AktualnościTo będzie kosztowna naprawa. Ford może nawet przebić Teslę

To będzie kosztowna naprawa. Ford może nawet przebić Teslę

Ford Motor Company poinformował o wycofaniu z rynku gigantycznej liczby pojazdów w Stanach Zjednoczonych z powodu usterki oprogramowania systemu SYNC4, która może powodować opóźnienia, zacięcia lub brak obrazu z kamery cofania.

Ford F-150
Ford F-150
Źródło zdjęć: © Ford | Ford

Problem ten wygląda na błahy, w praktyce jednak zwiększa ryzyko kolizji podczas manewrowania na biegu wstecznym i dotyczy przeszło miliona pojazdów. Akcja serwisowa obejmuje modele produkowane w latach 2021-2025, w tym popularne pojazdy takie jak Ford Bronco, F-150, Edge, Escape, Mustang, Mach-E, a także SUV-y Lincoln Navigator, Nautilus i Corsair. Firma planuje udostępnić aktualizację oprogramowania za pośrednictwem internetu lub w autoryzowanych serwisach.

Przyczyna problemu

Według dokumentów złożonych w amerykańskiej Narodowej Administracji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA), usterka wynika z błędu w module komunikacyjnym systemu SYNC4, który może prowadzić do "zamarzania" obrazu z kamery cofania lub jego całkowitego braku. Ford otrzymał 37 zgłoszeń od właścicieli pojazdów, z których część dotyczyła całkowitej utraty obrazu z kamery. W kwietniu 2025 roku inżynierowie firmy potwierdzili możliwość odtworzenia usterki w warunkach testowych.

Zamrożony obraz z kamery cofania podczas jazdy na biegu wstecznym może tworzyć fałszywe wyobrażenie o położeniu pojazdu względem otoczenia, zwiększając ryzyko kolizji.

NHTSA

Ford poinformował o jednym przypadku niewielkiej kolizji związanej z tym problemem, która spowodowała uszkodzenia samochodu, ale nie odnotowano żadnych obrażeń. To jednak oraz reakcja regulatora rynku wystarczyło, by firma zdecydowała się na zapewne bardzo kosztowną zapewne operację przeprowadzenia aktualizacji. Jak na razie nie wiadomo, czy ten sam problem dotyczy również innych rynków.

Grzegorz Karaś, dziennikarz pcformat.pl

Wybrane dla Ciebie