Wiedźmin 4 najwcześniej w 2027 roku. Twórcy mówią też o wykorzystaniu AI w produkcji gry
To chyba nie jest żadną niespodzianką: CDP Red oficjalnie przyznało, że Wiedźmin 4 nie ukaże się ani w tym, ani w przyszłym roku.
Jeśli liczyliście, że nowy hit pojawi się w ciągu dwóch najbliższych lat, to… cóż, musicie uzbroić się w cierpliwość. Nic takiego bowiem się nie stanie, a gra, w której główna bohaterką jest Ciri, zawita do nas najszybciej w 2027 roku.
Wiedźmin 4 w 2027 roku lub później
Wiadomość ta pojawiła się na ostatniej konferencji, podczas której Piotr Nielubowicz uchylił rąbka tajemnicy co do planów studia wobec gry Wiedźmin 4. CFO firmy Projekt Red powiedział, że:
Nie planujemy premiery Wiedźmina 4 do końca 2026 roku. (...) Mogę jedynie powiedzieć, że gra nie zostanie wydana do czasu pierwszego celu programu motywacyjnego, który zakończy się 31 grudnia 2026 roku.
A skoro mowa o człowieku zajmującym się finansami… Cóż, CDP Red ma się wyśmienicie. Sam rok 2024 przyniósł twórcom Wiedźmina niemal 1 mld zł przychodu i aż 470 mln zysku, co jest trzecim najlepszym wynikiem w historii firmy. Rezultaty te są tym bardziej oszałamiające, że przecież w poprzednich dwunastu miesiącach studio nie wypuściło żadnej nowej gry. Spora w tym oczywiście zasługa Cyberpunka 2077, który w pięcioletnim cyklu po premierze gry przyniósł według doniesień przedstawiciela firmy 2,3 razy więcej pieniędzy niż Wiedźmin 3.
Przychody z pięciu lat od premiery Cyberpunka 2077 (...) były 2,3 razy większe niż przychody osiągnięte przez Wiedźmina 3 w pięcioletnim cyklu. Cyberpunk wprowadził nas na nowy poziom.
Przy okazji studio zdradziło, jak idą prace nad kontynuacją tej gry. Okazuje się, że CDP Red jest na ukończeniu fazy koncepcyjnej, w najbliższym czasie zaś ruszy preprodukcja. A kiedy zobaczymy kolejnego Cyberpunka? Tutaj nie padły nawet przybliżone terminy – śmiało więc można założyć, że najpierw poznamy losy Ciri w Wiedźminie 4, a dopiero potem wrócimy do dystopijno-futurystycznych klimatów.
A co z AI?
Twórcy Wiedźmina 4 oczywiście są świadomi postępu i możliwości, jakie daje AI, tyle że do tematu sztucznej inteligencji podchodzą… dość sceptycznie.
Jeśli mam być szczery, generatywne modele AI sprawiają nieco problemów, jeśli chodzi o prawo, posiadanie marek i wiele innych aspektów tego typu. W temacie wykorzystania jakiejkolwiek sztucznej inteligencji w grach tak naprawdę nic się u nas nie dzieje, ani w przypadku Wiedźmina 4, ani innych projektów w najbliższej przyszłości.
Innymi słowy, gry, nad którymi pracuje warszawskie studio, powstają – przynajmniej na razie – w sposób tradycyjny. Raczej więc nie zobaczymy tutaj wtop, które uświadczyliśmy w cyklu Call of Duty.
