Tesla ma już chyba systemowe kłopoty. Kolejny model szoruje po dnie
Tesla wprowadziła na rynek odświeżony Model Y Juniper 2025, oferując szereg ulepszeń w designie, technologii i komforcie jazdy. Jednak mimo tych zmian, pojazd napotyka na trudności sprzedażowe, a konkurencja z Chin i Europy zyskuje na sile.
Model Y Juniper 2025 przynosi znaczące zmiany w wyglądzie i wyposażeniu. Zewnętrznie pojazd zyskał nowe pasy świetlne LED z przodu i z tyłu, bardziej aerodynamiczny kształt oraz przeprojektowane zderzaki. Wnętrze zostało wzbogacone o 15,4-calowy ekran dotykowy dla kierowcy oraz 8-calowy ekran dla pasażerów z tyłu, nowe materiały wykończeniowe, ambientowe oświetlenie i ulepszoną izolację akustyczną. Okazuje się jednak, że to najwyraźniej za mało, żeby przyciągnąć nabywców.
Agresywne rabaty i spadające zainteresowanie
Mimo licznych ulepszeń, Model Y Juniper nie cieszy się oczekiwanym zainteresowaniem. Tesla wprowadziła agresywne promocje, takie jak 0% finansowania, co jest nietypowe dla nowo wprowadzanego modelu. Według Loren McDonalda, głównego analityka firmy Paren, który skomentował sytuację dla serwisu Reuters, takie działania mogą wskazywać na problemy z popytem:
Dlaczego oferować zniżki i inne zachęty zaraz po premierze? To po prostu nie ma sensu, gdy marże są już na najniższym poziomie od lat. To bardzo mocno sugeruje problem z popytem.
W pierwszym kwartale 2025 roku Tesla odnotowała spadek przychodów motoryzacyjnych o 20% oraz 71% spadek zysku netto. Sprzedaż w kluczowych rynkach, takich jak Chiny i Europa, również zanotowała znaczące spadki. W Niemczech sprzedaż zmniejszyła się o 76%, a w Hiszpanii o 75%. W USA Tesla straciła część udziału w rynku na rzecz konkurentów, takich jak General Motors i Hyundai, których sprzedaż pojazdów elektrycznych wzrosła odpowiednio o 100% i 62% w pierwszym kwartale 2025 roku.
Konkurencja z Chin i Europy zyskuje przewagę
Tesla zmaga się z rosnącą konkurencją, zwłaszcza ze strony chińskiego giganta BYD, który w pierwszym kwartale 2025 roku sprzedał ponad milion pojazdów elektrycznych, bijąc Teslę z wynikiem 336 681 sztuk. BYD oferuje atrakcyjne cenowo modele, takie jak Atto 3, który jest o 15 000 dolarów tańszy od Modelu Y. W Europie BYD po raz pierwszy przewyższył Teslę pod względem sprzedaży pojazdów elektrycznych, rejestrując 7 231 sztuk w kwietniu 2025 roku.
Dodatkowo, nowe modele producentów takich jak Volkswagen, Renault czy Hyundai oferują świeże wzornictwo i konkurencyjne ceny, co przyciąga europejskich klientów. Tesla, z ograniczonym portfolio i kontrowersyjnym wizerunkiem CEO Elona Muska, traci na atrakcyjności w oczach konsumentów.
Xiaomi, znane z sukcesu swojego sedana SU7, wprowadza na rynek SUV-a YU7, który ma stanowić bezpośrednią konkurencję dla Modelu Y. YU7 oferuje zasięg do 835 km, przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 3,23 sekundy oraz szybkie ładowanie – 620 km zasięgu w 15 minut. Premiera planowana jest na lipiec 2025 roku.
Przyszłość Tesli: nowe modele i robotaksówki
W odpowiedzi na trudności, Tesla planuje wprowadzenie tańszych wersji Modelu Y oraz rozwój usług autonomicznych taksówek, które mają zadebiutować w Austin w czerwcu 2025 roku. Jednak analitycy pozostają sceptyczni co do skuteczności tych działań w obliczu rosnącej konkurencji i zmieniających się preferencji konsumentów.
Podsumowując, Tesla stoi przed poważnymi wyzwaniami, a sukces firmy będzie zależał od jej zdolności do innowacji i dostosowania się do dynamicznie zmieniającego się rynku pojazdów elektrycznych. Problemy te są tym bardziej wyraźne, że Cybertruck praktycznie przestał się sprzedawać, a Elon Musk z podkulonym ogonem wycofuje się z przygody z polityką. Czy to oznacza systemowe problemy firmy? Chyba już można zacząć o tym mówić głośno.
Grzegorz Karaś, dziennikarz pcformat.pl