AktualnościOpenAI łączy siły z Broadcomem. Firmy wspólnie wyprodukują chip AI

OpenAI łączy siły z Broadcomem. Firmy wspólnie wyprodukują chip AI

Już w przyszłym roku ma powstać pierwszy autorski układ AI od OpenAI. Aby osiągnąć ten cel, dowodzone przez Sama Altmana przedsiębiorstwo poprosiło Broadcom o podanie pomocnej dłoni.

Sztuczna inteligencja
Sztuczna inteligencja
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Wedle raportu przedstawionego przez internetowy dziennik Financial Times, OpenAI szykuje się do wypuszczenia własnego chipu AI. Urządzenie miałoby zadebiutować w bliżej nieokreślonym okresie przyszłego roku, acz wszystko wskazuje na to, że nie trafi ono do sprzedaży i powstaje z myślą wyłącznie o wewnętrznym wykorzystaniu w firmie. Rozwiązanie takie pozwoliłoby twórcom ChataGPT uniezależnić się od Nvidii i jej technologii, aczkolwiek na razie jest zbyt wcześnie, aby przewidzieć skuteczność, z jaką ten pomysł zostanie wdrożony w życie.

OpenAI i Broadcom wyprodukują chip AI

Jak zostało wspomniane, zadanie samodzielnego zaprojektowania całego układu nieco przerosło OpenAI, w związku z czym przedsiębiorstwo zwróciło o pomoc do specjalistów. To prawdopodobnie firma pod wodzą Sama Altmana jest "tajemniczym klientem", o którym w czwartek wspominał prezes Broadcomu Hock Tan. Z jego słów wynika, że "ktoś" złożył zamówienia opiewające na łączną kwotę 10 miliardów dolarów, a biorąc pod uwagę przytoczone powyżej pogłoski, wychodzi na to, że winowajca został odkryty.

Plotki na temat współpracy OpenAI z Broadcomem sięgają jeszcze ubiegłego roku, niemniej wówczas nie było jeszcze wiadome, co miałoby stać się jej owocem. Podczas rozmowy z analitykami wspomniany Hock Tan pochwalił się, że dowodzona przez niego korporacja pozyskała czwartego dużego klienta chętnego na produkcję autorskich układów AI. Mimo że Broadcom nie ma w zwyczaju podawać imion lub nazw swoich kontrahentów, zaznajomione z tematem osoby szybko potwierdziły, że chodzi właśnie o OpenAI.

Informacja ta nadeszła krótko po tym, jak Altman ogłosił, że w związku z rosnącym popytem na narzędzia pokroju ChatuGPT, jego przedsiębiorstwo planuje wzmocnić swoje zaplecze sprzętowe i podwoić jego moc obliczeniową. W teorii miałoby to nastąpić jeszcze przed końcem bieżącego roku, w związku z czym nowe chipy powstałe przy pomocy Broadcomu prawdopodobnie nie zostały uwzględnione w tym przedsięwzięciu. Wydajne układy, takie jak te, które OpenAI regularnie pozyskuje od Nvidii, są niezbędne nie tylko do utrzymania przy życiu obecnych modeli sztucznej inteligencji, ale także do szkolenia ich następców.

Redakcja Financial Times zwróciła uwagę na fakt, że coraz większa liczba gigantów technologicznych pragnie się uniezależnić od zewnętrznych dostawców i opracowuje autorskie rozwiązania. Do grona firm, które przygotowały (lub wciąż przygotowują) własne chipy mające zaspokoić zapotrzebowanie AI na moc, należą m.in. Amazon, Google i Meta.

Czy to oznacza, że gigant z Santa Clara, będący niekwestionowanym królem na poletku układów AI, ma powody do obaw? I tak, i nie. Za sprawą ostatnich decyzji Donalda Trumpa, Nvidia wróciła do gry Chinach. Co więcej, mimo licznych zastrzeżeń ze strony chińskiego rządu, lokalne firmy, takie jak ByteDance, Alibaba i Tencent, wręcz rzuciły się na chipy H20 i zażądały deklaracji, że ich zamówienia pozostają w realizacji. Biorąc pod uwagę, że Jensen Huang i jego ekipa pracują już nad następcą wspomnianych układów, na ten moment znanego pod nazwą kodową B30A, wygryzienie Nvidii z rynku będzie niewiarygodnie trudnym zadaniem. Osobną kwestią pozostaje też to, czy technologia opracowana przez OpenAI, Google albo Metę sprosta oczekiwaniom i potrzebom tych przedsiębiorstw.

Wybrane dla Ciebie