AktualnościFrancuski superkomputer stał się prawdziwą potęgą. Ale czy pójdzie na nim Doom?

Francuski superkomputer stał się prawdziwą potęgą. Ale czy pójdzie na nim Doom?

Superkomputer Jean Zay może pochwalić się mocą obliczeniową na poziomie 125,9 petaflopsów, a Francuzi sądzą, że maszyna jest w stanie zrewolucjonizować sposób, w jaki prowadzone są badania nad sztuczną inteligencją.

Superkomputer
Superkomputer
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Superkomputer Jean Zay, który został nazwany na cześć francuskiego polityka i oryginalnie zadebiutował 24 stycznia 2020 r., przeszło pięć lat po tym wydarzeniu doczekał się sporej aktualizacji. Dostarczyła ona urządzeniu sporych pokładów mocy, te zaś mają sprawić, że maszyna zyska na znaczeniu i stanie się kluczowym elementem w dalszym rozwoju technologii, wliczając w to sztuczną inteligencję.

Francuski superkomputer z nowymi pokładami mocy

Informacje na temat udoskonalenia Jeana Zay'a pochodzą z portalu RudeBaguette. Superkomputer, w założeniu będący pełnoprawnym spadkobiercą "Turinga", przeszedł złożoną procedurę ulepszania, w wyniku której jego moc obliczeniowa wzrosła do 125,9 petaflopsów. Oznacza to, że rzeczony sprzęt jest w stanie wykonać równowartość 125,9 milionów miliardów obliczeń na sekundę, tym samym sprawiając, że Jean Zay (a w zasadzie to już Jean Zay 4) został nieocenionym narzędziem podczas badań naukowych.

Na osobną wzmiankę zasługuje także pojemność pamięci masowej francuskiego superkomputera. Jeśli uważacie, że dysk o rozmiarze 4 TB w komputerze to przesada, to pomyślcie, że Jean Zay jest obecnie w stanie pomieścić ok. 100 petabajtów (100 tys. TB) danych. Oczywiście dla tak ogromnej liczby pamięci znaleziono już praktyczne zastosowanie, jako że urządzenie potrzebuje jej do przeprowadzania złożonych obliczeń i symulacji. Jak podkreśliła redakcja RudeBaguette, pojemność Jeana Zay'a odgrywa szczególnie istotną rolę w takich procesach jak badania biomedyczne oraz modelowanie klimatu.

Do czego posłuży?

Oczywiście to nie jedyne, do czego zdolny jest wytwór Francuzów. Superkomputer świetni radzi sobie zarówno z obliczeniami multimodalnymi, jak i z przetwarzaniem języka, daje radę również w dziedzinach pokroju wspomnianej biomedycyny oraz klimatologii. Ogłoszono, że sprzęt znajdzie zastosowanie także w takich obszarach, jak energetyka, systemy wspomagania decyzji, a nawet autonomiczne pojazdy. Przewiduje się, że Jean Zay weźmie udział w tysiącach różnych projektów, dostarczając stojącym za nimi osobom cennych danych.

Nie mogło zabraknąć przy tym wzmianki na temat sztucznej inteligencji, a odświeżona wersja francuskiego superkomputera ma znacznie się przysłużyć do rozwoju tej technologii. Z pomocą Jeana Zay'a odbywać się będą procesy szkolenia AI, a jego moc zostanie częściowo wykorzystana w procesie wnioskowania. Za sprawą Francuzów europejska branża będzie w stanie ruszyć naprzód i być może pewnego dnia uda jej się dogonić konkurentów zza oceanu.

Kolejną istotną ciekawostką jest to, że Jean Zay został udostępniony do prowadzenia badań przez wszystkie chętne do skorzystania z superkomputera instytucje naukowe, zespoły naukowców, a nawet start-upy i korporacje. Dzięki temu potencjał Jean Zay może zostać wykorzystany w pełni, a komputer nie będzie stał i się kurzył, czekając, aż jakiś państwowy urzędnik wymyśli dla niego zastosowanie.

Na koniec wypada wspomnieć jeszcze o tym, że usprawnienia maszyny nie dotyczyły tylko jej mocy obliczeniowej, ale również wydajności energetycznej. Za sprawą wykorzystania GPU Nvidii i nowatorskiego systemu chłodzenia Jean Zay nie marnuje prądu i, co więcej, generowane przez niego ciepło resztkowe jest wykorzystywane do ogrzewania ok. 1500 gospodarstw domowych ulokowanych na Plateau de Saclay.

No dobra, a co z Doomem? O tej stareńkiej grze twórcy tej potężnej maszyny nie wspominają. Można jednak założyć, że prędzej czy później ktoś spróbuje i być może nawet faktem tym się pochwali. Skoro ta gra działa nawet na przejściówce do monitora, to tutaj większych problemów raczej nie będzie...

Jakub Dmuchowski, dziennikarz pcformat.pl

Wybrane dla Ciebie