AktualnościVodafone: Sztuczna prezenterka w reklamie. Firma nie widzi problemu

Vodafone: Sztuczna prezenterka w reklamie. Firma nie widzi problemu

Vodafone Deutschland wypuścił na TikToku kampanię z wygenerowaną przez AI prezenterką. Internauci od razu zauważyli charakterystyczne cechy wskazujące na sztuczność influencerki, a firma nie ukrywa charakteru rozwiązań, jakie stosuje.

Influencerka AI firmy Vodafone
Influencerka AI firmy Vodafone
Źródło zdjęć: © Vodafone | Vodafone

Internauci zwrócili uwagę m.in. na nienaturalne zachowanie włosów, znikające pieprzyki i efekt "uncanny valley" w mimice. Vodafone w odpowiedzi bez ogródek przyznał, że testuje nowy styl reklamy, bazujący na sztucznej inteligencji.

Influencerka, która nie istnieje

O sprawie napisał The Verge. Na ten moment reklama zebrała już ponad 2,3 mln wyświetleń w serii trzech filmów na kanale TikTok Vodafone Deutschland – z czego szersze zasięgi zyskały dwa. Marka nie ukrywa, że to eksperyment – jeden z etapów integracji AI w strategii marketingowej. Komentarze użytkowników skłoniły firmę do przyznania: "testujemy różne style reklamy, tym razem z AI", a także: "sztuczna inteligencja jest dziś tak bardzo częścią codziennego życia, że także ją testujemy w reklamie".

Influencerka AI firmy Vodafone
Influencerka AI firmy Vodafone© Vodafone | Vodafone

Co ciekawe, nie jest to pierwsza przymiarka do wykorzystania sztucznej inteligencji w reklamach tej firmy. Poprzednia kampania Vodafone z użyciem generatywnej AI miała miejsce w drugiej połowie 2024 roku. Spot zatytułowany "The Rhythm of Life" był stworzony przez AI i nie zawierał ani jednego nagrania z udziałem prawdziwych osób czy scenografiach. Ten krok pokazuje, że Vodafone konsekwentnie rozszerza zastosowanie AI w swoich materiałach reklamowych.

Wirtualni influencerzy jako trend marketingowy

Wirtualne osobowości generowane przez AI, takie jak Lil’ Miquela stworzona przez Dapper Labs, zdobyły już zaufanie luksusowych marek takich jak Calvin Klein, Prada, BMW. To dowód na rosnącą popularność syntetycznych twarzy w reklamie, zwłaszcza w dobie nacisku na pełną kontrolę kreatywną, niższe koszty czy kwestii związanej z brakiem problemów z wykorzystaniem wizerunku. Vodafone najwyraźniej więc ze względu na wymienione zalety zupełnie już jawnie testuje granicę między rzeczywistością a cyfrową fikcją.

Grzegorz Karaś, dziennikarz pcformat.pl

Wybrane dla Ciebie