Canon
Do testowania tuszów do Canona wybraliśmy drukarkę Pixma iP3600. Korzysta ona z pięciu wkładów: czterech CMYK i dodatkowego czarnego (pigmentowego) do druku tekstu. Każdy z wkładów ma czip, który zawiera informacje o stanie wykorzystania tuszu i zabezpiecza przed podróbkami lub ponownym napełnieniem.
Konstrukcja zamienników
Zamienniki ActiveJet oraz Black Point sprawiają bardzo dobre wrażenie: kartridże są czyste, wszystkie jednakowe, mają jednakowe etykietki. W przypadku ActiveJet dostępne są wersje z czipem (np. ACC-520BK) lub bez niego (np. AC-520BK). Te drugie są zwykle o kilka złotych tańsze, ale zmuszają użytkownika do przełożenia układu elektronicznego z oryginalnego kartridża. Co prawda „zużyty” czip informuje o braku tuszu, ale da się to ominąć. Jednak przez to użytkownik nie ma informacji o realnym poziomie tuszu.
Wszystkie tusze Black Point oraz TB Print do drukarki Canona miały czipy. Niestety, jak się później okazało, w przypadku TB Print nie są one w stanie poprawnie informować o ilości tuszu. Jego brak był sygnalizowany za wcześnie (sporo tuszu zostawało) albo za późno (ostatnie wydruki były bez jednego koloru). Poza tym TB Print spowodował zatkanie dysz głowicy (konieczne było jej serwisowanie). Jeden z zamienników Black Point nie drukował.
Wydajność
Najwięcej „dają z siebie” kartridże ActiveJet, co jest związane z wyłączeniem mechanizmów kontroli poziomu tuszu. Dzięki temu można wykorzystać tusz do ostatniej kropli.
W przypadku Black Pointa realna wydajność jest nieco wyższa niż deklarowana, a także o kilkanaście procent większa niż w materiałach oryginalnych. Nie jest to tak dobry wynik jak dla ActiveJet. Natomiast wydajność TB Print może być nawet niższa od materiałów oryginalnych, a to z powodów, o których pisaliśmy wcześniej – drukarka niekiedy za wcześnie sygnalizuje brak tuszu.
Jakość druku
Dokumenty wyglądają najlepiej po wydrukowaniu na materiałach Black Point: jakość tekstu i czarno-białych grafik jest zdecydowanie najlepsza. Jakość kolorów jest bardzo dobra na wszystkich drukowanych dokumentach, choć barwy odbiegają nieco od oryginalnych materiałów Canona.
W przypadku zdjęć bardzo dobrze wyglądają wydruki wykonane przy użyciu materiałów ActiveJet i Black Point. Barwy są nieco inne niż w oryginale, ale trochę cieplejsze, co wielu zdjęciom wychodzi na dobre. Na wydrukach wykonanych za pomocą kartridżów ActiveJet błąd odwzorowania kolorów jest nawet mniejszy niż w przypadku tuszów oryginalnych.
Podsumowanie
Wszystkie zamienniki do Canona są tańsze od oryginałów, a większość jest również pojemniejsza. Zatem przyniosły oczekiwane efekty mimo drobnych awarii, które zmusiły nas do dość drastycznego czyszczenia głowicy. Jednak dzięki temu, że głowica jest przystosowana do prostego demontażu, poszło bardzo łatwo.
Postanowiliśmy wyróżnić tusze ActiveJet. Ich wydajność jest zawsze większa od oryginalnych, nie ma żadnych problemów z ich eksploatacją. Minusem jest konieczność przekładania czipów oraz cena. Jednak materiały, które my kupowaliśmy w sklepach po 30–40 zł, w internecie są dostępne po 7–13 zł.
Black Point
PLUSY:
- Zwiększona pojemność względem oryginałów
- Bardzo dobra ogólna jakość wydruków
- Najniższe koszty druku w kolorze
MINUSY:
- Z dwóch zestawów tuszów jeden źle drukował (prawdopodobnie uszkodzony amarantowy)
ActiveJet
PLUSY:
- Zwiększona pojemność
- Możliwość wykorzystania tuszu do ostatniej kropli
- Bardzo dobre ceny w sklepach internetowych
MINUSY:
- Konieczność przekładania czipów w niektórych kartridżach
- Niezbyt dobra jakość czerni (tusz ACC-520BK)
TB Print
MINUSY:
- Znaczne różnice między poszczególnymi egzemplarzami
- Nie najlepsza jakość tekstu w dokumentach
- Mało nasycone barwy na zdjęciach
- Awaria głowicy spowodowana prawdopodobnie zanieczyszczeniami tuszu