaliła się, że smartfony Pixel 9 otrzymały najwyższą ocenę funkcji bezpieczeństwa (w ramach zewnętrznego badania Mobile Device Security Scorecard 2024 przeprowadzonego przez firmę Omdia), w związku z czym stanowią świetną propozycję dla agentów federalnych, którym zależy na zachowaniu prywatności.
Z przytoczonych przez redakcję Wccftech danych wynika, że do użytku w państwowych agencjach dopuszczone zostały Pixele 6 wzwyż, z wyłączeniem najnowszego (i udanego, acz mało rewolucyjnego) modelu Pixel 10 oraz jego pochodnych w postaci Pixela 10 Pro i Pro XL. Na liście zatwierdzonych produktów znalazło się również miejsce dla tabletu Pixel Tablet oraz składanego smartfona Pixel Fold. Wszystkie urządzenia funkcjonują na systemie operacyjnym Android, w wersji od 13 do 15.
Brak Pixeli 10 w APL nie oznacza, że akurat te smartfony są znacznie mniej bezpieczne od swoich poprzedników. Ze względu na ich świeżość i zaledwie kilka tygodni obecności na rynku, prawdopodobnie nie zostały one jeszcze wystarczająco dogłębnie przetestowane, aby mogły otrzymać miarodajną klasyfikację i dołączyć do zaszczytnego grona urządzeń dbających o prywatność swoich użytkowników.
Google ma się czym chwalić
Google pochwaliło się przy tym, że jego produkty i usługi są już wdrażane przez rząd Stanów Zjednoczonych. Dla przykładu, agencja federalna zajmująca się zaopatrywaniem wojska w zasoby energetyczne podjęła decyzję o usprawnieniu działań związanych z kontrolą jakości paliwa w ponad 500 miejscach rozsianych po całym globie. Do tej pory proces ten był prowadzony ręcznie, a pozyskane w jego toku dane przechowywane w postaci fizycznej. Obecnie organ ten nosi się z zamiarem wykorzystania sprzętu opracowanego przez giganta z Mountain View, wliczając w to smartfony Pixel, do rejestrowania danych oraz ich transmisji w zdigitalizowanej postaci do scentralizowanego systemu.
Swój wywód przedsiębiorstwo zakończyło następującym fragmentem:
Uzyskanie certyfikatu DoDIN APL to tylko jeden z przykładów, dlaczego płynna integracja Pixel z Google Cloud i solidne funkcje bezpieczeństwa sprawiają, że jest to doskonały wybór dla aplikacji sektora publicznego. [...] Dzięki wbudowanym zabezpieczeniom, sztucznej inteligencji w urządzeniu i bezpiecznym funkcjom zdalnego zarządzania telefony Pixel zostały zaprojektowane tak, aby spełniać surowe wymagania bezpieczeństwa rządowego.
Na koniec warto zaznaczyć, że współpraca z rządem Stanów Zjednoczonych nie jest dla Google'a niczym nowym, jako że liczne agencje i instytucje korzystają już z technologii Google Cloud, również uznawanej za bezpieczną i godną zaufania.
Jakub Dmuchowski, redaktor pcformat.pl