AktualnościNie mów "dzień dobry" i "dziękuję". Sam Altman o kosztach uprzejmości

Nie mów "dzień dobry" i "dziękuję". Sam Altman o kosztach uprzejmości

Czy kiedykolwiek podziękowałeś sztucznej inteligencji za robotę, jaką ta wykonuje? Wiedz, że twoja uprzejmość ma wymierną wartość. Szef OpenAI stwierdził, że tego rodzaju zwroty kosztują miliony dolarów.

Bądź miły
Bądź miły
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Gerhard Ledwinka

Szef OpenAI, Sam Altman, przyznał niedawno, że zwroty grzecznościowe kierowane do modeli AI kosztują jego firmę dziesiątki milionów dolarów. Odpowiadając na pytanie użytkownika platformy X o koszty związane z uprzejmością wobec chatbotów, napisał:

Chodzi oczywiście o reakcje czatbotów na nasze zwroty grzecznościowe, które w istocie są zbędne dla samego zadania i pracy, jaką wykonuje sztuczna inteligencja. Sam Altman stwierdza, co prawda tego rodzaju komunikacja w skali globalnej kosztuje dziesiątki milionów dolarów, są to jednak mimo wszystko dobrze wydane pieniądze.

Uprzejmość kontra ekologia

Badania pokazują, że większość użytkowników AI w USA stara się być miła wobec chatbotów. Jak donosi Futurism, 67% z nich twierdzi, że używa zwrotów grzecznościowych. Z tej grupy ponad połowa uważa, że to po prostu "właściwa rzecz do zrobienia", z kolei 12% boi się… powstania sztucznej inteligencji i robi to tak na wszelki wypadek.

Jednak, jak się okazuje, ta empatia wobec maszyn ma swoją cenę. Wspólne badanie dziennika Washington Post i Uniwersytetu Kalifornijskiego wykazało, że wygenerowanie krótkiego e-maila przez AI zużywa tyle energii, ile potrzeba do zasilenia 14 żarówek LED przez godzinę. Jeśli robimy to raz w tygodniu, to koniec końców czynność ta przez rok pochłonie tyle energii, co 9 gospodarstw domowych w ciągu godziny. A przecież dziennie powstają tysiące znacznie dłuższych promptów kierowanych do AI takich jak ChatGPT.

Grzegorz Karaś, dziennikarz pcformat.pl

Wybrane dla Ciebie