AktualnościW USA powstaje wirtualne pole bitwy dla militarnej sztucznej inteligencji

W USA powstaje wirtualne pole bitwy dla militarnej sztucznej inteligencji

Lockheed Martin ogłosił powstanie "AI Fight Club", czyli platformy testowej dla sztucznej inteligencji przeznaczonej do zastosowań militarnych. Cel? Sprawdzanie możliwości AI w warunkach symulujących wojnę.

AI Fight Club, zdjęcie ilustracyjne
AI Fight Club, zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | .shock

Amerykanie chcą w ten sposób sprawdzić, jak poradzi sobie AI w symulacjach walki powietrznej, morskiej, lądowej i kosmicznej, a także przedstawić program, który pomoże Pentagonowi przyspieszyć adopcję AI. Ma to być odpowiedzią na postępy, jakie czynią w tym obszarze inni gracze technologiczni, przede wszystkim Chiny.

Cyfrowe pole walki dla AI

Platforma została zapowiedziana 3 czerwca przez Johna Clarka, wiceprezesa ds. technologii i innowacji strategicznych Lockheed Martin, podczas konferencji AI organizowanej przez specjalny think-tank. "AI Fight Club" ma w założeniu przeprowadzać testy symulujące rzeczywiste scenariusze, w tym operacje obronne, zwiadowcze i ataki amfibijne.

Forma programu zakłada wykorzystanie modeli uzgodnionych z władzami oraz narzędzi symulacyjnych zatwierdzonych przez Pentagon. Uczestnicy będą oceniani pod kątem swojej skuteczności w sytuacjach zakładających konfrontację militarną.

Co ważne, dostęp do platformy będzie mieć nie tylko wspomniany gigant. Choć plany testowe pierwotnie dotyczyły jedynie technologii Lockheed, firma postanowiła otworzyć inicjatywę także na mniejsze podmioty. Celem jest umożliwienie przedsiębiorstwom z obiecującymi rozwiązaniami "dotarcie" na poziom wymagany przez Pentagon bez konieczności budowania własnej infrastruktury testowej. Firma podkreśla przy tym, że w środowisku projektu zostanie zapewniona ochrona własności intelektualnej. Według Clarka:

Jest wiele małych firm, które mają świetne pomysły i AI, ale nie mają kapitału na pełne środowisko testowe i cały ekosystem, który się z tym wiąże. Teraz mogą podłączyć się do naszego AI Fight Club.

John ClarkLockheed Martin

Nie z dobroci serca, a za kontrakty

Jedną z kluczowych cech projektu będzie rywalizacja AI kontra AI w realistycznych scenariuszach obserwowanych przez przedstawicieli rządowych, co pozwoli na natychmiastową ewaluację, wyciąganie wniosków i wprowadzanie modyfikacji. Lockheed zakłada przy tym, że z firmami, które przedstawią najskuteczniejsze rozwiązania, mogą zostać potem podpisane odpowiednie kontrakty. Firma chce na ten cel przeznaczyć nawet 60% przypisanych do projektu funduszy. "AI Fight Club" ma zatem stanowić platformę weryfikacji realnych możliwości technologii i odróżniania ich od "błyszczących broszur marketingowych".

Rywalizacja w ramach pierwszych edycji "AI Fight Club" ma wystartować w ostatnim kwartale 2025 roku. W nadchodzących trzech miesiącach zaś Lockheed będzie finalizować prace nad strukturą programu oraz rozsyłać zaproszenia dla uczestników.

Co zyskuje Pentagon i firmy?

Jak podaje portal Space News, projekt ten wnosi transparentność i otwartość w procesie badawczo‑rozwojowym. Z jednej strony pozwoli Pentagonowi dokładniej identyfikować przełomowe technologie AI, z drugiej zaś umożliwi mniejszym podmiotom zdobycie doświadczenia i nawiązanie relacji z kluczowym graczem w amerykańskim sektorze obronnym. Czy tak się stanie w rzeczywistości? Czas pokaże – tym niemniej nietrudno zauważyć, że to już kolejny, tym razem bardzo śmiały krok w stronę militaryzacji sztucznej inteligencji, do tego na zdecydowanie wyższym szczeblu.

Grzegorz Karaś, dziennikarz pcformat.pl

Źródło artykułu:Space News

Wybrane dla Ciebie