Poznamy prawdziwą wartość i ceny nieruchomości. Portal Deweloperuch ruszył ze zbiórką na uwolnienie RCN
Serwis Deweloperuch wystartował z inwestycją, która powinna zainteresować wielu z nas, acz w szczególności osoby, które noszą się z zamiarem kupna czterech kątów. Dołączając do zbiórki, przyczyniamy się do ujawnienia cen transakcyjnych z rynku pierwotnego, tym samym zwiększając przejrzystość rynku i szansę na nawiązanie walki z trawiącą go patologią.
RCN, czyli Rejestr Cen Nieruchomości, to publiczny rejestr prowadzony przez poszczególne starostwa. W jego skład wchodzą dane o cenach transakcyjnych nieruchomości pochodzące z aktów notarialnych, acz jest drobny szkopuł – dostęp do nich możliwy jest dopiero po uiszczeniu opłaty. Co prawda względnie niewielkiej, ale zawsze. O ile sprawdzenie jednej nieruchomości w wybranym regionie nie odbije się negatywnie na zasobności naszego portfela, tak przeprowadzenie analizy zakrojonej na szeroką skalę już tak. Problem ten został dostrzeżony przez osoby stojące za portalem Deweloperuch, które postanowiły zorganizować zrzutkę na wykupienie z RCN cen transakcyjnych z rynku pierwotnego dotyczące największych polskich miast. Po pozyskaniu wszelkich niezbędnych danych zostaną one udostępnione w Internecie całkowicie bezpłatnie.
Portal Deweloperuch ruszył ze zbiórką na uwolnienie RCN
Wedle strony internetowej inicjatywy, jej celem jest "zwiększenie transparentności na rynku nieruchomości i pomoc obywatelom w podejmowaniu świadomych decyzji zakupowych". W jaki sposób ma się to objawić? Dostęp do szczegółowych danych pozwoli tworzyć miarodajne statystyki rynkowe i sprawdzać trendy na poszczególnych obszarach i/lub na przestrzeni lat. Media i eksperci z kolei otrzymają dostęp do informacji, które mogą zostać z powodzenie wykorzystane przy kompletowaniu raportów obrazujących faktyczny stan rynku nieruchomości. Co najważniejsze – udostępnienie w sieci realnych cen z minionych transakcji pozwoli nabywcom bardziej skutecznie negocjować warunki zakupu mieszkań z deweloperami i walczyć z zawyżonymi kwotami oraz wszechobecnymi "promocjami".
Program wzbudził ogromne zainteresowanie wśród internautów i do tej pory udało się już zebrać ponad 46 tys. zł z 25 tys. wymaganych.
Co ciekawe, inicjatywa może pochwalić się wsparciem ze strony części polityków wchodzących w skład rządzącej aktualnie naszym państwem ekipy. W tej grupie znalazła się m.in. Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, minister funduszy i polityki regionalnej Polski, która osobiście pochwaliła się przekazaniem datku i dołożeniem własnej cegiełki do uwolnienia RCN.
Jak podkreśliła polityk, "ludziom należy się przejrzysty rynek, a nie cyrk, w którym trzeba zbierać pieniądze na coś, co powinno być prawem kupującego", a osoby, które wpłacają na zrzutkę, "pokazują, że konsumenci to siła i nie dadzą sobie w kaszę dmuchać".
Oczywiście nie brak przy tym głosów, że inicjatywa ta jest zbędna, jako że rząd szykuje się do uruchomienia do podobnego projektu, znanego pod nazwą Portal DOM. Problem w tym, że na ten moment wciąż nie wiadomo, kiedy dokładnie miałby on wystartować, z kolei uwolnienie RCN to kwestia tygodni, jeśli nie dni.
Jeśli chcemy wesprzeć inicjatywę portalu Deweloperuch, możemy wpłacić kilkanaście złotych na zbiórkę, którą znajdziemy w tym miejscu. Jak już zostało napomknięte, jej cel został osiągnięty i pozwoli na uzyskanie cen z 8 największych polskich miast. Niewykluczone więc, że już wkrótce ustanowiony zostanie nowy próg, a do tego zaszczytnego grona będą miały okazję dołączyć mieszkania z mniejszych ośrodków.
Jakub Dmuchowski, dziennikarz pcformat.pl