Microsoft chce produkować prawie 5 milionów więcej Xboksów rocznie. Urządzenia mają wyjechać z wietnamskich fabryk Foxconnu

Gdzie jeden traci, tam drugi zyskuje. Nałożone przez administrację Trumpa cła na towary importowane z Chin sprawiły, że produkcja elektroniki w tym kraju jest coraz mniej opłacalna. Przedsiębiorstwom pozostały więc dwa wyjścia – albo podnoszenie cen do niebotycznych wręcz rozmiarów i liczenia na to, że nie zniechęcą one konsumentów (na co szansę są bliskie zeru) lub poszukanie alternatywnych podwykonawców poza granicami Państwa Środka. Microsoft zdecydował się na drugie rozwiązanie, a jeśli wierzyć raportowi opublikowanemu na łamach Reuters, Foxconn i jego spółka zależna Fushan Technology mają powody do zadowolenia.

Foxconn oraz Luxshare podobno przedłożyły już lokalnym władzom dokumenty, z których wynika, że oba przedsiębiorstwa planują produkować miliony urządzeń do gier każdego roku. W Wietnamie powstaje już multum sprzętów elektronicznych, wliczając w to smartfony, tablety oraz komputery, w związku z czym produkcja konsol nie stanowi raczej dla ichnich fabryk większego wyzwania. Już w 2024 r. EV Foxconn, kolejna spółka zależna tajwańskiej korporacji, przekonywała, iż jej moce przerobowe wystarczą na stworzenie nawet 4 milionów takich sprzętów w ciągu 12 miesięcy.

Wygląda na to, że partnerem Microsoftu zostanie wspomniane w pierwszym akapicie Fushan Technology, które zaczęło się już ubiegać o pozwolenie na produkcję do 4,8 miliona egzemplarzy urządzeń z rodziny Xboksa. Biorąc jednak pod uwagę filozofię giganta z Redmond i głoszone wszem wobec hasła co do tego, iż "wszystko jest Xboksem", trudno oszacować, jaką część z tej liczby będą stanowiły tradycyjne konsole, a jaką inne urządzenia. Redakcja Windows Central jest zdania, że przedsiębiorstwo stworzy Xboksy Series X|S, kontrolery do nich, akcesoria pokroju zestawów słuchawkowych, a także technologię wykorzystywaną w serwerach Xbox Cloud Gaming. Z produkcji wyłączone zaś na pewno zostaną handheldy ROG Xbox Ally, jako że one są dziełem nie Microsoftu, a Asusa. Decyzję co do przyznania zielonego świata na rozpoczęcie przedsięwzięcia podejmą władze północnej prowincji Bac Ninh, na której terenie operuje fabryka Fushan Technology.

Fushan Technology nie jest przy tym jedyną działającą na terenie Wietnamu firmą, która nosi się z zamiarem produkcji sprzętu do gier. Analogiczne plany ma chińskie Luxshare-ICT, które również wystosowało prośbę o wydanie zezwolenia do zarządu Bac Ninh. Chińczycy chcą tworzyć ok. 4,5 miliona konsol rocznie, niemniej w dokumencie nie padła wzmianka nt. konkretnego producenta.

Na razie nie wiadomo, czy plany Microsoftu uwzględniają całkowite wycofanie się z produkcji w Chinach, czy też uzupełnienie jej poprzez wykorzystanie fabryk z Wietnamu. Zbliżająca się premiera Grand Theft Auto VI z pewnością przyczyni się do poprawy sprzedaży konsol, jako że gra, przynajmniej początkowo, ominie pecety. Czy na rynku jednak jest zapotrzebowanie na kilka milionów nowych Xboksów? To pozostaje kwestią dyskusyjną.