UE szykuje rewolucję w plikach cookie. Ze stron znikną banery informujące o ich wykorzystywaniu
Komisja Europejska wystąpiła z propozycją, aby zarządzanie dostępem do ciasteczek odbywało się bezpośrednio z poziomu przeglądarek internetowych, a nie natarczywych komunikatów wyświetlanych od razu po otworzeniu strony internetowej.
Komisja Europejska postanowiła wycofać się z co bardziej uciążliwych przepisów dotyczących bezpieczeństwa w sieci. Jedna ze zmian, którą prawdopodobnie odczują wszyscy internauci, dotyczy ciasteczek, a dokładniej – związanych z nimi banerów wyświetlanych po odwiedzeniu witryny internetowej. Politycy chcą zredukować tę niedogodność, docelowo w ogóle ją eliminując poprzez przeniesienie ustawień dot. preferencji bezpośrednio do przeglądarek. Pop-upy, w swojej obecnej formie, zawierają tonę informacji niezrozumiałych lub po prostu nieinteresujących dla przeciętnego użytkownika, który kliknie gdziekolwiek, aby tylko pozbyć się irytującego okienka sprzed swoich oczu.
Koniec z pop-upami o ciasteczkach
Jak zauważył Tom Warren z The Verge, surfowanie po Internecie z Unii Europejskiej już wkrótce może stać się bardziej przyjemne. Wyeliminowanie wyskakujących banerów proszących o udzielenie zgody na pliki cookie jest jednym z kilku etapów zaplanowanych do wykonania w ramach zakrojonego na szerszą skalę projektu Digital Package. Jego głównym celem, wedle informacji zawartych na stronie Komisji Europejskiej, jest "uproszczenie unijnych przepisów cyfrowych i zwiększenie innowacyjności".
Nie brak przy tym głosów, że wprowadzenie zmian w polityce świadczy o tym, że UE ugięła się przed gigantami technologicznymi lobbującymi za zniesieniem wiążących ich ograniczeń. Co by jednak nie mówić, pozbycie się pop-upów zadowoli z pewnością nie tylko korporacje, ale i zwykłych internautów. Warto przy tym mieć na uwadze, że możliwość decydowania o prywatności i dostępie do plików cookie nikomu odebrana nie zostanie – stosowne opcje po prostu zostaną przeniesione w inne miejsce.
Pierwszym krokiem jest uproszczenie samych komunikatów, minimalizując wyświetlaną na nich treść i sprowadzając dostępne opcje wyboru do prostego "tak" lub "nie".
Zmiany ograniczą liczbę wyświetlanych banerów dotyczących plików cookie i umożliwią użytkownikom wyrażenie zgody jednym kliknięciem oraz zapisanie preferencji dotyczących plików cookie w centralnych ustawieniach przeglądarek i systemu operacyjnego.
Istotna jest w tym wszystkim wzmianka na temat "zapisania preferencji dotyczących plików cookie w centralnych ustawieniach przeglądarek i systemu operacyjnego". Realizacja tego planu zajmie jednak nieco czasu, nie mamy więc co nastawiać się na to, że pop-upy znikną z dnia na dzień. Z dostępnych informacji wynika, iż strony internetowe będą musiały respektować wybór użytkowników co do plików cookie przez okres co najmniej sześciu miesięcy. Co więcej, banery mają przestać wyświetlać się na portalach, które zbierają dane wyłącznie w nieinwazyjnych celach, takich jak określanie liczby wizyt na swoich łamach.
Z zapowiedzi wynika, że wprowadzenie Digital Package ma nie tylko uprzyjemnić korzystanie z Internetu, ale również pozwoli zaoszczędzić nawet 5 miliardów euro na kosztach administracyjnych związanych z nadzorem nad przestrzeganiem przepisów. Unia liczy również na to, że poluzowanie obostrzeń umożliwi rozwój rodzimego rynku technologii, wliczając w to powstanie nowych start-upów skupionych na sztucznej inteligencji.
Jakub Dmuchowski, redaktor pcformat.pl