Nvidia: Dwaj "tajemniczy" klienci odpowiadają za 39% kwartalnych przychodów
W najnowszym raporcie kwartalnym Nvidia ujawniła, że dwie anonimowe firmy kupujące jej chipy bezpośrednio odpowiadały za 39% przychodów spółki w drugim kwartale fiskalnym. Tak duża koncentracja budzi pytania o zależność giganta AI od wąskiego grona kontrahentów.
Nvidia poinformowała w zgłoszeniu do amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych (SEC), że tzw. Customer A zapewnił jej 23% sprzedaży, a Customer B – 16%. W sumie daje to 39% całkowitych przychodów. Rok wcześniej udział dwóch największych klientów był znacznie niższy i wynosił odpowiednio 14% oraz 11%.
Kim są klienci A i B?
Producent chipów zaznacza w dokumentach różnicę między klientami bezpośrednimi (direct customers) a pośrednimi (indirect customers). Do pierwszej grupy zaliczają się m.in. integratorzy systemów, producenci sprzętu czy dystrybutorzy, którzy kupują układy, aby sprzedawać je dalej centrom danych czy dostawcom chmury. Do drugiej grupy należą już sami hyperscalerzy, firmy internetowe czy przedsiębiorstwa wdrażające AI. Według raportu, każdy z dwóch takich pośrednich klientów odpowiadał za ponad 10% przychodów Nvidii, kupując produkty głównie za pośrednictwem Customer A i Customer B.
Widzimy wydatki na infrastrukturę AI na poziomie 3–4 bilionów dolarów do końca dekady.
Największym źródłem przychodów pozostaje segment Data Center, który w kwartale wygenerował 41,1 mld USD, czyli około 88% łącznej sprzedaży Nvidii (46,7 mld USD). To pokazuje, jak silnie firma zależy dziś od inwestycji w infrastrukturę AI.
Rola chmur i "sovereign AI"
Dyrektor finansowa firmy Nvidia, Colette Kress, podkreśliła, że duzi dostawcy usług chmurowych odpowiadają za około połowę przychodów z segmentu Data Center. Jednocześnie firma rozwija ofertę tzw. "sovereign AI" skierowaną do rządów i instytucji publicznych, która według prognoz przyniesie w tym roku ponad 20 mld USD. Ma to stanowić sposób na poszerzenie bazy klientów poza czterech największych graczy chmurowych.
Analitycy zauważają jednak, że tak silna koncentracja przychodów oznacza większą podatność Nvidii na decyzje inwestycyjne tych kilku firm. HSBC ostrzega, że bez wyraźnych sygnałów o zwiększeniu wydatków kapitałowych przez największych dostawców chmur trudno oczekiwać istotnych rewizji prognoz w górę.
Raport kwartalny wskazuje także, że w minionym okresie Nvidia nie odnotowała sprzedaży układów H20 w Chinach, choć jednorazowe "uwolnienie" zapasów tego modelu przyniosło 180 mln USD. Dodatkowo około 650 mln USD pochodziło z transakcji H20 z klientem spoza Chin – to dane, które inwestorzy analizują w kontekście ryzyka geopolitycznego.
W praktyce dalszy rozwój Nvidii będzie zależał od trzech czynników: planów inwestycyjnych hyperscalerów, tempa wdrożeń AI w przedsiębiorstwach i instytucjach państwowych oraz rozwoju mniejszych "neochmur" konkurujących z gigantami. Firma podkreśla, że popyt na jej platformy, w tym Blackwell, wciąż jest ogromny, ale struktura przychodów sprawia, że inwestorzy domagają się większej przejrzystości i dywersyfikacji.
Grzegorz Karaś, dziennikarz pcformat.pl