Tesla wycofuje 46 096 Cybertrucków. Powodem są odpadające elementy wykończenia
Firma chce wyeliminować usterkę trapiącą pokaźną liczbę Cybertrucków wyprodukowanych pomiędzy listopadem ubiegłego roku a lutym bieżącego.
46 096. Tyle Cybertrucków ma trafić z powrotem do Tesli, aby przedsiębiorstwo mogło zająć się sprawą odpadających w trakcie jazdy stalowych elementów wykończenia. Mimo że zdecydowano wycofać się pokaźną partię samochodów wyprodukowanych na przestrzeni nieco ponad trzech miesięcy (od 13 listopada 2024 r. do 27 lutego 2025 r.), wspomniany problem dotyczy jedynie ok. 1 procenta aut.
Tesla naprawi Cybertrucki
Wedle raportu złożonego w Krajowej Administracji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego Stanów Zjednoczonych (ang. US National Highway Traffic Safety Administration, NHTSA), problem dotyczy odczepiania się niektórych stalowych paneli, określonych w dokumencie jako "element kosmetyczny ulokowany wzdłuż zewnętrznej części pojazdu". Jak się okazało, owe panele montowane były jedynie z pomocą kleju podatnego na działanie środowiska, w związku z czym dość szybko przestawał wiązać.
Tesla utrzymuje, że w związku z powyższą usterką nie odnotowano żadnego wypadku lub niebezpiecznego zajścia, niemniej 151 pojazdów zostało z jej powodu zgłoszonych na naprawę w ramach gwarancji. Mimo wszystko amerykańskie przedsiębiorstwo przestrzega, że oderwany w nieodpowiednim momencie panel może stanowić zagrożenie w ruchu drogowym i przyczynę kolizji lub urazu u któregoś z kierowców.
Firma Elona Muska zapewniła przy tym, że wadliwe elementy (a raczej mający je utrzymać na miejscu klej) zostaną wymienione bezpłatnie oraz dodatkowo zabezpieczone, co powinno skutecznie zapobiec ich odczepianiu się w przyszłości. Co więcej, do momentu uporania się z bolączką wstrzymane zostały dostawy nowych Cybertrucków.
