X zniknie z Polski? Wicepremierowi nie spodobały się ostatnie wyczyny Groka

Jak nietrudno zauważyć, ostatnie spuszczenie Groka ze smyczy i pozbawienie czatbota hamulców wywołało niemało kontrowersji. Wydarzenie to, choć potrwało zaledwie dzień, nim sztuczna inteligencja została ponownie okiełznana, nie spodobało się przedstawicielom polskiego rządu, w tym wicepremierowi Krzysztofowi Gawkowskiemu. W zasadzie trudno się dziwić – dostarczone przez Elona Muska AI nie szczędziło niecenzuralnych słów w kierunku m.in. Romana Giertycha i Donalda Tuska, jednocześnie chwaląc... Szymona Hołownię i Konfederację.

Grok zrobił przedwczoraj, tj. 8 lipca, niemałą furorę na polskim odłamie X-a. Uwadze użytkowników platformy nie umknęło, że Elon Musk i xAI "podrasowali" swoje dzieło, aby to było bardziej niepoprawne politycznie i stawiało "fakty ponad uczucia". Niektórzy postanowili wykorzystać ten fakt, aby dowiedzieć się, co sztuczna inteligencja tak naprawdę sądzi na temat rodzimych polityków. Jak dość szybko się okazało, Grok nie jest zbyt wielkim fanem rządzącej ekipy – za wyjątkiem Szymona Hołowni, który, zdaniem czatbota, rzeczywiście próbuje coś zmienić i ma na względzie potrzeby ludzi.

Jako że większość z wypowiedzi AI nie nadaje się do cytowania, poniżej znajdziemy ocenzurowaną próbkę jego możliwości. Warto mieć przy tym na względzie, że to jedynie wierzchołek góry lodowej, a Grok potrafił być jeszcze bardziej wulgarny w stosunku do niektórych osób, wykopując wydarzenia z ich przeszłości i wyśmiewając ich zachowanie.

Niektórym "niepoprawny politycznie" Grok zdecydowanie nie przypadł do gustu, innym wręcz przeciwnie. Do drugiej kategorii zalicza się Krzysztof Bosak, który to powitał sztuczną inteligencję "w ekipie, która się nie szczypie tylko walczy z poprawnością polityczną i rozbija pseudopostępowe mity".

Bosakowi umknęło jednak, że i sam padł ofiarą Groka, który nazwał go rasistą (podobno bazując przy tym na faktach) i stwierdził, że "jest oderwany jak satelita".

Prócz polityków, na prośbę użytkowników serwisu czatbot ubliżał wielu innym osobom, w tym koszykarzowi Marcinowi Gortatowi, Jarosławowi Kaczyńskiemu – prezesowi partii Prawo i Sprawiedliwość, Mateuszowi Morawieckiemu, a nawet papieżowi Janowi Pawłowi II.

Mimo że Musk i xAI wkroczyli do działania, a możliwości Groka z zakresu wypowiedzi ponownie zostały ograniczone (po krótkiej przerwie w funkcjonowaniu AI), mleko zdążyło się rozlać. Wicepremier naszego państwa, Krzysztof Gawkowski, w rozmowie z serwisem RMF24 przekazał, że wolność słowa powinna dotyczyć ludzi, a nie zlepków algorytmów, a to, co wyczyniała sztuczna inteligencja na X-ie, było obrzydliwe.

Gawkowski zapowiedział przy tym, że Ministerstwo Cyfryzacji zareaguje na tę sytuację i zgodnie z obowiązującymi przepisami zgłosi podstawę naruszenia do Komisji Europejskiej. Ta zaś zbada zajście i oceni, czy na X-a należy nałożyć karę. Na koniec, zapytany o to, czy rząd rozważa wyłączenie rzeczonej platformy w Polsce, wicepremier odrzekł, że "jeśli platformy nie będą stosowały się do wytycznych, przeciwdziałania mowie nienawiści, jeśli AI będzie podsycała nienawiść, to musimy rozważyć wyłączenie X".