Sztuczna inteligencja wyręczy nas w graniu. NitroGen poradzi sobie zarówno z Wiedźminem 3, jak i Rocket League
NitroGen to nowy model sztucznej inteligencji opracowany przez naukowców ze Stanford przy współpracy kilku innych instytucji oraz Caltech i Nvidii. Wedle badaczy, ich dzieło powinno poradzić sobie z rozgrywką w przeszło tysiącu tytułów, poczynając od Wiedźmina 3 i Cyberpunka 2077, przez Rocket League, aż po wymagające produkcje pokroju Nine Sols oraz Cuphead.
Wedle przedstawienia widocznego na oficjalnej stronie projektu, NitroGen to "model podstawowy typu wizja-działanie przeznaczony dla uniwersalnych agentów gier". Do wytrenowania sztucznej inteligencji wykorzystano przeszło 40 tys. godzin zapisów z gier należących do zróżnicowanych gatunków, a większość takich materiałów została pozyskana z publicznie dostępnych repozytoriów i kanałów streamerów. NitroGen jest niezbitym dowodem na to, że AI potrafi odnaleźć się w obcych, złożonych i rządzących się swoimi prawami światach. Osobną kwestią pozostaje to, czy ktokolwiek oczekiwał pojawienia się technologii, która wyręczy go nie w pracy, a w odpoczynku.
NitroGen wyręczy nas w graniu
Twórcy omawianego rozwiązania przekazali, że składa się ono z trzech głównych części. Pierwszą stanowi już napomknięty ogromny zbiór danych dotyczących działań prawdziwych graczy, utworzony na bazie znajdujących się w sieci zapisów przedstawiających rozgrywkę. Drugim z elementów jest środowisko testowe dla wielu produkcji, umożliwiające "pomiar uogólnienia między nimi". Trzecim, a zarazem ostatnim składnikiem, jest "ujednolicona polityka wizji i działania oparta na klonowaniu zachowań na dużą skalę".
Inżynierowie pochwalili się, że NitroGen wykazuje się wysokimi kompetencjami w grach należących do przeróżnych gatunków. W jednej chwili AI może przemierzać ulice Night City i walczyć z lokalnymi gangami, aby moment później wskoczyć w buty Geralta i pozbawić kilku bandytów głów. Sztuczna inteligencja radzi sobie nie tylko z tytułami osadzonymi w otwartych światach, ale także tymi liniowymi, jak choćby Cuphead – dwuwymiarowa platformówka, która niejednego pretendenta pewnego swoich umiejętności dość boleśnie sprowadziła na ziemię. Informacje pozyskane w jednej z gier AI przenosi do kolejnej, osiągając przy tym nawet 52% poprawy wskaźników powodzenia w zestawieniu z modelami szkolonymi od zera.
Mimo robiących wrażenie zdolności, przed NitroGen jeszcze daleka droga, co przyznają sami twórcy technologii.
Wykorzystujemy nowe źródło publicznie dostępnych danych do stworzenia zbioru danych dotyczących działań wideo w skali internetowej i empirycznie wykazujemy jego skuteczność poprzez pomyślne przeszkolenie polityki dotyczącej wielu gier. NitroGen wykazuje pozytywne oznaki uogólnienia w eksperymentach dotyczących dostrajania. Obniżając barierę szkolenia agentów w nowych środowiskach, NitroGen służy jako punkt wyjścia do opracowania bardziej wydajnych i uniwersalnych agentów.
AI jest w stanie poruszać się w grach i jako-tako opanowało ich sterowanie, nie oznacza to jednak, że potrafi poradzić sobie z każdym ze stawianych przez nie wyzwań. Nie zmienia to faktu, że jest to przełom w kontekście... robotyki. Omawiana technologia bazuje na architekturze GR00T N1.5 Nvidii, powstałej z myślą właśnie o robotach. Jeśli sztuczna inteligencja jest w stanie poradzić sobie w wirtualnym świecie, umiejętności te może z powodzeniem przenieść do tego rzeczywistego – jeszcze bardziej złożonego i pełnego interakcji.
Jakub Dmuchowski, redaktor pcformat.pl
